Autor Wątek: Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta  (Przeczytany 21210 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #30 dnia: 10 Marca 2007, 20:11 »
i ja serdecznie gratuluję!!
spokojnej ciązy!!

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #31 dnia: 10 Marca 2007, 21:06 »
:skacza: GRATULUJE WAM SERDEDCZNIE  :skacza:

będe do Ciebie zaglądać  :uscisk:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline .monia.

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4690
  • Płeć: Kobieta
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #32 dnia: 10 Marca 2007, 21:31 »
Gratulacje z całego serducha :brawo_2:

Offline gosiaczekk
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5114
  • Płeć: Kobieta
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #33 dnia: 11 Marca 2007, 12:35 »
Gratuluję i życzę spokojnego oczekiwania!!! :skacza:  :skacza:

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #34 dnia: 11 Marca 2007, 15:03 »
I co tam u was ? Jak tam potomek ? Jak żonka ?
jestem bardzo ciekawa jak to facet wszytsko przechodzi ...My piszemy np.
...ale mam dzisiaj mdłosci latam do kibelka co 5 minut...pomocy"
a facet jak to napisze ?? :D
"moja ukochana jest cisiaj wymeczona ciagłymi wymiotami, nie mam jej jak pomoc a tak bardzo chce " ....
albo
"kurcze zabrudzi cały kibel tymi wymiotami" :D
albo
"dobrze ze to nie ja jestem w ciazy...ja tylko zrobiłem i poczekam na gotowe :D "
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline pioteras

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1206
  • Płeć: Mężczyzna
  • Już jest KUBUŚ... i JULIA też :-)
  • data ślubu: 15.07.2006
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #35 dnia: 12 Marca 2007, 09:26 »
Dziękuję Wam wszystkim za gratulacje, :) bardzo to miłe  :tupot:

U nas wszystko OK, Ania przyjechała na weekend do domu bo na razie przebywa u swoich rodziców i odpoczywa, takie zalecenie lekarza a ja siedzę w naszym mieszkaniu i mamy małżeństwo telefoniczne.
Nie jest to niestety najlepsza rzecz. Ania mnie potrzebuje na miejscu, tam, u teściów po to żeby miał ją kto przytulić, pocieszyć gdy ma kiepski humor itd. Ja myślałem że było trochę inaczej. Cholera dałem ciała :( . Facet tez się wszystkiego musi uczyć, zostawić fochy na boku. Dziś jadę do niej i juz tam zostaję, wrócimy do domu razem :)
Ciężko się przyzwyczaic że nie jest się już na pierwszym planie, są chwile gdy czuję się totalnie odrzucony. Kali zrobił swoje, Kali może odejść.
Trzeba koniecznie nad tym zapanować, czasem jednak potrzeba pomocy...


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #36 dnia: 12 Marca 2007, 09:32 »
pioteras, to faktycznie trudne tak nagle być odstawionym na boczny tor :drapanie: i jak żonka ma humoru to schowac dume do kieszeni i przytulać, i pocieszać, i kochać  :przytul: - jednak ciąża to dla faceta bardzo trudny czas :drapanie:


Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #37 dnia: 12 Marca 2007, 09:32 »
Cytat: "pioteras"
Ciężko się przyzwyczaic że nie jest się już na pierwszym planie, są chwile gdy czuję się totalnie odrzucony

wiesz co... mysle ze to nie jest tak ze ona Cie odrzuciała .. tylko ona ma teraz na głowie WASZE malenstwo i musi sie na nim skupic bo kto ma to zrobić ?
te jej ciało sie zmienia... to w niej zachodze ogrone przemiany.. i ona ma to 24h wiec moze czuc sie lekko skołowana :)
a teraz kiedy jest poczatek ciazy musi uwazac na siebie bardziej... jest wiekszy stres...potem w II trymestrze bedzie fikac jak fryga :)
a humorki jej ... no cóż to sa HORMONY  :los:

Jestem pewna ze potrzebuje Twojego przytulenia..... i super ze jedziesz do niej  WIELKI BRAWO DLA CIEBIE  :brawo_2:
pozdró ja od nas  :uscisk:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline pioteras

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1206
  • Płeć: Mężczyzna
  • Już jest KUBUŚ... i JULIA też :-)
  • data ślubu: 15.07.2006
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #38 dnia: 12 Marca 2007, 09:58 »
Jasne, macie rację, ja wiem o tym, teraz dzidzia jest NAJWAŻNIEJSZA i nie wyobrażam sobie tego inaczej. Jednak facet, jak wiecie, to duży dzieciak i czasem trzeba nim wstrząsnąć żeby cos zrozumiał choć nawet to czasami nie pomaga :D
Ania mnie nie odrzuciła, po prostu mniej myśli o tym żeby mi coś "dać" bo ona daje teraz całą siebie komu innemu :) . Niby to wszystko sie wie ale czasem jest ciężko.


Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #39 dnia: 12 Marca 2007, 10:02 »
Cytat: "pioteras"
Niby to wszystko sie wie ale czasem jest ciężko

pewnie ze ciezko  :uscisk:  to zrozumiałe ... nic sie nie martw ! dacie rade :)
a jak sie wygadasz to będzie lepiej i dla Ciebie i dla Niej :)

czasami człowiek wie wszystko ale jak mu ktos napisze to jeszcze raz i ma czarno na białym to jakos lepiej do głowy wchodzi :)

zobacz ze jakos nasi mezowie przezyli ciaze i rozwodów nie ma  :los:  :los:  :los:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #40 dnia: 12 Marca 2007, 10:03 »
pioteras, to chyba zrozumiałe - tylko teraz zastanawiam się jak to jest później, już po porodzie - facet zaczyna być (przynajmniej przez chwilę) jak zbędny mebel :drapanie: trochę to okrutne


Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #41 dnia: 12 Marca 2007, 10:13 »
Cytat: "Maja"
facet zaczyna być (przynajmniej przez chwilę) jak zbędny mebel  trochę to okrutne

e tam ... jedynie przy karmienu piersia nie moze uczestniczyc a tak to kto mu brni przewijac dziecko .. nosic do odbicia ..kapac ??
czeto faceci sie wykrecaj tym ze to mama zrobi lepiej bo nie chce im sie ...
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #42 dnia: 12 Marca 2007, 10:17 »
pioteras, Zawsze jak będzie potrzeba topytaj sie nas . My Ci odpowiemy z punktu widzenia kobiety i kobiety ciężarnej.
Musisz pamietac ze w twojej żonie zachodzą teraz tak ogromne zmiany , że sama nie da sobie z tym rady.
Będzie tyć co będzie czasem powodem złego humoru , moze mieć mdłosci przez co przez cały dzień będzie marudna , nie będzie miała siły czegoś podniesc czy czegoś zrobic to poproi ciebie.
Musisz na te 9 miesiecy nauczyc sie żyć z "taką" osobą :D no i przyszykować się na poró i to co bedzie po nim...
Moj mąż powiedział ,ze chyba juz nie chce dzieci jak ja mam byc znowu "taka" w ciaży...:D

Cytat: "pioteras"
po to żeby miał ją kto przytulić, pocieszyć gdy ma kiepski humor

Kobitki w ciaży bardzo tego potrzebują , chcą czuć sie kochane i atrakcyjne .

Cytat: "pioteras"
Ciężko się przyzwyczaic że nie jest się już na pierwszym planie,

No ale taka jest kolejnosć losu . Dla kobiety jak i dla meżczyznu ciaza jest czymsc niesamowitym . Przyszła mamusia napewno nie moze sie nacieszyć faktem noszenia w sobie dzidizusia i dlatego narazie poswieca wiecej uwagi brzuszkowi .

Po porodzie bedziesz musiał dzielnie sobie radzic z tym ze nie bedziesz na pierwszym miescu , ze nie bedzi emiała ochoty na przytulanie , ze bedzie marudzidc ze jest gruba , niewyspana itd...To jednak cieżkie chwile dla faceta...
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline pioteras

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1206
  • Płeć: Mężczyzna
  • Już jest KUBUŚ... i JULIA też :-)
  • data ślubu: 15.07.2006
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #43 dnia: 12 Marca 2007, 10:42 »
Tylko że ja musze się wszystkiego domyslać czego Ania potrzebuje. Ona jest z gatunku wysoko honorowych nawet w stosunku do męża. Sama mi nie powie a potem ma żal że się nie domysliłem. Ja nie mogę się wszystkiego domyslec bo nie siedzę w jej głowie. Facet myśli inaczej niż kobieta, tak już stworzeni jestesmy.
Ale jest optymistą ;) będzie ok. Wszystkiego mozna się nauczyć.
Nie chcę aby ten wątek przerodził się w narzekania ucisnionego samca :D
Nasza, męska "praca" w czasie ciąży jest tylko ułamkiem tego co Wy przezywacie :)


Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #44 dnia: 12 Marca 2007, 10:49 »
Cytat: "pioteras"
Nasza, męska "praca" w czasie ciąży jest tylko ułamkiem tego co Wy przezywacie

I tym zdaniem zaskarbiłes sobie sympatię wszystkich kobietek na tym forum, tylko żeby każdy facet zdawał sobie z tego sprawę i pamietał o tym przez całą ciążę :)

Pioteras bedzie dobrze tylko powiedz żonce, że musi ładować Ci prosto z mostu o co chodzi, bo faceci rzadko są az tak domyślni :) :)



Offline pioteras

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1206
  • Płeć: Mężczyzna
  • Już jest KUBUŚ... i JULIA też :-)
  • data ślubu: 15.07.2006
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #45 dnia: 12 Marca 2007, 10:59 »
Cytat: "AndziaK"
musi ładować Ci prosto z mostu o co chodzi

ale ona twierdzi że nie będzie sie "prosić"  :los:

Cytat: "AndziaK"
tym zdaniem zaskarbiłes sobie sympatię wszystkich kobietek na tym forum

tylko żeby kobietki tez pamietały że jest jeszcze ten koles dzięki któremu jest teraz jak jest :) . Przecież facet naprawde może pomyśleć że jest już nie kochany i nie potrzebny.
Jedno wiem, na pewno trzeba duuużo ze sobą rozmawiać i poświęcac sobie dużo czasu


Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #46 dnia: 12 Marca 2007, 11:28 »
Cytat: "pioteras"
ale ona twierdzi że nie będzie sie "prosić"

No czasem to my uparte poterafimy być ;)
Cytat: "pioteras"
tylko żeby kobietki tez pamietały że jest jeszcze ten koles dzięki któremu jest teraz jak jest  . Przecież facet naprawde może pomyśleć że jest już nie kochany i nie potrzebny.

Ojjjjj wiedzą, wiedzą tylko ta mała Fasolinda tak bardzo zaprząta im główkę, że czasem możesz tak się czuć :) :) :)
Cytat: "pioteras"
Jedno wiem, na pewno trzeba duuużo ze sobą rozmawiać i poświęcac sobie dużo czasu

BRAWO  :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:
Tak trzymac i nie popuszczać, bez wzgledu na humorki :)



Offline PumoRi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1819
  • Płeć: Kobieta
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #47 dnia: 12 Marca 2007, 12:09 »
Cytat: "pioteras"
na pewno trzeba duuużo ze sobą rozmawiać i poświęcac sobie dużo czasu

święte słowa! Rozmowa i czas spędzany razem to podstawa każdego udanego związku :)

Gratuluję serdecznie przyszłym rodzicom :)

Offline Sylvi

  • Administrator
  • maniak
  • *****
  • Wiadomości: 2118
  • Płeć: Kobieta
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #48 dnia: 12 Marca 2007, 12:43 »
Pioteras, gratulejszyn! Wątek z pewnością będzie oblegany. Cieszę się, że go założyłeś. Dzięki TObie z pewnością będzie nam łatwiej zrozumieć punkt widzenia mężczyzny podczas tych 9 miesięcy!! Wyściskaj Anię! :uscisk:

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #49 dnia: 12 Marca 2007, 14:23 »
Cytat: "pioteras"
Jedno wiem, na pewno trzeba duuużo ze sobą rozmawiać i poświęcac sobie dużo czasu

i co najwazniejsze ...ciaza trwa 9 miesiecy ...40 tygodni wiec matka natura dałą czas na dogadanie sie  :uscisk:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #50 dnia: 12 Marca 2007, 16:30 »
Wątek - news jak talala. GRATULUJĘ !!!! Jak to sie stało, że dopiero go odkryłam???? Jestem zachwycona Twoim podejsciem. W końcu mój małż będzie "dopuszczony"  do forum, czytanie Twojego wątku bedzie obligatoryjne!!! Buziaki dla WAS!!!

Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #51 dnia: 13 Marca 2007, 10:00 »
:skacza: Aniu i Piotrku  :skacza:
przyjmijcie moje spóźnione ale najszczersze gratulacje  :brawo_2:

cieszcie sie tym okresem w Waszym życiu i kochajcie bardzo mocno :serce:

super jest czytać relację ciążowa od strony mężczyzny  :brawo_2:
dzięki że założyłesz ten watek, napewno będę tu często zagladać

powodzenia  :przytul:
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #52 dnia: 13 Marca 2007, 10:13 »
Ja również dołączam się do gratulacji dla nowych rodziców!!!!!!!!!

