Autor Wątek: Nasze maleńkie szczęście:)  (Przeczytany 56463 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #60 dnia: 9 Maja 2007, 13:37 »
~monika~, dziewczyny dobrze piszą. Rozstępy jak mają wyjść to i tak wyjdą, nic na to nie poradzimy. ja się smarowałam oliwką, olejkiem Nivea i przez krótką chwilę Fissanem (to z apteki na rozstępy) i na razie też spokój. Ale ponoc nawet po porodzie mogą wyjść więc nie ma się co cieszyć zawczasu. też słyszałam że Mustella jest dobra ale ponoć bardzo droga, Jagódka24 ją używa, ale z tego co wiem to rozstępy i tak wyszły :dno:

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #61 dnia: 9 Maja 2007, 14:35 »
Nie zgodzę się z Wami! Trzeba zapobiegać i jest to możliwe. Jak już się pojawią, to jedynie interwencyjnie można je usunąć. Wiem, bo lekarze mnie załatwili rozstępami, gdy miałam 14 lat! Niestety, jest to blizna na całe życie. Chyba, ze poddam się masie nieprzyjemnych i kosztownych zabiegów :(

Offline -SpinkA-

  • mama do kwadratu :))
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 580
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.06.2006
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #62 dnia: 9 Maja 2007, 14:58 »
Uuuu... to taki poważny problem te rozstępy?
Teraz jest dużo kremów i balsamów na rynku kosmetycznym i można dostosować je do kieszeni i potrzeb. Ja uważam, że kremy trzeba stosować zapobiegawczo ale nie należy przesadzać, raz dziennie spokojnie wystarczy.
A rozstępy ciężko usunąć jak ktoś ma tendencje w genach do tego typu kwiatków - to akurat prawda, wiem po koleżance  :roll:

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #63 dnia: 9 Maja 2007, 15:12 »
-SpinkA-, jeśli już się pojawią znienawidzone rozstępy, to jedynie można je rozjaśnić i lekko spłycić kosmetykami. Całkowite ich usunięcie jest możliwe tylko przy pomocy specjalisty. Tak, więc należy dbać o to, by się one nie pojawiły.
 U mnie proces ich powstania trwał.... 2 tygodnie. Byłam dorastająca dziewczynką. Miałam operację i po niej schudłam gwałtownie 4 kg. Okazało się, że trzeba ją powtórzyć, bo lekarze spier... sprawę. Po tygodniu znowu byłam pod nożem i straciłam kolejne 3kg.  Długo nie czekałam, aż moja skóra na pośladkach i udach przypominała mapę. Niestety było to 13 lat temu, gdzie kosmetyki na tę dolegliwość były rzadkością. Więcej nikt nie uprzedził mnie i moich rodziców o takich kosmetycznych zmianach. Dzięki pomocy mamy i taty udało mi się zwalczyć część tych "pęknięć" i zapobiec kolejnym. Niestety jednak niektóre pozostały. Dzisiaj kosmetyki są dość tanie i ogólnodostępne. Wtedy jednak były rzadkością a ich cena byłaby porównywalna na dziś do 500-600zł :( Tubka kremu starczała na 2 tygodnie. Kuracja trwała prawie 1,5 roku.

Eva*
  • Gość
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #64 dnia: 9 Maja 2007, 16:49 »
:hello:

qrcze ja tu się rozpisuję i mi posta wcięło... :mdleje:  :pogrzeb:  :dno:  :boks_4:

Cytat: "Ninka"
jeśli już się pojawią znienawidzone rozstępy, to jedynie można je rozjaśnić i lekko spłycić kosmetykami. Całkowite ich usunięcie jest możliwe tylko przy pomocy specjalisty.


