Autor Wątek: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia  (Przeczytany 35578 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #180 dnia: 13 Lipca 2007, 10:27 »
My mieliśmy podobny przypadek z babciami i dziadkami. Najpierw kwestia mojej chorej babci z Elbląga. W jesieni jeszcze byłam pewna, że przyjedzie i przykro mi było, że nie będzie do końca świadoma, gdzie jest i po co. Ale jeśli o nią chodzi po prostu wpakowywało się ją do auta i przywoziło. W zimie stan jej zdrowia bardzo się pogorszył i powiem Wam szczerze, że bałam się bardzo, żeby nam 'numeru nie wykręciła' na sam ślub. Bo wiem, że może nastąpić to dzisiaj, jutro, za miesiąc, tak jak i za 3 lata. Odchorowałam jej stratę troszkę to dziadkowie Daniela zaczęli swoje. Że im daleko, że pewnie nie dożyją. Daniel się wkurzał i mówił babci, że na pielgrzymkę o 3 nad ranem może jechać, a na ślub pierwszego wnuka nie. No i na szczęście babcia przyjechała. Dziadka brakowało.
Początkowo Daniel zarzekał się, że sam nad ranem pojedzie po niego (250km), ale rodzina mu odradziła, bo podobno lepiej będzie, jak dziadek w domu zostanie gdyż stał się złośliwy, zgryźliwy i niemiły...
Mi potem jeszcze odpadł brat mojego dziadka i popłakałam się z powodu jego nieobecności. Ale na szczęście był drugi, prawie 80-latek w dwurzędówce, elegancko ze swoją partnerą z bajpasami, dała radę!

Cóż zrobić - ciężko nam gdy taka bliska i ważna rodzina odmawia. Jedni przyjeżdzaja 400 km mimo braku sił i słabego zdrowia inni nie zdobędą się na pokonanie 250. Mają swoje humory - tak już z nimi jest!

Offline Kasiq

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.09.2007
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #181 dnia: 15 Lipca 2007, 00:07 »
Hej Forumki,

Nie odzywałam się jakoś bo miałam mega doła a czas ywpełniałam sobie przytulając się do mojego Grzesiaczka. Należałoby zrelacjonować nasz pobyt w bb od przyjzdu, nieudanego wypadu po buty, odłożone przez moją Mam w Bacie- nie pasowały. Potem pojechaliśmy do mojej fantasycznej babci- która bardzo chaiła albyćmy choć na chwilkę usiedli i długo się zatsanaiwała jak zacząć i co zapytała: to co Wy już cywilny wzięliście? W tym momencie padłam- biedna nie wiedziała jak zacząć dyskusję- a ja udawałam że o jej wątach nic nie wiem. Potem pojawiła się seria pytań dlaczego...? ja na nie odpowiadałam typu: a dlaczego nie...? lub jednym krótkim zdaniem. Oczywiście nie obyło się też bez pytań do Grzesia- czy był u nas w kościele itd itp czy widział. Ponoć w rozmowie z mamą babcia nie mogła zrozumieć że w tej knajpie i dlaczego nie w innej- ona myśli chyba że sale wybiera się na tydz wcześniej- nie poważna jest i tyle- powinna zapytać się tylko gdzie o której a nie cały czas dlaczego? To jak jest jest wynikiem naszych długich starań poszukiwań itd. No ale ona nie może przeboleć że nikt się jej o nic nie pyta nie prosi o radę, bo to zawsze ona wszystko najlepiej organizowała...

