Ja tym razem wykupie engerix. Mój mały był euvaxem szczepiony w szpitalu.

[dmonik44]

Ja nawet nie wiedziałam że mogę coś sama wykupić, w szpitalu mi córę zaszczepili. Teraz jesteśmy po drugiej dawce i wszystko ok.

Ja dokładnie tak samo przed urodzeniem Natalii tak dokładnie forum nie czytałam, albo nie był poruszany temat

[elemelka]

Ja miałam receptę i chciałam engerixem ale szpital nie wyraził zgody tzn.mogłam w ogóle wtedy nie zaszczepić ale już zostawiłam temat i jest szpitalną.
Teraz robimy 5w1 więc żółtaczka jest z nfz

[MARTKA]

Ja nawet nie wiedziałam że mogę coś sama wykupić, w szpitalu mi córę zaszczepili. Teraz jesteśmy po drugiej dawce i wszystko ok.

Ja tak samo.

[anusiaaa]

Ja miałam receptę i chciałam engerixem ale szpital nie wyraził zgody tzn.mogłam w ogóle wtedy nie zaszczepić ale już zostawiłam temat i jest szpitalną.
Teraz robimy 5w1 więc żółtaczka jest z nfz

Chyba sobie jaja robisz
Ja bym nie zaszczepiła w szpitalu i zaszczepiła w przychodzi Engerixem.

Ja miałam swój Engerix, który przywiozłam do szpitala.

[_patka_]

A ja nawet nie wiem jaka szczepionka Antek w szpitalu byl szczepiony.  sprawdze...

[elemelka]

Anusia no nie robię 
Teraz też bym postąpiła inaczej
Z tym że to jakoś spokojnie się odbyło, chyba nawet mówili, że można w przychodni

A mój chyba był szczepiony tym energixem, bo coś kojarzę z książeczki, ale w żadne szczepienia nie ingeruję, jakie są, takie dają, tylko wybrałam potem 5w1, to była moja jedyna modyfikacja.

[martusia-sc]

Zapomniałam się zameldować po wizycie u gina. Wszystko okej. Wyniki w porządku, słuchaliśmy bicia serduszka i Dr długo nie mógł go złapać...już mi się ciśnienie podnosiło, po czym odetchnęłam z ulgą, bo wystarczyło dać więcej tego żelu i już było znakomicie słychać.

Ni i super 

[martusia-sc]

Teraz odliczam dni do prenatalnych:D to już we wtorek o 8:45 zabieramy synka ze sobą. Chyba nie powinno to doktorowi przeszkadzać jak sobie usiądzie młody u taty na kolanach?

[neta88sc]

Pewnie zależy od lekarza i jego humoru ja na ostatnie prenatalne wzięłam Zosię bo mieliśmy gratisowo zdjęcie w trójwymiarze wiec przynajmniej nie nudziła sie i zobaczyła siostrzyczkę

[martusia-sc]

No właśnie...może do nich zadzwonię i zapytam czy nie będzie to lekarzowi przeszkadzało jak zabiorę dziecko.

A co lekarz ma do tego, nie masz co zrobić z dzieckiem, to bierzesz ze sobą, przecież go nie wyprosi? ja też chodziłąm z córką, przestawiała coś lekarce na biurku, a lekarka spokojnie mogła mi robić usg

[shar3ware]

Ania....jaka Ty laska... Wooow... wyglądasz jak nastolatka!

Jaaaa? Mojej foty juz nie ma

Martusia zadzwoń ale wg mnie nie będzie problemu.

[shar3ware]

Ty,ty..widziałam wcześniej ,ale dopiero teraz wyszłam z szoku i byłam w stanie COŚ napisać

[martusia-sc]

No też tak myślę, że nie powinni mieć nic przeciwko

[Zoya]

Ania, świetnie wyglądasz! Nigdy nie sądziłam, że zatęsknię za brzuszkiem po drugiej ciąży... a jednak

ps.
zaczęłam wątek sprzedażowy od najmniejszych ciuszków:
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=49847.0
zapraszam

Zoya, sorki, że tu pytam, jakieś na 92-98 cm będziesz miała? to będę wiernie czekała

Dziękuję za miłe słowa

Ja mam nadzieję, że już po tej ciazy nigdy nie zatesknie za brzuszkiem Uwielbiam mieć dzieci ale co będę udawać - ciąża to taki sobie stan... Może gdybym się tak paskudnie nie czuła przez pierwszą połowę a później nie była taka ociezala i spowolniona Ruchy to wspaniale uczucie, brzuchy ciążowe tez uwielbiam jednak wolę siebie bez lokatora

Ja mogłabym mieć kilkoro dzieci gdyby wyłączyć właśnie te 9 miesięcy z życia marzy mi się trzecie, ale ciąża....

[Zoya]

doksik86 napisałam prv

Odpisałam, dzięki

[ciriness]

Dziękuję za miłe słowa

Ja mam nadzieję, że już po tej ciazy nigdy nie zatesknie za brzuszkiem Uwielbiam mieć dzieci ale co będę udawać - ciąża to taki sobie stan... Może gdybym się tak paskudnie nie czuła przez pierwszą połowę a później nie była taka ociezala i spowolniona Ruchy to wspaniale uczucie, brzuchy ciążowe tez uwielbiam jednak wolę siebie bez lokatora

Oooo właśnie. 

[agulla1919]

A ja uwielbiam byc w ciazy .
Moze tez dlatego ze nawet mdlosci nie mialam.Uwielbiam brzuszek, uwielbiam te ruchy;).

To zazdroszczę Ja znowu wymiotuje a tego się nie da lubić

[miśka28]

Ania, martusia bardzo zgrabne brzuszki, tylko pozazdrościć 
ja tam odwrotnie - w ciąży moge chodzić, bo czułam sie bardzo dobrze, na porody tez nie moge narzekać, ale późniejszy trud wychowania to przy mojej cierpliwości starcza max na dwójkę 

[ciriness]

A ja mam mega cierpliwość i uwielbiam pracę z rozumnymi już dziećmi, także jakby mogło się od tak pojawić jeszcze dwoje 6 miesięczniaków to bardzo poproszę 

[miśka28]

ciriness półroczniak to jeszcze luzik  mogę Ci w pakiecie podrzucić charakterną czterolatkę i dyskutującego 7-latka tak na tydzień to wtedy sobie porozmawiamy