0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.
Ja nawet nie wiedziałam że mogę coś sama wykupić, w szpitalu mi córę zaszczepili. Teraz jesteśmy po drugiej dawce i wszystko ok.
Ja miałam receptę i chciałam engerixem ale szpital nie wyraził zgody tzn.mogłam w ogóle wtedy nie zaszczepić ale już zostawiłam temat i jest szpitalną.Teraz robimy 5w1 więc żółtaczka jest z nfz
Dziękuję za miłe słowa Ja mam nadzieję, że już po tej ciazy nigdy nie zatesknie za brzuszkiem Uwielbiam mieć dzieci ale co będę udawać - ciąża to taki sobie stan... Może gdybym się tak paskudnie nie czuła przez pierwszą połowę a później nie była taka ociezala i spowolniona Ruchy to wspaniale uczucie, brzuchy ciążowe tez uwielbiam jednak wolę siebie bez lokatora