[katarzyna_84]

Aha, czyli jak na razie chyba jestem sama na grudzień

Nie do końca, ja mam na 24 grudnia 

Madziulek gratulacje córci!!!

Izulek  lekarka chyba wie co robi..? Pytałaś ją o to samo

[madziulka1021]

I ja na grudzień wg. OM 26 grudzień a USG 23 grudzień 

[myszkasc]

Przedstawiam Naszą Córkę:



Amelia Alicja S.
urodzona dnia 1 lipca 2010 o godzinie 21.45
waga 3400g, 55cm długości

I obecnie żegnam się z wątkiem...
Powodzenia CIĘŻARÓWKI!!!

[madziulka1021]

Słodziutkie maleństwo 

[aeniołek]

b@by ja mam termin wg USG na 20 stycznia. Wg OM nie biorę pod uwagę bo jest miesiąc różnicy- na ok. 20 grudnia, ale po tabsach długo rozkręcal mi się cykl- owu była chyba w 50 dniu cyklu dopiero więc stąd te różnice...Ale idziemy łeb w łeb, ciekawe jak się później dzieciaczki będą rozwijać, pewnie ostatecznie urodzimy w innych terminach .

izulek jak dla mnie byłoby za późno bo bym nie mogła tyle czekać...Ja właśnie byłam w 8tc i później dopiero w 12tc. Ale między 6tc, a 12tc jest długi czas. Teoretycznie możesz zaczekać ale nie wiem co z podstawowymi badaniami- mi gin zlecił je właśnie między 8 i 12tc. Poza tym gdybyś chciała jakieś dodatkowe badania robić typu usg genetyczne to trzeba się wcześniej umawiać z miesiąc, a robi się je do 13tc więc wszystko zależy od Ciebie. Czy chcesz czekać czy nie...tak mi się wydaje.

[b@by]

myszkasc sliczna masz corke no i 'do zobaczenia'  w kolejnych watkach

[ejotek]

ja też styczeń
ależ będziemy miały kolejkę do porodu

izulek, ja też nie wytrzymałabym do 12t

badania juz mam zlecone, ale najbardziej to bym chciala zobaczyc czy serduszko bije jak nalezy....wiem ze i tak do 12 tyg moze sie jeszcze sporo wydarzyc, ale bylabym spokojniejsza chyba. Myslalam zeby na samo usg sie zapisac, ale potrzebne mi zwolnienie lekarskie wiec pewnie musze na cala wizyte sie umowic...

[aeniołek]

Z tego co się u nas orientowałam w Gliwicach to niestety nie ma opcji zrobienia samego usg- zawsze jest to połączone z wizytą więc upewnij się czy u innych lekarzy, u Ciebie, też tak nie jest. Bo jeśli tak jest to załatwisz na jednej wizycie i zwolnienie i usg. Też chciałabym wiedzieć czy serduszko się pojawiło...Jednak czekanie do 12tc czyli 3 miesiąca to baaardzo długo...

[julenka]

Wydaje mi się, że ciężko o samo USG, chyba jednak lekarze liczą to jako wizytę z badaniem, w sumie na logikę biorąc to nie jest jak np. pobranie krwi tylko badanie, które wymaga konsultacji, omówień itp.. A to się równa pełna wizyta u lekarza.

Ja jeszcze w dwupaku, a masumi to już chyba po.

[pamela]

ja tam musialam czekac do 13tyg na pierwsze usg i tragedii nie bylo, jakos wytrzymalam, najlepiej zapytaj lekarki, czy nie lepiej zrobic wczesniej.

Wiem, dużo dziewczyn za granicą musi tak długo czekać i jakoś dają radę, dziś sporo o tym myślałam i jednak zdecyduje się na wizytę, bo i tak potrzebuje zwolnienie lekarskie, a do sierpnia mi za długo czekać, przy okazji muszę mieć na miejscu lekarza, bo nie wiem jak długo będziemy mieli mieszkanie w szczecinie, choć tamtejsza opieka zdecydowanie bardziej mi odpowiada.

wiem Aguś, to nie straszenie, trzeba po prostu wiedzieć, że nie zawsze jest kolorowo i chyba tym bardziej będę chciała spr. czy wszystko gra.

[julenka]

Aż sprawdziłam w karcie kiedy ja miałam pierwsze USG..

