Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3527179 razy)

0 użytkowników i 14 Gości przegląda ten wątek.

Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38970 dnia: 7 Listopada 2013, 09:45 »
Ale Adasiowi spadał tętno tak, że włączał się alarm?
Bo właśnie chodzi o to, że dopóki KTG nie pikało to mogłam wszystko a jak już zaczęły się kłopoty, to pozycją półleżącą chcieliśmy wyeliminować to, że KTG pika bo się np przesunęło.
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38971 dnia: 7 Listopada 2013, 09:53 »
Jak wyszlam z wanny juz do parcia to najpierw probowalam na lozku a pozniej polozna zasugerowala ze moze wygodniej bedzie mi na kucaka ale jakos kiepsko mi to szlo wiec wrocilam na lozko, ale tak mi bylo w sumie lepiej.  :)

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38972 dnia: 7 Listopada 2013, 10:10 »
Ale Adasiowi spadał tętno tak, że włączał się alarm?
Bo właśnie chodzi o to, że dopóki KTG nie pikało to mogłam wszystko a jak już zaczęły się kłopoty, to pozycją półleżącą chcieliśmy wyeliminować to, że KTG pika bo się np przesunęło.


Nie nie milciu, Adasiowi nic sie zupelnie nie dzialo, ale tez byla ze mna dodatkowa pielegniarka, ktora chyba byla tylko po to zeby ktg trzymac ;) u nas nawet tetno nie skakalo w teakcie parcia, az sie zastanawialam czy dziala ;D

Patrycja, no wlasnie kazdemu co innego, ale warto sprobowac


Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38973 dnia: 7 Listopada 2013, 10:23 »
JA też ostanie fazy porodu spędziłam na leżąco, właśnie głowie z powodu problemów z tętnem dzieciaków  :-\

Nikoli spadało tętno więc przy partych musiałam już leżeć (pytałam czy jest inna opcja), a że spadało dalej to skończyło się CC

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38974 dnia: 7 Listopada 2013, 10:41 »
Szkoda, to wlasnie przy partych zmiany pozycji byly najlepsze dla mnie. Marta, czy dalej zbierasz relacje z porodu?


Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38975 dnia: 7 Listopada 2013, 12:15 »
To ja zdążyłam nasiedzieć się pod prysznicem i po powrocie do łóżka i podłączeniu ktg dalsze wody poszły zielone. Hasło: zostaje już Pani w łóżku do końca mało mnie nie zabiło, bo na leżąco bylo najgorzej. U nas ani razu nie było zaniku czy nawet skoku tętna, ale ktg musiało być dla kontroli. Wszystko poszło bezproblemowo, choć później okazało się, że mały był przewiązany pępowiną i stąd smółkę puścił, a lekarze dziwili się, że ani razu tętno się nie zmieniło  8).

Jeszcze a propo leżenia, przygotowania do parcia i wtedy było najgorzej, połozyli mnie na płasko, bo trzeba leżeć, ale w tym wszystkim byłam już tak zmęczona i wkurzona, ze az krzyknęłam, że ja chcę wyżej, mąż podniósł i dopiero wtedy mały wyszedł na 2 skurczach. Co za pomysł, żeby aż tak leżec, przy następnym porodzie nie będę taka głupia.

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38976 dnia: 7 Listopada 2013, 12:29 »
ja też musiałam leżeć na płasko tzn przewracałam się na bok bo miałam krzyżowe
z racji tego że przyjechałam z 9 cm od razu mnie położyli
co z tego, jak skończyło się cc bo Mlody był cały czas wysoko i nie chciał się wstawic w kanał  8)



Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38977 dnia: 7 Listopada 2013, 13:08 »
Ciężarówki zapraszam na razie wrzuciłam spodnie ciążowe: https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48286.0
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38978 dnia: 7 Listopada 2013, 13:10 »
U mnie przy obydwu porodach wszystko było ok z dziećmi, żadnych problemów z wodami czy tętnem, a i tak miałam leżeć (z Hubim 2 pierwsze parte miałam przypadkiem na stojąco-wisząco ;) na ramieniu Małża i to faktycznie było wygodniejsze niż leżenie, ale położna szybko kazała mi się wdrapać na łóżko).
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38979 dnia: 7 Listopada 2013, 13:23 »
No cos Ty, to sie bardzo ciesze, ze rodzilam tu gdzie rodzilam. Caly personel obecny przy moim porodzie jakby mi towarzyszyl, nikt niczego mi nie narzucal, kazali sluchac swojego ciala i robic to, co wydaje mi sie sluszne w danym momencie


Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38980 dnia: 7 Listopada 2013, 13:34 »
Mam wrażenie, że u nas jeszcze mimo tych akcji typu "Rodzić po ludzku" nadal robi się to, co jest wygodniejsze dla personelu a nie dla rodzącej, mimo że na położne obecne przy moich porodach złego słowa nie powiem, bo pomagały jak mogły.
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline milenaw
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3836
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08-09-2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38981 dnia: 7 Listopada 2013, 13:47 »
A ja biorę Fenoterol i wizyta za dwa tygodnie



Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38982 dnia: 7 Listopada 2013, 14:22 »
Milena nie myślisz, żeby się wcześniej z ginem skontaktować w sprawie tego leku??
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38983 dnia: 7 Listopada 2013, 14:24 »
Szkoda Mielenko, że Ty taka wysoka :P


Offline milenaw
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3836
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08-09-2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38984 dnia: 7 Listopada 2013, 14:52 »
Milena nie myślisz, żeby się wcześniej z ginem skontaktować w sprawie tego leku??
Na razie nie moge sie dodzwonić. Będę próbowała dalej.
Wczoraj miałam wizytę i nic nie mówił. Biorę 4 x 1/2 tabletki.
A po wczorajszej wizycie mój "maluszek" waży prawie 1700 gr. :o
Rośnie chyba mały olbrzymek, aż się boję czy nie będzie większy od Julki.



Offline Roksana

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 743
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.08.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38985 dnia: 7 Listopada 2013, 21:57 »
Hej dziewczyny, polecam Wam fajna stronke - analiza kosmetykow dla dzieci pod wzgledem skladu chemicznego, naprawde warto poczytac :)

http://www.srokao.pl/search/label/analiza

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38986 dnia: 7 Listopada 2013, 22:17 »
Cytat:  link=topic=6604.msg1997042#msg1997042 date=1383827697
Mam wrażenie, że u nas jeszcze mimo tych akcji typu "Rodzić po ludzku" nadal robi się to, co jest wygodniejsze dla personelu a nie dla rodzącej, mimo że na położne obecne przy moich porodach złego słowa nie powiem, bo pomagały jak mogły.

Nie zgodzę się, pomimo tego, że szanuję Twoje zdanie. Rodziłam w Zdrojach i nikt mi niczego nie narzucał, położne wychodziły z wieloma pozycjami do rodzenia. Leżeć musiałam pod ktg.

... to sie bardzo ciesze, ze rodzilam tu gdzie rodzilam
Widzisz Marta, do nas też cywilizacja dotarła...


Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38987 dnia: 7 Listopada 2013, 23:25 »
A ktg miałaś podpięte cały czas od początku porodu i odłączały Ci położne jak chciałaś zmienić pozycję? Pytam z ciekawości, bo na pewno nie zdecyduję się na Zdroje po tym, co ostatnio przeszłam.
Ja podczas pierwszego porodu nawet do toalety nie bardzo mogłam wyjść ::)
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38988 dnia: 8 Listopada 2013, 00:13 »
Cytat:  link=topic=6604.msg1997042#msg1997042 date=1383827697
Mam wrażenie, że u nas jeszcze mimo tych akcji typu "Rodzić po ludzku" nadal robi się to, co jest wygodniejsze dla personelu a nie dla rodzącej, mimo że na położne obecne przy moich porodach złego słowa nie powiem, bo pomagały jak mogły.

