mikoala ja ostatnie 2 wizyty miałam co 2 tygodnie ale to tylko ze względu na rozwarcie i skracającą się szyjkę. Znajoma, która chodziła do tego samego lekarza miała całą ciążę co miesiąc wizyty.
Wydaje mi się, że skoro wszystko jest OK, ciąża już jakby nie było prawie donoszona to nie ma potrzeby co tydzień latać na wizytę
adusiaxxx Oliwia śliczna. Jeszcze raz mocno Wam gratuluję!
aadaa Gratuluję Bartusia!
ewelinkas gratulacje dla szczęśliwych rodziców!
To chyba teraz moja kolej... ale mam przeczucie, że przenoszę. Termin na sobotę