I wynika z tego, że w:

1). 6 tc
w między czasie zrobiłam wszystkie niezbędne badania krwi
2) 9-10 tc
3). 14 tc

[madziulka1021]

Ja miała  robione usg praktycznie identycznie jak julenka.
A dziewczyny mam pytanie ,narazie normalnie pracuje , ale czy jest szansa aby zmniejszyć liczbę godzin z 8 czy indywidualnie najlepiej się dogadać...bo teraz te upały a tak mi się ułożyło że przez ten tydzień i następny nie mogę brać zwolnienia...

[ejotek]

ja miałam usg w 8 i 12 tygodniu
dogadać zawsze się możesz, tylko szef nie musi się godzić na zmniejszenie liczby godzin...bo i niby czemu patrząc oczywiście z jego punktu widzenia...

[julenka]

Madziulka... to wszystko zależy od szafa niestety.. Z drugiej strony powinien mieć świadomość, że w każdej chwili możesz odejść całkiem na L4, więc powinno go ucieszyć, że mimo to chcesz przychodzić na te parę godzinek..

Porozmawiaj.. spróbuj..

[madziulka1021]

Jutro spróbuję pogadać zobaczymy...mam nadzieje że o tyle będzie dobrze że to budżetówka 

[julenka]

Trzymamy kciuki!

[kitki82]

jeśli pracujesz przy kompie to nie możesz pracować więcej niż 4 godziny

[madziulek]

ja do 6 m-ca pracowałam przy kompie prawie po 8 h i w jednej i w drugiej ciąży i nic mi nie było i nie jest i dzieciom też.... teraz już nie ma takich kompów jak kiedys kiedy wymyslono tę normę ... wszystko jest bezpieczniejsze ...

[aeniołek]

No tak ale jeśli nie ma klimy to siedź przy kompie 8h w tych upałach. Też bym nie dała rady. Chodzi o kondycję kobiety raczej, a nie o zdrowie dzieci.

izulku miałam podobne obawy jak ty...wiec poszłam do medicusa tylko i wyłącznie na usg...trzy razy pytałam lekarza czy na pewno widzi serduszko:)

[madziulek]

aeniołku a to to sie zgadzam z Tobą w 100%

[katarzyna_84]

My na wczorajszej wizycie u lekarza podglądaliśmy maluszka i jak narazie wygląda na to, że będzie Karolinka    jak sobie przypomnę login do fotosika to fotki wkleję z filmu z usg. Więcipięta najchętniej pokazywała tyłeczek i stópki, ale widać też buzię w profilu i paluszki w buzi... i ślicznie bijące serducho, mogę to w kółko oglądać   Poczekamy jeszcze na potwierdzenie na usg nt 3 sierpnia dla pewności i można będzie rozpocząć kompletowanie wyprawki  

Mogę brać zyrtec, czy coś innego w tym typie, bo już czuję jak mi przez alergię krtań zaczynało atakować, wapno 2 razy dziennie specjalne dla alergików, także może jakoś lepiej będziemy znosić upały.

Teraz czekam na brzusio ciążowy i ruszy Maleństwa, ale już na spokojnie, aż dziw, że wizyta u lekarza przynosi taki spokój...

[aeniołek]

No to cudownie! Naszym typem dla dziewczynki też jest Karolina  . Ciekawe co będzie...
Też chyba w końcu będę musiała brać zyrtec bo już nie mogę w te upały wytrzymać z alergią  .

[julenka]

Katarzynko, czyli jednak córcia

aż dziw, że wizyta u lekarza przynosi taki spokój...

Ojj tak, człowiek zaraz odżyje jak tylko zobaczy znów maleństwo na monitorze


Dziewczyny mam taki sam problem z alergią.. już nie wiem co robić.. Nos zatkany, kicham co chwilę..
Myślałam o Zyrtecu, dwa lata temu go brałam ale teraz boję się próbować bez konsultacji z lekarzem.. Zobaczymy co mi powie na najbliższej wizycie.

[aeniołek]

Mi lekarz powiedział, ze teraz po 3 miesiącach mogę już spokojnie zażywać zyrtec raz dziennie.

[carollaa]

Ulcia, a ja jestem bardzo zaskoczona, bo odkąd jestem w ciąży od razu ostawiłam leki - brałam telfast i ... nic mi nie jest. Chociaż mój alergolog mówił, że u części kobiet ciężarnych alergia schodzi do minimum i chyba póki co zaliczam się do tej grupy, szczególne , że pylą najochydniejsze trawska!