Witajcie kochane,prwie całą noc nie spałam,spałam tylko ponad godzinke,bo byłam na sali,teraz sobie siedze z wałkami na głowie i co rusz dostaje jakieś smsy,no i przed chwilką dowiedziałam się,że makijażystka nie dojedzie i musze poradzić sobie sama,więc nie oczekujcie zbyt wielkiego efektu,bo się na tym nie znam i na dodatek nie mam nawet podkładu i pudru,ale spoko,jakos to będzie,stresu nadal nie mam,dostałam @ czyli promocja tego dnia

,ogólnie czuje się ok,chociaż jestem troche zmęczona,zaraz dokończe sukienke i będzie ok