Następnego dnia raniutko pojechaliśmy do usc- gdzie przyjeła nas jakże "miła" pani- bo przecież ona właśnie przyszła i teraz jest pora śniadania, a wogóle to oni wydają dokumenty na 2,5mca przed ślubem a do parafii chcą 3mce no i wogóle łache nam zrobiła że nam to wypisała bo było tylko 11 dni zapasu a nie 14 czyli 2tyg. No koszmar. Ostatecznie podjęłam decyzje nad którą ostatnio się mocno zastanawaiłam, czyli nad moim przyszłym nazwiskiem i postanowiłam zrobić Grzesiowi przyjemność i przyjąć tylko jego nazwisko- z czego bardzo się ucieszył, ale w pierwszej chwili myślał że się pomyliłam :D

Zaraz potem pojechaliśmy do Gosi-Igraszki- zdjęcia będą jutro o dziś już późno. Było super-2godz gadaliśmy o wszystkim i nawet Grześ zrobił sobie z nami zdjęcie. Wpisaliśmy się do Ksiegi Gości co było przemiłym akcentem tego spotkania. Gosiu dziękuję Ci. Oczywiście Grzesio ujawnił swoją naturę Ciasteczkowego Potwora i objadł Gosię z cisteczek :D

Później popsuła się pogoda i nigdzie nie chaiłao nam się wychodzić i siedzieliśmy w domciu i czekaliśmy na piątek na wizytę na parafii. I tu pojawiły się schody. Myślałam że wybuchnę od samego wejćia. Ale o tym jutro. Lecę już spać. Buźka
z Tobą odeszły anioły...

Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #182 dnia: 15 Lipca 2007, 14:32 »
Oj to dzialo sie dzialo u Ciebie ;) cZEKAMY NA FOTECZKI.......


Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #183 dnia: 15 Lipca 2007, 15:48 »
No to weekend "pracowity" i owocny :)Gratuluje załwteinia urzędu :)
I czekam na fociaki od Gosi  ;D

Offline Niki

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 lipca 2007
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #184 dnia: 15 Lipca 2007, 19:52 »
Oj te babcie-wszystkowiedzące  :mdleje:
Ale byliście bardzo dzielni :brawo_2:
Gratuluję załatwionych spraw i czekam na dalszą relację  :tupot:

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #185 dnia: 16 Lipca 2007, 09:32 »
Heloł... czy aby ktoś nie obiecywał nam fotosików  ;) ;) ;)

Offline Igraszka
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 314
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #186 dnia: 16 Lipca 2007, 09:55 »
Witajcie! Kasia pewnie jeszcze spi, a ja niestety ich nie posiadam i sama czekam na nie.Kasia ja też nei dostalam mejla. zaraz bede tam dzwonic i sie dowiem co i jak. Buziaki. GOsia

Offline Ania P.

  • Dopóki miłość nas dwoje łączy, świat się zaczyna, świat się nie kończy...
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 935
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.2007 :*
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #187 dnia: 16 Lipca 2007, 10:02 »
Czekamy na dalsze "przygody weekendowe"

Offline Kasiq

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.09.2007
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #188 dnia: 16 Lipca 2007, 13:33 »
Ok już jestem narazie wkleje Wam tylko zdjęcia bo idę robić obiadek.
z Tobą odeszły anioły...

Offline Igraszka
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 314
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #189 dnia: 16 Lipca 2007, 13:37 »
MNIE PROSZE WYCIĄĆ!!!! WYGLĄDAM STRASZNIE!!!!
Kasiu SMACZENGO!!

Offline Kasiq

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.09.2007
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #190 dnia: 17 Lipca 2007, 13:13 »
Hmm na czym to skończyłam. Ah tak na wizycie w parafii. Od samego progu "przemiła" siostra potraktowała nas z buta słownie, że my to po co i wogóle. Potem okazało się że Grześ nie ma jakiegoś papierka- super ważnego- bez którego proboszcz nie spisałby protokołu ale oni zrobią wyjątek. Potem okazało się że jak małżeństwo mieszane to będzie ślub bez mszy, tzna ja to rozumiem jako bez komuni. Czyli nie byłoby to nic więcej niż jak w usc. Wtedy już wpadłam w małą furię. Bo wcześniej się już orientowaliśmy że coś takiego można zrobić ale trzeba mieć pozwolenie od biskupa- szok po prostu. A oni mali ludzie mówią nie bo nie. No ale my się uparlismy i zaczęli w tych swoich mądrych księgach szukać no i znaleźli że faktycznie tak można. No ale że nie mieliśmy tego super ważnego papierka i na parafii nie było księdza bardziej wtajemniczonego w małżeństwa mieszane to odeszliśmy z kwitkiem. Jesteśmy umówieni na jutro na 10 rano. Była mi bardzo przykro że to tak wyszło. Traktowali nas tam typu ONA.... ON.... no jak byśmy tego nie słyszeli. Po takiej wizycie od razu człowiek chce brać ślub w kościele. Wrr. U mnie by takich problemów nie było. No ale cóż tak bywa. Zobaczymy jak to będzie jutro. Aha i nie ma przeciwwskazań aby mój wujaszek uczestniczył w ceremoni.

