Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3521440 razy)

0 użytkowników i 9 Gości przegląda ten wątek.

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38940 dnia: 6 Listopada 2013, 14:19 »
Ja tam nie wiem, ale może któraś się skusi na poród w zgodzie z naturą :D
Ja podziękuję, chyba jednak zostanę przy szpitalu :D Chociaż pozycję miała lepszą do porodu niż na łóżku szpitalnym.
No i ja jakaś taka staroświecka jestem, bo nie wyobrażam sobie, żeby wśród "widowni" były moje dzieci.
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38941 dnia: 6 Listopada 2013, 14:24 »
Poza faktem dzieci i całej reszty ludzi się tam kręcących, kapiących czy jedzących, to to było piękne. Tylko, że ja bym się bała ew. komplikacji  ::)

A ten jej tekst - następna dziewczynka :D

Offline ziomaleczka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38942 dnia: 6 Listopada 2013, 14:29 »
elemelka ja wpisuję u siebie w suwaczkach datę ostatniej miesiączki :) Zawsze tak miałam :) I wychodzi termin taki jak widać :)
Wizytę mam na 10:30 :)




Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38943 dnia: 6 Listopada 2013, 14:34 »
Oj nie dla mnie taki porod, o a w stronu Ewy a tam tyle osob  :o



Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38944 dnia: 6 Listopada 2013, 14:36 »
Te kilka osób koło niej to pikuś. Ile osób w necie ją oglądało.... Ja już wolę szpitalne łóżko i darcie się na męża i położną ;)

Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38945 dnia: 6 Listopada 2013, 15:04 »
Ale czad ja jestem pełna szacunku to tej kobiety, ze mia odwagę urodzić tak własne dziecko a potem jeszcze się tym podzielić z całym światem. Jak dla mnie piękne wzruszające i rodzinne przeżycie
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38946 dnia: 6 Listopada 2013, 15:30 »
nie rozumiem, jak wpisałam na tej stronie co Ty to wychodzi 232 dni, a jak na innej stronie wpisuje termin 22.05 to mi wychodzi 196 dni ::) mam zagadkę do rozwiązania :D



Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38947 dnia: 6 Listopada 2013, 15:43 »
Ja tam nie wiem, ale może któraś się skusi na poród w zgodzie z naturą :D

OMG ::) No ale cóż....kiedyś się tak rodziło :D




Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38948 dnia: 6 Listopada 2013, 16:04 »
Ja tam nie wiem, ale może któraś się skusi na poród w zgodzie z naturą :D
Ja podziękuję, chyba jednak zostanę przy szpitalu :D Chociaż pozycję miała lepszą do porodu niż na łóżku szpitalnym.
No i ja jakaś taka staroświecka jestem, bo nie wyobrażam sobie, żeby wśród "widowni" były moje dzieci.


Ale nie trzeba rodzić na łóżku leżąc, przecież nikt nie zabroni rodzącej wybrać takiej pozycji w jakiej jest jej wygodnie. Ja próbowałam kilku, leżać, z nogami do klatki, w kucki, siedząc, ale urodziłam na stojąco :) Byłam tez w wannie, bo chciałam rodzić w wodzie, ale do tego w koncu nie doszło. Apropos, ostatnio rozmawiałam z ginką, która mówiła mi, że poród w wodzie jest nienajlepszym porodem, może ból jest nieco mniejszy, ale powiedziala, że z jej praktyki wynika, że dzieci rodzone w wodzie są nieco słabsze i że wielu lekarzy uważa, że to nie jest fizjonomia...


Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38949 dnia: 6 Listopada 2013, 16:06 »
fizjologia ;) ale walnęłam


Offline ziomaleczka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38950 dnia: 6 Listopada 2013, 16:18 »
elemelko ja wpisuję datę OM, a datę porodu mam na 11 maja, więc jestem nieco wcześniej niż Ty :) Suwaczki widocznie żyją własnym życiem :P




Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38951 dnia: 6 Listopada 2013, 16:31 »
Policzyłam to "ręcznie" i mi wychodzi do 22 maja 197 dni, więc te angielskie może w ogóle inaczej liczą ::) albo liczą 42 tygodnie ??? no nic, tak byłam ciekawa skąd to :D


Offline ziomaleczka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38952 dnia: 6 Listopada 2013, 16:41 »
Pojęcia nie mam :) Ale chyba dobrze mi podaje suwaczek tygodnie, inaczej być nie chce :)




Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38953 dnia: 6 Listopada 2013, 16:48 »
Tygodnie dobrze, ale 211 dni to ok. 30 tygodni ::) eh, nieważne ;)


Offline ziomaleczka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38954 dnia: 6 Listopada 2013, 16:53 »
A ja nawet na te "about to go" nie patrzę :) Ważne który tydzień :)
Dziwnie tam liczą :P




Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38955 dnia: 6 Listopada 2013, 17:21 »
dobrze, że nie patrzysz bo myślałabyś, że masz jeszcze czas a tu niespodzianka ;D
a chciałabyś, żeby urodziło się 11.05 tak jak Ania, czy raczej nie?


Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38956 dnia: 6 Listopada 2013, 17:29 »


Ale nie trzeba rodzić na łóżku leżąc, przecież nikt nie zabroni rodzącej wybrać takiej pozycji w jakiej jest jej wygodnie.

Owszem, trzeba, jeśli cokolwiek odbiega od normy, zielone wody, tętno dziecka itp, niestety bardzo częste przypadki.

