Hej
Vall, wieści mam, jak najbardziej. Otóż nasza Igraszka dzisiaj o godz. 11.30 uzyskała podobnie jak Ty zaszczytny i zapracowany tytuł DR.- ale mi się zrymowało... hehe

Cosik mamy dzisiaj gawędzić wieczorkiem, to się czegoś więcej dowiem. A wątek Gosia przez przypadek sobie skasowała

Poza tym miałyśmy jechać na ślub Lemmy i Oosty do Szczyrku ale ja się kiepsko czuję (od kilku dni zawroty głowy, mdłości- tak jakbym kaca giganta miała) A Gosia nie ma z kim dizeicaków zostawić a nie byłoby nas ze 3 godz. Więc raczej nic z tego nie wyniknie, chociaż bym bardzo chciała. Szkoda.
Mam nadzieję że będziemy się spotykać i to nie od święta

Dzisiaj tzn wczoraj do drugiej w nocy drukowaliśmy prace Grzesia, w przyszłym tygodniu obrony razy trzy, tzn pon, czw, pt do tego urodziny Grzesia w środę- jest co robić.
Buziaki