Z innej beczki. Mam nadzieję że za bardzo się Łukasz od Gosi nie obrazi, ale podczas dzisiejszej rozmowy na gg poinformował mnie że zostali podczas spaceru w zakopanem potrąceni przez pijanego kierowcę i Gosia jest w szpitalu. Mam lekkie wstrząśnienie mózgu i jest cała potrubowana ale innnych obrażeń nie ma. Łukasz za to ma złamaną rękę w nadgarstku. Biedulki moje dwa. Na całe szczęście dzieci z nimi nie było. Gosi na razie nie można transportować i jest tam z Mamą i Matim. Ponadto zakończyła się już adopcja Mateuszka.
Gosia jak zwykle zamiast myśleć o sobie, wszystkimi się martwi, a to czy Madziulek już urodziła, czy Tulip i jak tam Agula się czuje. Poza tym gorąco Was pozdrawia.
Gosiu ściskamy Cię mocno.
z Tobą odeszły anioły...

Offline Kasiq

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.09.2007
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #191 dnia: 17 Lipca 2007, 13:48 »
A no i co do "siostry" to ona powiedziała że może pan dowieźć nawet teraz ten papier- rozumiecie z BB do Krk i z powrtoem- Grześ powiedzieał że ma inne rzczy do roboty niż jeździć tam i spowrotem. Hehe. Po prostu oni myślą że jak w każdym urzędzie człowiek ma sobie wźiąć urlop na takie załatwianie czy co?
z Tobą odeszły anioły...

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #192 dnia: 17 Lipca 2007, 14:03 »
Kasiq wkońcu iudało mi się trafić do Twojego wątku :) widze że przygotowania ruszyły pełną parą...przykro mi że macie takiego pecha i ciągle trafiacie na niemiłe i nieżyczliwe Wam osoby ..ale najważniejsze że i tak dopniecie swoego i już :) jesteście super parą i ślicznie razem wyglądacie :) mam nadzieje ze kiedyś odwiedzicie nas tzn mnie i Megi :) pozdrów Gosię dobrze ze nic im sie nie stało

buziaki aha suknie też wybrałas śliczna:) mam nadzieje ze teraz będę tu częstszym gościem :)
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline Kasiq

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.09.2007
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #193 dnia: 17 Lipca 2007, 14:09 »
Madziu witam Cię serdecznie i dziękuję za wszystkie komplementy. No widzisz życie płata nam takie figle i nie można się do tego uwolnić. Mam tylko nadziję że po ślubie jak już będziemy mieli własną rodzinkę to będziemy cholernie szczęśliwi i nic/nikt nam tego nie zniszczy.

Tak mi się wydaje że u Cibie to już naprawdę końcówka i że raczej często do nas zaglądać nie będziesz, bo będą inne przyjemne obowiązki :D ale wiem że będziecie zawsze ze mną myślami. Poza tym do ślubu jeszcze 2,5mca także hoho. Do tego czasu u Was się wszystko jakoś unormuje myślę.

Dzięki za odwiedzinki. Ah jak chciałabym Was odwiedzić.
z Tobą odeszły anioły...

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #194 dnia: 17 Lipca 2007, 14:22 »
Kasiq tej calej biurokracji kościelnej nie zazdorszcze, oj nie  :drapanie:

Pozdrów Gosie ode mnie - mam nadzieje, ze szybko  z tego wyjdą... :przytul:
ehhh - co za pech.... ::)
Mam nadzieje, że tego "kierowce" potraktuja odpowiednio....