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38957 dnia: 6 Listopada 2013, 18:39 »


Ale nie trzeba rodzić na łóżku leżąc, przecież nikt nie zabroni rodzącej wybrać takiej pozycji w jakiej jest jej wygodnie.

Owszem, trzeba, jeśli cokolwiek odbiega od normy, zielone wody, tętno dziecka itp, niestety bardzo częste przypadki.
TEORETYCZNIE jest możliwość wyboru - rodziłam dwa razy i za każdym razem MUSIAŁAM leżeć, więc teoria sobie, praktyka sobie.
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline Karina
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 540
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2005-06-25
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38958 dnia: 6 Listopada 2013, 18:41 »


Ale nie trzeba rodzić na łóżku leżąc, przecież nikt nie zabroni rodzącej wybrać takiej pozycji w jakiej jest jej wygodnie.

Owszem, trzeba, jeśli cokolwiek odbiega od normy, zielone wody, tętno dziecka itp, niestety bardzo częste przypadki.
TEORETYCZNIE jest możliwość wyboru - rodziłam dwa razy i za każdym razem MUSIAŁAM leżeć, więc teoria sobie, praktyka sobie.
ja tak samo  ::)



Offline ziomaleczka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38959 dnia: 6 Listopada 2013, 19:53 »
Ania z 10 maja, ja z 5 maja a kolejny maluszek niech wyjdzie kiedy uzna to za stosowne ;)
Przypuszczam, że wyjdzie w maju, więc (nie skromnie rzecz ujmując) z pewnością będzie to świetny, mały człowieczek - jak wszyscy z maja :P




Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38960 dnia: 6 Listopada 2013, 19:55 »
z pewnością będzie to świetny, mały człowieczek - jak wszyscy z maja :P
Byczek to byczek - ja i syn z końca kwietnia ;)

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38961 dnia: 6 Listopada 2013, 20:43 »
Nie wiem czy któraś z Was używa ale 31 października zostal wycofany z obrotu fenoterol:

http://www.swif.katowice.uw.gov.pl/wc.htm

trzecia decyzja od gory



Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38962 dnia: 7 Listopada 2013, 09:03 »


Ale nie trzeba rodzić na łóżku leżąc, przecież nikt nie zabroni rodzącej wybrać takiej pozycji w jakiej jest jej wygodnie.

Owszem, trzeba, jeśli cokolwiek odbiega od normy, zielone wody, tętno dziecka itp, niestety bardzo częste przypadki.
TEORETYCZNIE jest możliwość wyboru - rodziłam dwa razy i za każdym razem MUSIAŁAM leżeć, więc teoria sobie, praktyka sobie.
ja tak samo  ::)

U mnie nie bylo problemu, ale fakt ja rodzilamidealnie w terminie i tetho malego podczas calego porodu nawet sie nie wahnelo, takze u mnie nie bylo przeciwwskazan, polozna bardzo mnie zachecala do probowania, a na stojaco to przez przypadek ;)


Offline mon_ka98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3673
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38963 dnia: 7 Listopada 2013, 09:06 »
a ja dwie godziny, które spędziłam na porodówce, spędziłam leżąc bo tak mi było dobrze po znieczuleniu, że nawet mi do głowy nie przyszło żeby zmieniać pozycję ;)



Najlepiej widzę, kiedy zamknę oczy...

Offline hejkuma

  • Gosia
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 118
  • Płeć: Kobieta
  • Gosia
  • data ślubu: październik 2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38964 dnia: 7 Listopada 2013, 09:07 »
Mnie też się udało urodzić w pozycji siedzącej (a wody były zielone). Leżenie sprawiało, że bolało ze 2 razy bardziej. Poprosiłam o możliwość siedzenia i nie było problemów.


Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38965 dnia: 7 Listopada 2013, 09:12 »
Monka, ja nie zdazylam na znieczulenie. Hejkuma, widac, ze to chyba zalezy od szpitala i od poloznej.


Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38966 dnia: 7 Listopada 2013, 09:21 »
JA też ostanie fazy porodu spędziłam na leżąco, właśnie głowie z powodu problemów z tętnem dzieciaków  :-\
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38967 dnia: 7 Listopada 2013, 09:27 »
Ale to jest zastanawiajace, no bo przy jakichkolwiek problemach powinno personelowi zalezec na jak najszybszym zakonczeniu porodu, a dzieki lepszej pozycji, latwiej urodzic. Jakie to ma uzasadnienie? W kazdej chwili mozna kobiete polozyc na plecach.


Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38968 dnia: 7 Listopada 2013, 09:32 »
Takie że mają lepszy podgląd i właśnie dążą do jak najszybszego rozwiązania a jednocześnie muszą mieć cały czas podpięty monitoring czyli KTG a w pozycji leżącej nie tracą kontaktu z dzieciakiem no i ja np rodziłam młodą na ciągłym skurczu, bo ilekroć skurcz się kończył to lekarz pobudzał macicę do kolejnego  ::) Masakra, ale i tak było cudownie, bo wszystko dobrze się skończyło, a zastanawiali się już nad CC.
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #38969 dnia: 7 Listopada 2013, 09:39 »
Ja tez bylam caly czas pod ktg, ale faktycznie jak juz stalam to podglad byl sredni ;) ale ja mysle, ze dzieki innej pozycji szybciej urodzilam, a na pewno bardziej komfortowo. W kazdym razie, jezeli macie taka mizliwosc to probujcie dziewczyny roznych pozycji