niestety niewiarygodne, ale prawdziwe... :tak_smutne:  ja nie mam tych kilku kwiatów na skórze ja mam cały bukiet!!! :taktak:  wygląda tragicznie...Będąc w ciąży dbałam o skórę jak nigdy, ale niestety...nie ddało się uniknąć tego co ponoć siedzi w genach...rozstępy się pojawiły i to masowo! :Placz_1:  Kiedyś już po ciazy nawet zakupiłam jakis super specyfik na rozstępy... władowałam w niego 60 zł i nic...moim zdaniem zero reakcji moich kwiatków... :mdleje: teraz mam to w swojej szanownwj... :blant:  przywykłam do tego bukietu ...w końcu to pamiątka mojej 1 ciąży... :brewki:
Podobno na rozstepy które juz wylazły dobry jest kolagen, ale ja osobiscie nie próbowałam tego specyfiku... :roll:  i próbować już nie będę...

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #65 dnia: 9 Maja 2007, 17:12 »
Eva*, a może warto?

Offline morgaina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3431
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #66 dnia: 9 Maja 2007, 17:23 »
Ja też się dorobiłam rozstępów w wieku lat nastu kiedy nie miałam pojęcia że cosik takiego istnieje no i się dowiedziałam :pogrzeb: i już było za późno. A teraz szczerze mówiąc wisi mi to i powiewa  dbam o skórę wcieram balsamy, ale pewnych rzeczy po prostu nie  przeskoczę.



Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #67 dnia: 9 Maja 2007, 17:54 »
Ninka, ale jak widzisz wiele dziewczyn pisze że mimo zapobiegania przeróżnymi sposobami jednak rozstępy wyszły...  :dno: Oczywiście - trzeba nawilżać skórę i to robię, póki co rozstępów brak ale jak wyjdą to...
Cytat: "morgaina"
wisi mi to i powiewa
:taktak:  :skacza:
Cytat: "morgaina"
pewnych rzeczy po prostu nie przeskoczę
:taktak: Dokładnie :)

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #68 dnia: 9 Maja 2007, 18:08 »
Cytat: "anulka33"
Oczywiście - trzeba nawilżać skórę i to robię, póki co rozstępów brak ale jak wyjdą to...

Na układy nie ma rady - jak maja wyjsc to wyjda. Ja tez sie smaruje Fissanem i dbam by sie nie pojawiły ale jesli beda w łeb se nie strzele ani tez nie bede ich usuwac.Nie ma 100% skutecznego srodka. Maz i tak kochal mnie bedzie :P

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #69 dnia: 9 Maja 2007, 20:50 »
Megi, anusia, morgaina, anulka, ninka, spinka, eva, antalis, witajcie!!!!!!

Ależ dyskusja rozgorzała, a ja tylko jedno pytanko niewinne napisałam ;)

Gwoli wyjaśnienia..... ja z rozstępami jestem prawie zaprzyjaźniona i wiem, ze jak mają wyjść to to zrobią niezależnie od tego jak drogich i rewelacyjnych kosmetyków używać będziemy. Moje pojawiły się we wczesnej młodości, bo wtedy miałam skłonności do szybkiego chudnięcia (głównie z powodu stresu). Moja pupa została szczególnie doświadczona i trochę uda po bokach. Jeśli jakieś wyjdą to trudno, co nie oznacza, ze nie należy o skórę dbać .... Nie mam też zamiaru wydawać na te specyfiki fortuny. Może jednak regularne nawilżanie skóry nie pozwoli na pojawienie się ich zbyt dużej ilości ..... jeśli jednak nie to trudno .... taki problem to nie problem :)

Megi, witam Cię serdecznie po raz pierwszy u mnie:)

Dopiero do domu wróciłam i mam dość.
Zakupy z moją mamą zawsze tak długo trwają.
Dziś rano stwierdziłam, ze nie mieszczę się w żadne jeansy. Nosiłam zawsze dopasowane i owszem założę je ale w brzuchu mnie najzwyczajniej w świecie gniotą ..... czyżby już trzeba było się rozglądnąć za typowo ciążowymi? Trochę wcześnie ...;)

Offline megi28

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1273
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.09.2006
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #70 dnia: 10 Maja 2007, 09:15 »
Monia skąd ja to znam. U mnie było dokładnie tak samo, nosiałam większość XS albo S zwęrzałam w biodrach bo zawsze wisiały jak na wieszaku. Potem niestety nawet jak powypruwałam to w nie nie weszłam w żadne aż się zdziwiłam :)
Pokupowałam dużo dresowych w rozmiarze M i wiązane w pasie, najwygodniejsze polecam
A teraz latem to polecam sukienki, jest tyle pięknych i najwygodniejsze bo brzusia nie będą uciskać.