Offline Natulinek

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 730
  • Płeć: Kobieta
  • Na zawsze razem !
  • data ślubu: 28.06.2008
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #195 dnia: 17 Lipca 2007, 20:34 »
Ta biurokracja kiedys nas wszystkich pochlonie zywcem..... Nosz kurde blade !! Zeby czlowiek we wlasnym kraju nie mogl nic pozalatwiac.... SKANDAL


Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #196 dnia: 18 Lipca 2007, 11:04 »
Kasiu masz jakieś wiesci od Gosi albo jej męża  ???

Offline megi28

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1273
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.09.2006
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #197 dnia: 18 Lipca 2007, 11:08 »
Kasiu jak się czyta o waszych problemach to aż się nóż w kieszeni otwiera. Ludzie chcą być ze sobą szczęśliwi na dobre i na złe i żyć z Bogiem, a tu taka biurokracja.
Wierzę że jesteście silni i uda wam się pokonać te wszystkie nieżyczliwe osoby z babcią włącznie i po ślubie wszystko zacznie inaczej wyglądać.
Pamiętaj tylko o tym, że jestem z wami i popieram, no i miłość pokona wszystkie troski :)

Buziaki dla was kochani


Offline Kasiq

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.09.2007
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #198 dnia: 18 Lipca 2007, 12:47 »
Witajcie,

Ślub załatwiony- hurra. Nic dodać nic ująć.
Od Gosi miałam smsa wczoraj wieczorem że kręci jej się w głowie ma wymioty i jestcała poobijana. No to tak jak przy wstrząsie mózgu.Łukasz ma złamaną rękę w nadgarstku biedak a tu jeszcze sam z dziećmi został. Gdyby nie on- bo odepchnął Gosię to nie wiem jakby się to skończyło. Macie pozdrowienia oczywiście od Gosiulki. Jak będę coś więcej wiedzieć to oczywiście napisze.
Buźka
Dzięki za odwiedzinki. Napewno pokonamy wszystkie trudności.
z Tobą odeszły anioły...

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #199 dnia: 18 Lipca 2007, 13:00 »
Gratuluje......... :) Załatwienia slubu.......

Pozdrów Gosię...

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #200 dnia: 18 Lipca 2007, 13:17 »
No to teraz już z górki  :skacza:


Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #201 dnia: 18 Lipca 2007, 13:39 »
Gratuluję owocnego załatwienia ślubu!

A dla Gosi gorące i szczere pozdrowienia, biedna dziewczyna!

Offline quasia

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 247
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #202 dnia: 18 Lipca 2007, 16:51 »
WITAJ KASIQ!!!!!!!!!!!!!!!!
Wybacz ze dopiero teraz melduje sie na Twoim watku ale to dlatego ze teraz mnie wiecej tu nie ma niz jestem :( a poza tym jak jedna z forumowiczek napisala, raczej jestem czytelniczka niz aktywnie biore udzial w watkach, w kazdym razie na Twoj bede zagladala zawsze kiedy zawitam na forum i jakas notke zostawie- i to nie z przymusu tylko z wlasnej nieprzymuszonej woli, bo mimo ze osobiscie sie nie znamy bardzoooooo Cie lubie i zycze wszystkiego naj :) Tak wiec przebrnelam przez caly twoj watek kasienko, trwalo to troche ale bylo warto :) GRATULACJE tytulu mgr inz :) :) :) w sumie to podowojne gratulacje bo ja z przedmiotow sciclych jestem straszna ''noga'' i zazdroszcze lkudzia ktorzy cos z tego rozumieja,  matematyka jeszcze jeszcze ale fizyka brrrrr..... Grzesiowi tez skladam gratulacje i juz podziwiam wasze dzieci ktore nie dosc ze odziedzicza po rodzicach urode to jeszcze beda nieprzecietnie uzdolnione :) Kolejne gratulacje dotycza zalatwienia wszystkiego co zwiazane z waszym slubem ktory juz tuz tuz :) Poza tym suknia jest sliczna i napewno bedziesz wygladala przecudnie. Sle caluski i pozdrowienia z UK :) ode mnie i mojego skarbka malutkiego :)

