Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3569757 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline andzelika

  • Małżeństwo jest zgodne, kiedy żona panuje nad mężem, a mąż nad sobą.
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.09
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49950 dnia: 20 Czerwca 2015, 21:22 »
Moja psiapsiola dziś w nocy urodziła Hanie przenoszona o tydzień i mimo że ponad 3800 to się uwinely łaski w 3 h.
i takiego szybkiego porodu sobie zycze 😃
[/url]
[/url]

Offline AnekPiekarek

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.09.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49951 dnia: 22 Czerwca 2015, 09:53 »
andzelika i jak sie masz??? jakies objawy ...??? >:( ;Dczy dalej cisza:)

Offline andzelika

  • Małżeństwo jest zgodne, kiedy żona panuje nad mężem, a mąż nad sobą.
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.09
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49952 dnia: 22 Czerwca 2015, 10:29 »
 Wczoraj mąż wyciągnął mnie na zakupy, było dużo łażenia sapałam jak mops i przyznam się że myślałam że w końcu coś się ruszy. A tu cisza, brzuch wysoko. Może jutro się zdecyduję na dzień ojca  ;D

Ja zaglądam często w ten wątek z myślą że Ty może mnie już wyprzedziłaś  ;D
[/url]
[/url]

Offline AnekPiekarek

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.09.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49953 dnia: 22 Czerwca 2015, 11:09 »
u nas tez cisza ;) maly planowo na jutro na dzien taty - ale watpie zeby cos sie ruszylo:)
juz ledwo chodze mała zaprowadzilam do przedszkola i ledwo wrocilam , cos mi sie wydaje ze znow skonczy sie na wywolywaniu - uparciuchy małe:)

Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49954 dnia: 22 Czerwca 2015, 12:13 »
Cieszcie się ostatnimi chwilami z brzuszkiem ;)


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline andzelika

  • Małżeństwo jest zgodne, kiedy żona panuje nad mężem, a mąż nad sobą.
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.09
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49955 dnia: 22 Czerwca 2015, 12:20 »
Czyli miałaś już wywoływaną , wiec wiesz czym to smakuje? Powiedz proszę ile czasu minęło u Ciebie od przyjęcia do szpitala do urodzenia ?

[/url]
[/url]

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49956 dnia: 23 Czerwca 2015, 09:13 »
Wiem, że to ściema ale zawsze mnie rozsmiesza  ;D

Sytuacja, która wydarzyła się w autobusie linii numer 32 w Gliwicach.
Autobus, pełen tłok ludzi (godzina 16, każdy wraca z roboty), jednym z pasażerów zajmujących miejsce siedzące jest czarnoskóry mężczyzna, wiek nieznany. Autobus staje na przystanku, wsiada kobieta w ciąży (zaawansowanej) z zakupami i jakaś babcia (i inne osoby). Murzyn widząc kobietę w ciąży wstaje i mówi do niej: "Proszę sobie usiąść" i grzecznie się odsuwa, podaje dłoń żeby się go złapała - autobus już rusza. Babcia widząc zwalniane miejsce, odpycha kobietę brzemienną i pędem wskakuje na krzesełko, zajmuje je i siedzi w niebo wzięta. Czarnoskóry powiedział jej ładnie: "przepraszam, ale ustąpiłem miejsca tej kobiecie, bo jest w ciąży i wygląda na zmęczoną, chyba niestanie się pani nic, jeśli postoi pani trochę a da usiąść tej pani." Na co babcia odpowiada:
"Nie wiem z jakiego plemienia pan jest, ale tutaj,w tym cywilizowanym kraju ustępuje się miejsca starym, schorowanym kobietom, a nie młodym, zdrowym."
No niestety miała pecha, bo czarny najwidoczniej się mocno zirytował przytykiem rasistowskim więc ładnie i dosadnie odpowiedział starszej pani:
"Nie wiem, z jakiej wioski pani jest, ale w mojej to takie stare i zgryźliwe pizdy zjada się na kolację". - cały autobus pękał ze śmiechu.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline andzelika

  • Małżeństwo jest zgodne, kiedy żona panuje nad mężem, a mąż nad sobą.
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.09
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49957 dnia: 23 Czerwca 2015, 09:18 »
 :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:
[/url]
[/url]

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49958 dnia: 23 Czerwca 2015, 10:09 »
To już krąży po FB w różnych wersjach  :D

Lenka jak siostra? Wszystko oki?