Nie zgodzę się, pomimo tego, że szanuję Twoje zdanie. Rodziłam w Zdrojach i nikt mi niczego nie narzucał, położne wychodziły z wieloma pozycjami do rodzenia. Leżeć musiałam pod ktg.

... to sie bardzo ciesze, ze rodzilam tu gdzie rodzilam
Widzisz Marta, do nas też cywilizacja dotarła...

Ewa, to bylo napisane pod wplywem wczesniejszych wypowiedzi dziewczyn, ja nie oceniam, bo w Polsce nie rodzilam. A co do cywilizacji, to tak szczerze tu wszystko jest sto lat za murzynami, nie poprawnie politycznie piszac ;) tu w sensie, u mnie


Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38989 dnia: 8 Listopada 2013, 00:14 »
Aha, a ja ktg mialam caly czas podpiete, tylko kiedy wyszlam do toalety mi zdjely, troche zjezdzalo, ale pielegniarka twardo stala i trzymala


Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38990 dnia: 8 Listopada 2013, 09:27 »
Dziewczyny mam takie trochę głupie pytanie no ale gdzie się pytać jak nie Was :D
Czy ktoraś z Was miała taki ucisk na krocze w ciąży albo drętwienia w tej okolicy, takie tylko uczucie, bez jakiegoś bólu i czy nalezy się tym przejmować?
Dziwne uczucie...




Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38991 dnia: 8 Listopada 2013, 09:33 »
Ciriness, a nie czujesz zeby brzuch cie do dolu ciagnal?


Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38992 dnia: 8 Listopada 2013, 09:40 »
Nie, nie czuje nic takiego, trochę mi bardziej brzuch twardnieje przy chodzeniu ale na leżąco jest ok, po prostu mam taki ucisk jakby na kości. Od 3 dni sporadycznie, raczej wieczorem ale dzisiaj już stały od rana  ::)




Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38993 dnia: 8 Listopada 2013, 09:41 »
To pewnie nic, ale dla pewnosci bym zadzwonila do gina


Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38994 dnia: 8 Listopada 2013, 11:28 »
Marta ślicznie Ci dziękuje!!

Ginek kazał skontrolować czy szyjka się nie skraca, pobiegłam do medicover na last minute i z szyjką jest ok ufff
Natomiast mam grzybicę straszną po antybiotykach i stąd może być dziwne odczucie, także ufff czasem lepiej udać się do lekarza.




Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38995 dnia: 8 Listopada 2013, 11:43 »
Mi brzuch twardniał przy chodzenia od początku. Co do grzybicy, to obawiam się, że też teraz złapię po antybiotykach :-\


Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38996 dnia: 8 Listopada 2013, 12:25 »
To faktycznie dobrze, ze poszlas. Spoko, nie chcialam Cie straszyc, ale ja mialam takie parcie pod koniec ciazy, dlatego napisalam o tym lekarzu ;)


Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38997 dnia: 9 Listopada 2013, 01:38 »
ja tez musialam lezec do konca

a mialam tylko krzyzowe i to lezenie to byl horror... caly dzien.lazilam po domu i dawalam rade  ajak tylko mi kazali lezec to odlatywalam bo w tej pozycji bolalo najbardziej... brrrr


Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38998 dnia: 9 Listopada 2013, 15:27 »
Dziewczyny jest pytanko.
Witaminy dla ciężarnych mam wyliczone co do dnia terminu porodu.
Jednak kwasy DHA mnie się na dniach kończą.
Do terminu porodu mam jeszcze 3,5 tygodnia.
Czy dokupiłybyście te kwasy?
Mój lekarz mówi,że nie trzeba,bo wyniki mam dobre,ale jakoś nie jestem przekonana.
Jak to u Was było?

Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38999 dnia: 9 Listopada 2013, 19:10 »
ja bym nie kupowała jak wyniki dobre
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014