Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3510461 razy)

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12930 dnia: 22 Stycznia 2010, 20:56 »
alex gratuluję cierpliwośći :) ja bym chyba nie wytrzymała :)

kitki82 nie wierzę że tak jest . Jak można dać zapobiegawczo antybiotyik ? hmmm bezsensu
To tak jak ja bym teraz moim dzieciom podała antybiotyk bo może za tydzień na coś zachorują .


To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12931 dnia: 22 Stycznia 2010, 21:24 »
Aniu myślę że pewnie dlatego, że nie mają swoich tyle... Albo im giną. Jak leżałam któregoś razu w szpitalu to się pielęgniarki pytały czy mam swój termometr. Nie miałam. To się spytala czy mąż mógłby dowieźć, ja powiedziałam, że jak nie zapomni to ok. Ale i tak mi nie dowiózł  :P Chyba na Unii tak było.

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12932 dnia: 22 Stycznia 2010, 21:29 »
szczerze jestem w mega szoku...naprawdę
jakoś dziwne, ze w szpitalu nie ma termometrów?i co jak nie będę miała...bo zapewne zapomnę zabrać...

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12933 dnia: 22 Stycznia 2010, 21:33 »
Ania, weź taki na okno, powiesz, że tylko taki masz;)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12934 dnia: 22 Stycznia 2010, 22:02 »
po prostu pacjenci nie oddają tych elektronicznych, szklane się tłuką....

takie życie...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline kitki82

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1419
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12935 dnia: 22 Stycznia 2010, 22:50 »


kitki82 nie wierzę że tak jest . Jak można dać zapobiegawczo antybiotyik ? hmmm bezsensu
To tak jak ja bym teraz moim dzieciom podała antybiotyk bo może za tydzień na coś zachorują .



no dziwne ale tak jest akurat sprawdzone wiadomości od mojej szwagierki która jest przedstawicielem medycznym i jest częstym gościem w policach, też brałam pod uwagę aby tam rodzić ale mi odradziła właśnie ze względu na te antybiotyki


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12936 dnia: 22 Stycznia 2010, 22:57 »
no ale przepraszam w jakie sytuacji zapobiegawczo?

bo nie pozwoliłabym dać antybiotyku ot tak sobie swojemu dziecko po urodzeniu....niby a jakiej okazji?

siostra jakie ma wykształcenie?
bo wiedza przedstawicieli medycznych jest, że tak powiem bardzo okrojona...jeśli np są z wykształcenia chociażby biologami, historyka nota bene też znam...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12937 dnia: 22 Stycznia 2010, 23:00 »
Lila masz rację !
Antybiotyku trzeba się raczej wystrzegać i dawać w ostateczności a nie dozować maluchom jak witaminki .
Po takim antybiotyku dziecko jest jeszcze bardziej narażone na choróbska !
Dominik w pierwszej dobie życia dostał antybiotyk i zaraz po 4 tygodniach dostał kolejny bo miał uszy chore i tak się zaczęło...chorował non stop
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline kitki82

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1419
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12938 dnia: 22 Stycznia 2010, 23:45 »
akurat o jej wykształcenie nie musisz się martwić bo jest to bardzo kompetentna osoba, piszę jakie mam wiadomosci i przed czym mnie ostrzegała, a ze wzgledu na to ze mam do szpitala w policach dwa kroki chciałam tu rodzic a tak to wolę wybrać inny


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12939 dnia: 23 Stycznia 2010, 09:02 »
Ja się nie martwię...ale wiem jak wybiórcza i szczątkowa jest wiedza przedstawicieli medycznych, którzy nie są lekarzami, a tych już praktycznie nie ma...
bo wiem o czym sobie mogę z nimi pogadać...poza wiedzą swoim leku o NICZYM innym...

NIKT NIE DAJE  ANTYBIOTYKÓW WSZYSTKIM NOWORODKOM...

Najbardziej banalna i życiowa przyczyna to.....KOSZTY...
Opłacalny noworodek to taki co w trzeciej dobie wychodzi do domu i oprócz cycka matki nic więcej nie potrzebuje...