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49959 dnia: 23 Czerwca 2015, 12:13 »
W przyszły poniedziałek ide do gina i poproszę o L4 :) Chyba wystarczy już pracy!
Teraz jeszcze przez te kilka dni praca z domu więc powoli zaczynam się cieszyć wolnością 8)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49960 dnia: 23 Czerwca 2015, 12:21 »
Ale Ci dobrze. Ja jeszcze do wrzesnia full time, czyli 6 dni w tygodniu. A pozniej sobie zmniejsze na 3 ::)
No i w koncu powiedzialam w pracy oficjalnie. Pewnie jeszcze z miesiac nikt by sie nie domyslil ;)

Offline martusia-sc

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1485
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2012
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49961 dnia: 23 Czerwca 2015, 12:24 »
angelika ja też miałam wywoływany poród z pierwszym dzieckiem...kroplówkę dostałam po 6 rano - urodziłam po 17
życzę wam, aby jednak samo się rozkręciło wszystko
Moje skarby :)
Alan Gabriel - ur.30.10.2012
Blanka Liliana - ur. 03.04.2015

Offline andzelika

  • Małżeństwo jest zgodne, kiedy żona panuje nad mężem, a mąż nad sobą.
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.09
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49962 dnia: 23 Czerwca 2015, 12:40 »
angelika ja też miałam wywoływany poród z pierwszym dzieckiem...kroplówkę dostałam po 6 rano - urodziłam po 17
życzę wam, aby jednak samo się rozkręciło wszystko
dziękuję, ale jak na razie nic się nie zapowiada. Zobaczymy jutro po KTG
[/url]
[/url]

Offline AnekPiekarek

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.09.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49963 dnia: 23 Czerwca 2015, 19:59 »
jestem jestem jeszcze w dwu paku.

My tez jutro wizyta o 15 i albo mnie juz skieruje do szpitala albo odesle do domu - ciekawa jestem bardzo i boje sie troche .

andzelika jezeli chodzi o wywolywanie przy 1 porodzie  ... zmala mialam termin na 12 maja ale nic sie nie dzialo 16 maja polozyl mnie do szpitala - porobili mi badania itd ale dalej nic sie nie dzialo , 17 rano zalozyli mi "balonik" i dalej cisza 18maja dostalam o 11 kroplowke i powolutku sie rozkrecalo. o 18 mała sie urodzila po 2 kroplowkach - wspominam srednio - bol ciagly od godziny 15 lezalam juz caly czas podpieta pod KTG bo wariowalo tetno ani sie ruszyc ani pochodzic nic caly czas w pozycji lezacej - pamietam juz urywkami tylko wiem ze po 17 dostalam jakis zastrzyk na rozwarcie i dostalam boli partych .

mysle ze bez oksytocyny bylo by duzo mniej bolesnie :) jednak co naturalnie to naturalnie . a tu dziala sama "chemia" dlatego boje sie okrutnie.


robie juz wszytsko by rozkrecilo sie samo i nic nie dziala...:(

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49964 dnia: 24 Czerwca 2015, 07:41 »
zgadza sie... Przy oksytocynie ból jest tak jakby ciągły, przy naturalnym porodzie oksytocyna "wyrzucana" jest skokowo. Ja akurat nie miałam nigdy oxy ale koleżanka jeden poród miała bez a drugi Z i ten drugi gorzej wspomina mimo, że rodziła krócej.

Offline b@by

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49965 dnia: 24 Czerwca 2015, 08:35 »
ja tez mialam porod wywolywany, najpierw dostalam 2 dawki jakiegos zelu na wywolanie, ale to nie zadzialalo a dzieciak zaczal sie denerwowac
przebili mi wody plodowe i dostalam oksy. Z czego pielegniarka jeszcze przed podaniem mi oksy uprzedzila, ze to bedzie dosc silna dawka i na 100 nie wytrzymam bolu i zeby pomyslala jakie srodki przeciwbolowe biore pod uwage ;)


Offline stokrota86

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1491
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49966 dnia: 24 Czerwca 2015, 11:01 »
Jak tam dziewczynki dzisiaj sie czujecie? Pogoda straszna, mi ciągle chce się spać. Na szczęście na razie bez gorszych dolegliwości :)



Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49967 dnia: 24 Czerwca 2015, 11:44 »
Ja mialam oxy tez podana, ale ruszyla mnie tylko na 2h i koniec, wiec musieli zrobic cc.



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49968 dnia: 24 Czerwca 2015, 11:50 »
Ja się dziś wyspałam. Nie byłam siku ani razu...to cud, przy wczorajszej nocy kiedy wstawałam 11 (słownie jedenaście) razy ::)

U nas słońce wychodzi ale zapału do pracy to ja ostatnio nie mam :P
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49969 dnia: 24 Czerwca 2015, 11:53 »
Ja tylko czekam aż walnę czołem w klawiaturę ;)
Niskie ciśnienie i ten "mrok" mnie dobijają.


