[liliann]

Zgadza się uregulowania prawnego nie ma...
Nie szukaj bo nie znajdziesz.
Ale prawo prawem, życie życiem...a interpretacja ZUS jest dość ciekawa.
Ciąża, na którą przysługuje zwolnienie to wg ZUS ciąża zagrożona, ciąża donoszona, nie jest zagrożona, bo dziecko może się bezpiecznie urodzić, wobec tego zwolnienie na takową nie przysługuje, szczególnie jak jest po terminie.
Koniec kropka - cała interpretacja ZUS.
Wobec tego matka, która przenosi powinna skorzystać z macierzyńskiego.
Można się sądzić z  ZUSem...myślę, że to może być dość ciekawe przeżycie. Argumentacja, że komuś żal dwu tygodni macierzyńskiego nikogo nie przekona...nawet sądu.

[gagatka]

Elu gratuluję, Oskarku witamy po tej stronie brzuszka!

Ela, ale masz duuuuziego chłopca! Gratulujemy!

[Olucha]

Faktycznie z przepisów nic takiego nie wynika, ale sama mogę za jakiś czas być w takiej sytuacji, więc z pewnością zapytam siły fachowej, z doświadczenia wiem że zus i jego wszelkie interpretacje a to co stanowi prawo to dwie różne rzeczy, choć zdecydowanie sądzić się z zusem to dopiero "zabawa"

[liliann]

ja za ZUSem nie przepadam...
smętna instytucja...

Ika, Ania a jak się czujecie, mi chyba też brzuszek się powiększył.
Tylko te okropne mdłości, kiedy to się skończy 

Brzucho mi rośnie i walczę z trądzikiem niestety - popsuły mi się plecki w ciąży
Mdłości nie miałam i nie mam....

Elu gratuluję drugiego synka 

[ada1988]

i Aniu Twoje szczęście z powodu braku mdłości...
ja bym chętnie się z Toba zamieniła
ale mam nadzieję, że jeszcze na oko 3 tygodnie to u mnie potrwa

i ja też Elu gratuluję tak dużego synka  

[madziq]

Ela gratulacje! ale duży syneczek 

[macher]

Elu w związku z tym, że nie masz wątku ...tak mik się wydaje to i my Serdecznie Gratulujemy Narodzin Oskarka a Twoja relacja na żywo przejdzie pewnie do historii  Dużo Zdrówka Mamusiu 

Lilian ma rację bo kopanie się z koniem typu ZUS może jedynie grozić utratą zdrowia a zawsze lepiej zachorować na odciski niż na debilizm polskiego "organu" stanowiącego prawo. Długo by pisać ale po co denerwować Mamusie przy nadziei 

[ANNUUSSIIA]

Elu serdeczne gratulacje

[malgosiask]

nic innego tu nie słychać tylko .. Przyj, pchaj , oddech...przyj... Pachaj...oddech ... Ale ważne ze już tak nie krzyczy bo to stresujące...urodziła !!

Moja koleżanka dziś też urodziła, muszę zapytać, może to ona tak krzyczała

[ela]

hej Oskarek urodził sie o 11.43 z waga 4350 i długością 59 cm ja jestem trochę zakręconą po lekach p/ bolowych- kręgosłup mi odpada prze złe podanie znieczulenia- wbijał sie parę razy ! I chyba na żywca bo cholernie bolało ! Rana też boli ale proszę co chwilę o leki . Ok 24 mam wstawać - uuuu to będzie wyczyn . Mały grzeczniutki jak na razie śpi .

[malgosiask]

Elu, szybkiego powrotu do całkowitej sprawności Jeszcze raz gratuluję.

Wielkie gratulacje Ela!!

[aadaa]

Ela gratulacje

I ja oficjalnie dopisuje się do grona ciężarówek - już jestem po USG dzidzia ma 2cm i widać było bijące serduszko suwaczek wg USG

[milcia]

Ela szybkiego powrotu do zdrówka 
aadaa to cudowna wiadomość - spokojnej ciąży 

Elu Kochana wracaj szybciutko do zdrowia, serdecznie Ci gratuluje ))
JA doczekalam wywolania Dzisiaj uderzam na szpital Trzymaj sie kochana!

Ada, jeszcze raz serdecznie gratuluje

[Jagna77]

Elus serdecznie gratuluej , jak juz Ci pisalam bardzo podoba mi sie imie Oskar 

 No to niezlego chlopaka uchowalas w swoim brzuszku 
Duzo zdrowka i milosci 

Elu. Gratuluje. Kawał małego mężczyzny z Twojego synka

[ela]

Morgan jak tam ? Stresik jest czy raczej podekscytowanie ?

 nie czuje sie jakbym miala rodzic  czy to nie jest dziwne?   
Podekscytowana jestem bardzo... tak bym chciala juz miec małą przy sobie )
Ale mówie...  jakos nie czuje tego ze dzisiaj juz jade do szpitala na wywolanie... normalnie jak zwykly dzien 

Ada, nareszcie!! bardzo cieszy mnie twój licznik!!
a czemu nie liczysz wg daty ostaniej @?
Morgan, za ciebie trzymam kciuki i czekam niecierpliwie na wieści!!

Na samym poczatku przesylam gratulacje dla Eli 

Dziewczyny mam pytanie.
Zaczelam sie troche martwic....
Popoludniu polozylas sie na troszke spac tzn zasnelam na sofie - spalam z podgietymi nogami, troche sie krecilam.
Jak juz sie przebudzilam to zaczelo popolewac mnie podbrzusze po stronie gdzie mam moja fasolke.
To nie jest jakis wielki bol ale jak sie przekrece, czy wyprostuje noge, czy chce wstac czuje hmmm uciask - poprostu cos czuje.
I to juz trwa jakie 2-3 godziny. Boje sie zeby to nie bylo nic zlego.
Wzielam dla bezpieczenstwa nospe.

Jesli jutro bede czuwla to samo to smigne do lekarza !!

Jak myslicie jakie moga byc przyczyty tego "bolu" 

natalia taki ból może być spowodowany rozrastającą się macicą, może na coś uciska, mnie często pobolewa podbrzusze na wysokości lewego jajnika, gin stwierdził, że nie ma powodu do niepokoju.

No wlasnie licze na taka odpowiedz od ginekologa - jezu naprawde zaczelam sie denerwowac ... !!

Dziekuje Nika 

[Olucha]

Bóle podbrzusza na początku ciąży mogą być normalne, jeśli długo nie ustępują albo wiążą się z krwawieniem wtedy do lekarza
Co tzn że po stronie gdzie znajduje się fasolka, skąd wiesz gdzie się znajduje?

Z USG i badania ginekologa wiem ze po mojej lewej stronie !!

No mam nadzieje ze bole mina i nic innego sie nie przytrafi.

Dokładnie tak jak Ola pisze. Natalia to już13 tydz. szok jak ten czas mija!!!!

[Olucha]

Dziecko przecież nie jest po jednej stronie nawet jak na usg było w danym miejscu, może się przemieszczać
Jak nie przejdzie to skontaktuj się z lekarzem jutro