Offline Kasiq

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.09.2007
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #203 dnia: 19 Lipca 2007, 11:19 »
Witaj Quasiu!! Ale się cieszę że do nas zawitałaś. I oczywiście nie mogę usunąć rumieńca ze swojego policzka od tych wszystkich komplementów. Zaglądaj jak najczęściej. Wiem że Waze spotkanko z córcią już niedługo. Bardzo Ci zazdroszczę.

Z wieści od Gosi: nadal kręci jej się w głowie, w piątek ma badania i wtedy okaże się że czy będą mnogli ją przetransportować do BB. Facet po wytrzeźwieniu oczywiście nic nie pamiętał(nie dziwię się jak miał 3promile). Poza tym posłałam jej zdjęcie Kamilki od Aguli i była zachwycona. Pozdrawia Was bardzo serdecznie.

A wczoraj w ten okropny upała pojechaliśy na koniki- bo staramy się jakoś wkońcu nauczyć i ja raz byłam 7 lattemu i 3 lata temu no i wczoraj.. Nogi mi nie chciały wrócić do siebie i czułam się jakby mi je na beczce prostowali. Poza tym czuję mięścnie o któryvh nie miałam zielonego pojęcia.
Dzisiaj znmowu gorąc. Buu. Miłego i mniej upalnego dnia. Buźka
z Tobą odeszły anioły...

Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #204 dnia: 19 Lipca 2007, 13:25 »
Kasiu, pozdrów Gosie i zycz jej szybkiego powrotu do zdrowia.....


ja nie mogę się doczekać na Twoje zdjęcia w sukni.....



Offline Igraszka
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 314
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #205 dnia: 19 Lipca 2007, 13:30 »
Witam. Dziękuję Kasiu za info i Przepraszam, że zaśmiecam moją osobą twój Watek.
Mam Laptopa w szpitalu i jestem już z TObą i z Wami z Powrotem.

Ja też się nie mogę doczekać Zdjęcia Twojego w Sukience. Będziesz piękną panną młodą. Dziękuję za wsparcie i Wiesz za CO. Dziękuję.


Dzięki Foremki za Ciepłe słowa. :)

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #206 dnia: 19 Lipca 2007, 13:47 »
No ja tez pozaśmeicma odrobine :)
Witaj Gosiulku   :hello:

Kasieńko - zazdroszcze tych koników -ja ejżdizłam ale neistety 3 lata tmeu z uwagi na porbnlemy z kregoslupem musiałm rzucić  ::) :-[

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #207 dnia: 19 Lipca 2007, 14:04 »
Gosiu wracaj do zdrowia szybciutko! mam nadzieje, ze ogolnie jest dobrze?

Offline gosia_kwiecień

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2044
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #208 dnia: 20 Lipca 2007, 14:40 »
Kasiu bardzo się cieszę że te schody" slubne juz za Wami :)

Ja też nie mogę się Ciebie doczekac w sukni slubnej, a dla naszej Igraszki to pozdrowionka naaaaaajgorętsze, jak to dobrze, ze wszytsko się superos skończyło :)!!!!!



gosia_kwiecień życzy miłego dnia :)

Offline Kasiq

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1269
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.09.2007
Odp: Ostatnie 100 Dni Narzeczeństwa Kasiq i Grzesia
« Odpowiedź #209 dnia: 20 Lipca 2007, 16:02 »
No tej sukni sama nie mogę się doczekać. Dzwoniła do mnie Gosia i mówiła że już są w domciu u jej rodziców w bb. Także wydaje ,mi się że wszystkie badania są w miarę ok. Z resztą Gosia napewno nas odwiedzi i sama coś skrobnie. Buziaki
z Tobą odeszły anioły...