Dodatkowo brzuch rośnie w zaskakującym tempie i ciężko wysiedzieć za biurkiem. Chciałam pracować do końca lipca 8)

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49970 dnia: 24 Czerwca 2015, 12:05 »
Karolina, ja plan pracy zrealizowałam w 100%, ale powiem szczerze gdyby nie fakt, że 2 razy w tygodniu nie musiałam jechać do biura to nie wiem czy bym dała rade.
Nawet w domu siedząc przy kompie nie jest lekko.
Jeszcze 3 dni.
I mam jakąś schizę, że pojde w poniedziałek do gina a go nie będzie (zachoruje i nie da mi L4 ) ::) Psycha chyba mi siada 8)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline lusi251

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4193
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28 04 2012
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49971 dnia: 24 Czerwca 2015, 12:08 »
:) mialam i wywolanie i naturalny porod ale nie potrafie porównać wielkosci bolu. darlam sie w obu przypadkach jedynie przy drugim krocej ;)

juz blizej niz dalej dziewczyny :) trzymajcie sie dzielnie

caril tak czytam do kiedy chcesz pracowax i sie usmiecham :) na mnie patrzyli jak na nienormalna ze 4tyg przed terminem koncze prace a nie dwa tyg przed ;) ciekawe jakie bymieli miny jakbym chciala w polowie ciazy konczyc :D heheh szkoda ze nie poblefowalam

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49972 dnia: 24 Czerwca 2015, 12:10 »
Wszystko zależy od samopoczucie i możliwości.
W ciąży z Lilą w pracy była ostatni raz na dwa dni przed porodem, a 11.11 jest ustawowo wolny (Lila z 12.11)
Jakbym nie dała rady albo miała zdrowotne p.wskazania to poszłabym na zwolnienie i tyle


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49973 dnia: 24 Czerwca 2015, 12:12 »
U mnie najgorszy jest dojazd. 35 km w jedną stronę i dojeżdżając wczoraj do pracy już byłam zmęczona ::)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline stokrota86

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1491
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49974 dnia: 24 Czerwca 2015, 12:37 »
Ja jestem na zwolnieniu już od pewnego czasu. Właśnie z powodu przecwiwskazań. Co chwilę mam zagrożenie poronieniem, a ponieważ to samo działo się w pierwszej ciąży, w końcu urodziłam wcześniaka, to nie chciałam ryzykować. Uważam, że to dobra decyzja, nie darowałabym sobie gdyby coś się stało tylko dlatego, że pracę traktowałabym poważniej niż swoje i dziecka zdrowie, tym bardziej, że u mnie w pracy niestety dochodzi do nadużyć i znęcania psychicznego. Nie raz wracałam do domu z rykiem, od roku jestem pod opieką psychologa i wiem, że przebywanie w tym miejscu mogłoby mi tylko zaszkodzić. W pierwszej ciąży pracowałam 6 miesięcy, do póki nie zaczęły się problemy, bo miałam taką ochotę, inną pracę i normalnych przełożonych. Leniem nie jestem, ale trzeba się szanować....



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49975 dnia: 24 Czerwca 2015, 12:45 »
Dziewczyny mam pytanie z innej beczki.
USG genetyczne po 30 tyg to kiedy nalezy wykonać. Jest jakiś przedział do którego tygodnia. Bo mi wypadnie w czasie wakacji i się zastanawiam, jak to jest ???
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.

Offline andzelika

  • Małżeństwo jest zgodne, kiedy żona panuje nad mężem, a mąż nad sobą.
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.09
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49977 dnia: 24 Czerwca 2015, 13:05 »
U mnie noc była koszmarem, dopadły mnie jakieś bóle wszystko bolało i ciągło.
 Dzisiaj na KTG skurczy brak,  i mogę wstawić się już w piątek na wywoływanie  :o. I powiem Wam , że dopiero teraz do mnie dociera że niedługo maleństwo będzie z nami.
 
[/url]
[/url]

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49978 dnia: 24 Czerwca 2015, 13:11 »
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #49979 dnia: 24 Czerwca 2015, 14:31 »
U mnie ostatnie dni to ogromna senność. Wstaję ok 8:30... a o 11 już śpię i to tak do 13-14. A o 22 już jestem ogromnie zmęczona  ::) Mam nadzieję, że jeszcze przed porodem mi to przejdzie, a nie, że do końca już tak będzie.