Pozdrawiam


Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #71 dnia: 10 Maja 2007, 09:32 »
~monika~, co do spodenek to owszem, wcześnie ale ja np. mam od samego początku bardzo nisko brzuszek i też we wczesnej ciąży nie mogłam się zapiąć bo mnie gniotło. Do 6-7 miesiąca wchodziłam w swoje dopasowane dżinsy ale nie zapinałam guzika tylko wiązałam gumeczkę. I tak jak megi28 proponuje najlepeij kupić jakieś dresowe wiązane, są bardzo wygodne, a w lato sukieneczki :)

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #72 dnia: 10 Maja 2007, 09:34 »
ja też nosiłąm zwykłe spodnie a guzieczek na gumkę
ciązowe kupiłam o 16 tygodnia
bo wcześniej nie miałam jakoś czasu
a teraz na lata super będziesz wyglądać w sukienusiach

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #73 dnia: 10 Maja 2007, 09:56 »
Dzień dobry:)

He he ... widzę, że metoda "na gumeczkę" popularna jest we wczesnych miesiącach ciąży ;)
Na szczęście kupiłam sobie w lutym na wyprzedaży dwie pary fajnych "bojówkowatych" spodni z cienkiego materiału, które mimo, ze są rozmiaru S są dosyć luźne i spokojnie większy brzucholek się tam zmieści:)
Pomyślałam sobie, że chyba nie ma teraz sensu kupować jeansów skoro lato się zbliża.
Sukienki .... to jest to .... i jakieś spódnice:)
a spodnie dresowe to też by się przydały ... nie mam ani jednej pary ... jakoś nigdy nie nosiłam sportowych rzeczy :)

aha ..... a upewnijcie mnie jeszcze .... patrząc na suwaczek to ja zaczęłam 10 tydzień prawda?????

Offline megi28

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1273
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.09.2006
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #74 dnia: 10 Maja 2007, 10:15 »
Tak tak to już 10 tydzień leci kochana  :skacza:  ani się obejżysz a będzie końcówka mi tak strasznie zleciało do tego 30 tygodnia że szok, a czasami aż trudno mi uwierzyć, że ja wogóle jestem w ciąży :drapanie:   :hahahaha:


Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #75 dnia: 10 Maja 2007, 10:15 »
Cytat: "~monika~"
aha ..... a upewnijcie mnie jeszcze .... patrząc na suwaczek to ja zaczęłam 10 tydzień prawda?????

chyba tak
to ja też  :brewki:

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #76 dnia: 10 Maja 2007, 10:38 »
TAk, na pewno 10 tydzien :) Zobaczycie - ani się nie obejrzycie a tu już będzie 20, 30 i KONIEC  :skacza:

Offline morgaina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3431
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #77 dnia: 10 Maja 2007, 12:49 »
Tak zleci nie wiadomo kiedy ja też już nie mogę uwierzyć że to już 8 miesiąc i jakieś tylko 8 tygodni zostało. :skacza:



Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #78 dnia: 10 Maja 2007, 18:00 »
Moniu bije się w pierś...nie pogratulowałam jeszcze Tobie, a właściwie Wam oficjalnie co tez niniejszym czynię :!: Buiaczki dla 10 tygodniowego Brzuszka :D
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #79 dnia: 10 Maja 2007, 18:03 »
tak ja tez apmiętam jak było 10 tydzień :) a już 30 :)
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #80 dnia: 10 Maja 2007, 18:21 »
Megi, Anusia, Anulka, Morgaina, Demka, Madziulek, dzień dobry wieczór dziewczynki:)