Po prostu Twoja siostra coś usłyszała, ale chyba do końca nie wie co...
Lekarzem nie jest...prawda...
a to mi tłumaczy wszystko...



A tak na marginesie "repom" się gada różne rzeczy na zbycie... ot chociażby po to żeby poleźli i dali spokojnie pracować.




"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline kitki82

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1419
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12940 dnia: 23 Stycznia 2010, 09:30 »
dobra ty wiesz swoje ja wiem swoje


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12941 dnia: 23 Stycznia 2010, 09:35 »
dzwoniłam do koleżanki, która tam pracuje i powiedziała, że owszem dostają antybiotyk profilaktycznie wszystkie noworodki, które TEGO POTRZEBUJĄ...

...i jest żywo zainteresowana, co za rep rozpowiada po mieście taką nieprawdę...
myśli, że jej szef również będzie...bo godzi o bezpośrednio w niego...

"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12942 dnia: 23 Stycznia 2010, 09:36 »
Ja miałam własnie napisać, że dziwne to...podawanie antybiotyków "na wszelki wypadek"....dla mnie mało wiarygodne. Lekarzem nie jestem, ale gdyby mojemu zdrowemu dziecku chciano podać antybiotyk na powyższej zasadzie ... to bym lekarza wysłała na drzewo...taka prawda...


kitki82, wiesz - tutaj nikt nie neguje i nie wyśmiewa Twojej opinii, w sumie to temat nadaje sie do gazet, jeśli to prawda. A wiesz może jaki to antybiotyk i " na co" ?

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12943 dnia: 23 Stycznia 2010, 09:42 »
że owszem dostają antybiotyk profilaktycznie wszystkie noworodki, które TEGO POTRZEBUJĄ...



No dobrze, ale dla mnie PROFILAKTYCZNIE  to i tak znaczy, że podają go bez wyraźnej przyczyny, a te które tego antybiotyku potrzebują to już dla mnie nie jest profilaktyka tylko konieczność.

Coś nie kumam.



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12944 dnia: 23 Stycznia 2010, 09:55 »
są wskazania do podania antybiotyku profilaktycznie...
Chociażby to...
Proszę bardzo do poczytania...

http://www.zakazenia.org.pl/index.php?okno=7&id=466&art_type=24
 

żebe nie było, że sobie wymyślam...
tylko do końca poproszę...
« Ostatnia zmiana: 23 Stycznia 2010, 09:57 wysłana przez liliann »
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12945 dnia: 23 Stycznia 2010, 10:12 »
Przyznam, że przeczytałam pobieżnie ale akurat wiem, że w szpitalu w Zdrojach przy GBS to podczas porodu podają kobiecie antybiotyk. O późniejszych działaniach nie słyszałam nic, ale jak są ku temu wyraźne przesłanki to ok.



Offline kitki82

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1419
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12946 dnia: 23 Stycznia 2010, 11:20 »
nie pytałam co to za antybiotyk bo jakby za bardzo ja się na tym nie znam, a chodziło jej o ostrzeżenie mnie ja się tylko podzieliłam tą wiadomością, i na pewno nie będę rodziła w tym szpitalu


Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12947 dnia: 23 Stycznia 2010, 13:46 »
słuchajcie jak istnie ryzyko, choćby nawet małe, ze maluch może zarazić się paciorkowcem od mamy albo może mieć jakąś inną chorobę, to chyba każda by się zgodziła dać profilaktycznie antybiotyk.
Sama po 6h od odpłynięcia wód płodowych i braku skurczy dostałam profilaktycznie antybiotyk. I chyba każdy pacjent przed operacją dostaje profilaktycznie antybiotyk.
a siostra dobrze usłyszała, tylko szkoda, że nie do końca.



Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12948 dnia: 23 Stycznia 2010, 20:04 »
Ja też w szpitalu dostałam profilaktycznie antybiotyk.


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12949 dnia: 23 Stycznia 2010, 21:01 »
co do termometrow w szpitalu to mialam okazje lezec w kilku i za kazdym razem musialam miec wlasny...

Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12950 dnia: 23 Stycznia 2010, 21:24 »
A ja nigdy nic nie dostałam profilaktycznie, tylko wówczas - kiedy  była taka potrzeba. Termometr też zawsze "organizował" szpital. Widać w tej mojej dziurze pacjenci za mało cwani a lekarze douczeni. Ba! Nawet czajnik był u pań kuchenkowych jak ktoś chciał kawy lub herbaty, a pielęgniarki i lekarze wychodzący z dyżuru mówili "do zobaczenia". Taki trzeci świat...przyjemna mała i własna piaskownica.
To która z Pań rodzi w Skierniewicach ;D ;) ?

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12951 dnia: 23 Stycznia 2010, 21:30 »
hha hhhhaaaa dobre podsumowanie...
Mi też termometr zapewnił szpital...
Czajnik elektryczny miałam w sali...antybiotyków obie z Ewą nie potrzebowałyśmy...jedynie ja czopka na kupkę  ;D ;D ;D ;D i w ramach promocji zamiast glicerynowego dostałam Bisacodyl... ;D ;D ;D
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12952 dnia: 23 Stycznia 2010, 21:34 »
ja wlasnie sie dowiedzialam ze w naszym szpitalu nadal nie potrzeba dla dziecka nic innego jak matki i mokrych chusteczek

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12953 dnia: 23 Stycznia 2010, 22:01 »
własny termometr jest dla mega abstrakcja wszpitalu...
ale nieważne...jak nie zapomnę to wezme własny

co do antybiotyku - mam nadzieję, że nie będą mi dziecka szpikować jeśli nie będzie takiej koniecznosci
ale to mnie martwi najmniej....

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12954 dnia: 23 Stycznia 2010, 22:02 »
Cytuj
własny termometr jest dla mega abstrakcja w szpitalu...

dla mnie też... :D
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline toscansun

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1697
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.05.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12955 dnia: 23 Stycznia 2010, 23:21 »
i dla mnie ;D
tam gdzie rodziłam pielęgniarki miały taki termometr w "pistolecie", elektroniczny, nie wiem jak się fachowo nazywa ;)
Hania 24.11.2009 r.    Klara 26.04.2011 r.    Gabrysia 25.02.2014 r.

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12956 dnia: 24 Stycznia 2010, 10:09 »
A ja musialam miec swoj własny termometr  ;)

Antybiotyk tez mały dostał po urodzeniu ale to ze względu na to że popil zielonych wód

Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12957 dnia: 24 Stycznia 2010, 10:41 »
Dziewczyny, a czy wkurza Was to, że trzeba zabrać swój termometr do szpitala? Pewnie tak. Zastanawiam się czyja to wina....i myślę, że nikogo innego tylko pacjentów...bo zwyczajnie KRADNĄ.  W jakiej kondycji są nasze szpitale i cała służba zdrowia - wiemy....i z pewnością nie jest to wina lekarzy. Wręcz ukłon im się należy za to, że w takich spartańskich warunkach leczą i pomagają...a my w nich tylko ciągle kamieniami i złym słowem...
Te z Was, które leżały ostanio w szpitalu...zauważyły choć śladowe ilości papieru toaletowego w wc w chwilę po tym, jak ekipa sprzątająca je tam zawiesiła? Bo ja zauważyłam, że w ciągu kilku minut znikał bezpowrotnie, zwykły....szary...za kilka groszy za rolkę....

I trzeba pogodzić się z tym, że jak jeden pacjent jest złodziejem, to drugi pacjent na tym ucierpi....bo będzie musiał przynieść swój termometr...proza życia....

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12958 dnia: 25 Sierpnia 2001, 03:18 »
W szpitalu w którym rodziłam Pole trzeba mieć tylko chusteczki dla dziecka, ale to szpital kliniczny, w sumie chyba najlepszy specjalistyczny ośrodek w regionie, więc pewnie dofinansowany.


Offline kitki82

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1419
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #12959 dnia: 25 Sierpnia 2001, 03:36 »


I trzeba pogodzić się z tym, że jak jeden pacjent jest złodziejem, to drugi pacjent na tym ucierpi....bo będzie musiał przynieść swój termometr...proza życia....
niestety ludzie kradną i będą kradli  :-\ a czy w zdrojach też trzeba mieć swój termometr?