No to Dziewczynki, pomału się żegnać!! wyjeżdżamy jutro po 10 z domu, wylatyjemy 14:15. Spakowani nie jesteśmy, wróciliśmy z miasta. Jestem padnięta!! Do tego kłuje znów mnie ten prawy bok brzucha. W ogóle jak się patrzę na brzuch, z góry czy na leżąco, to po prawej stronie jest większy. Możliwe, że np Maluszek jest tak ułożony?? Zaraz zaczynamy pakowanie, żeby spokojnie iść spać.
Po zmianie witaminek na Centrum Materna wszystko jest OK:)
Proszę o trzymanie kciuków, żeby wszystko się udało na wyjeździe

Pozdrawiam i do 22.08. Może jeszcze jutro zajrze, ale nie wiem jak z czasem.
Buziaki