agulla

jakos tak cieplo sie na sercu robi na widok takiej kruszynki.. nie zebym od razu chciala z brzuszkiem znow chodzic, ale kto wie, moze za rok

a te dzieci tak szybko rosna ze ciezko uwierzyc jakie to malenstwo bylo slodkie na poczatku

moja 7miesieczna 'kruszyna' ma jakiegos speeda w tym temacie ;/ juz raczkuje, czasami nawet usiadzie sama, wspina sie na wszystko, a od paru dni non stop wstaje przy meblach i sobie stoi przy fotelu, kanapie.. nawet przy stoliku z choinka i sciaga bombki gadzina
a dzis z tatusiem miala zabawe: wstawala przy pudle z zabawkami i rzucala sie do tylu po prostu a on ja lapal

tak sobie dziecko wymyslilo fun..
dziewczyny wszystkiego dobrego w nowym roku! spokojnych ciaz, latwych porodow i zdrowych i grzecznych maluszkow