Oj tak tak, zdaje sobie sprawę, ze czas pędzi do przodu nieubłaganie .... pamiętam jak dziś jak pisałyście o tym, ze to Wy jesteście w ciąży, a tu już rozwiązanie coraz bliżej:)

Demko, cieszę się, ze zaglądnęłaś. Dziękuję za gratulacje:)

Brzydko u nas dziś strasznie ..... ciapie cały dzień z nieba ....
Czekam na M i będziemy piec zapiekanki .... już wszystko przygotowane .... mniam mniam ..... tylko M się spóźnia ... :boks_4:

Offline megi28

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1273
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.09.2006
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #81 dnia: 10 Maja 2007, 19:32 »
smacznego, ja też dzisiaj jadłam zapiekanki, zobaczymy jaki cukier będe miała po kolacji :drapanie:


Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #82 dnia: 11 Maja 2007, 06:52 »

Z okazji Twego święta życzę Ci,
kolejnych dni,
miesięcy i lat pełnych miłości i radości,
ciągłego uśmiechu na twarzy
jak również tego, żebyś potrafił się cieszyć z życia
w każdym jego momencie.
[/color][/b]



Szczescia, miłosci i spokojnych 9 miesiecy zyczy Agnieszka, Rafał i Kacperek :)

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #83 dnia: 11 Maja 2007, 07:42 »
~monika~ z okazji Twojego święta pragnę złożyć najlepsze życzenia, by zdrówko dopisywało, słoneczko świeciło, a dzeicko dokazywało :) I aby za rok w Twoje urodziny Dzidzia ładnie sie juz do Mamusi śmiała :)  :przytul:

 :Daje_kwiatka:  :Daje_kwiatka:  :Daje_kwiatka:  :Daje_kwiatka:  :Daje_kwiatka:  :Daje_kwiatka:



Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #84 dnia: 11 Maja 2007, 08:06 »
Moniczko - wszystkiego czego sobie zyczysz, spełnienia najskrytszych marzeń


:bukiet:  :bukiet:  :bukiet:

Offline Igraszka
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 314
  • Płeć: Kobieta
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #85 dnia: 11 Maja 2007, 08:35 »
MONICZKO STO LAT STO LAT!!!


Samych radonych chwil, spokojnej ciąży i samych sukcesów. Igraszka
[/color]


:uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:  :uscisk:

Offline megi28

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1273
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.09.2006
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #86 dnia: 11 Maja 2007, 08:37 »
Moniczka wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka, szczęścia i najpiękniejszych 9 m-cy bez trosk. :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:  :skacza:
 :urodziny:  :urodziny:  :urodziny:  :urodziny:  :urodziny:  :urodziny:  :urodziny:  :urodziny:


Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #87 dnia: 11 Maja 2007, 08:39 »
Ja również życzę wszystkiego, wszystkiego najlepszego! Spokojnej ciąży, kochającego Męża i samych słonecznych dni! :przytul:  :skacza:

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #88 dnia: 11 Maja 2007, 08:57 »
Moniczko sto lat :!: :skacza:  :skacza:  :skacza:
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
Nasze maleńkie szczęście:)
« Odpowiedź #89 dnia: 11 Maja 2007, 09:49 »
Nawet nie wiecie jak miło mi te ciepłe słowa czytać  :uscisk:
 DZIęKUJę WSZYSTKM ZA żYCZENIA!!!!!!!!!!!

p.s. tym bardziej, ze od rana mam stresiora bo mój tatko miał wypadek gdy wracał po noy z pracy. Na szczęście nic mu sie nie stało. Samochód do klepania. Ale on jest taki wrażliwy, ze już siedzi u lekarza, bo tak się przejął.

No nic ... zmykam do pracy Miłego dnia i jeszcze raz dziękuję!!!!!!!!!!!