Obowiązkowo będe tu zaglądać i podczytywać :)

Dużo radości, wytrwałości i siły na najbliższy czas :)

Offline pioteras

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1206
  • Płeć: Mężczyzna
  • Już jest KUBUŚ... i JULIA też :-)
  • data ślubu: 15.07.2006
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #53 dnia: 13 Marca 2007, 10:30 »
No dziś idziemy na kontrolę do gina
Ania cała w nerwach, czemu ona musiała wybrac fach lekarza? Za dużo teraz wie i sie denerwuje, na razie nie potrafię jeszcze nad tym zapanować, za dużo widziała powikłań, chorób i nieszczęść. Mam nadzieję że jej to przejdzie.

Tak jak pisałem wczoraj, pojechałem do Ani i juz zostałem. Nie wiem czy było to dla niej ważne i potrzebne w tym momencie ale przynajmniej sam przed sobą mam czyste sumienie :) . Tak to juz jest że jak Cie nie ma to oczywiście byłes potrzebny a jak jesteś to czujesz się niepotrzebny i niezauwazony. Ja wiem to wszystko przez nerwy kobiece ale czy miłośc nie powinna być najważniejsza i to ona powinna przesłaniac wszystko?


Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #54 dnia: 13 Marca 2007, 10:42 »
pioteras, jestes ZUCH chłopak, miłość jest ABSOLUTNIE najważniejsza!!! Jak będziecie juz po kontroli to daj znać, może jakaś fota z USG ??

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #55 dnia: 13 Marca 2007, 10:42 »
Cytat: "pioteras"
Nie wiem czy było to dla niej ważne i potrzebne

Napewno było nawet jak tego nie okazała.... Uszka do góry !!!!!!
Po dzisiejszej wizycie ona się uspokoi, a Ty bądź przy niej mimo wszystko... doceni zobaczysz....  :przytul:



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #56 dnia: 13 Marca 2007, 10:44 »
pioteras, miłośc cierpliwa jest ... wytrwasz i Ania też - a niepokoić to ona się bezie do końca ciąży a potem...do końca życia, taka już żeńska natura :taktak:


Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #57 dnia: 13 Marca 2007, 11:00 »
Maju, no pieknie to ubrałaś w słowa. Pioteras bedziesz miał to samo, zobaczysz.

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #58 dnia: 13 Marca 2007, 11:36 »
Pioteras!
po 1 gratuluje... zycze Wam, spokojnych miesiecy ciąży, duzo zrozumienia dla siebie.............
no i przede wszystkim zdrowego maluszka ;)
znalazłam fajny artykuł... Jak faceci reagują na ciążę?
 pozwolisz, ze wkleje link... http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=8425

cytacik:
"Kiedy mój mąż dowiedział się, że zaszłam w ciążę, zrobił wielkie oczy, jakby stał się cud. I nie chodzi o to, że tak się ucieszył. Był tak zdziwiony, że zostanie ojcem. Trochę się miotał, nie wiedział, czy cieszyć się, czy płakać. Później jakby o tej ciąży zapomniał. To znaczy pamiętał o mnie, troszczył się, dopytywał i chodził do lekarza, ale nie przeżywał tego tak jak ja - w każdej minucie życia. Dla niego prawdziwa świadomość, że będzie ojcem, przyszła wraz z odwiezieniem mnie do szpitala. A na dobrą sprawę chyba dopiero w momencie, kiedy ujrzał swoje pierwsze dziecko -"

"Słyszę, że dziś mężczyźni przeżywają ciążę bardziej uczuciowo, niemal jak kobieta, ale przecież powinni przeżywać ją jak mężczyźni, czyli racjonalnie. Moja żona myślała o tym, że źle się czuje, a ja o tym, żeby jej jakoś pomóc. Gdybyśmy się oboje źle czuli, to kto by się nami wtedy zajął? - " to jak z tym jest? pewnie kazdy mezczyzna przezywa inaczej ciąże? a jak to jest w Twoim przypadku?

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Fasolka - czyli ciąża z punktu widzenia faceta
« Odpowiedź #59 dnia: 13 Marca 2007, 12:21 »
Cytat: "aneta_81"
"Kiedy mój mąż dowiedział się, że zaszłam w ciążę, zrobił wielkie oczy, jakby stał się cud. I nie chodzi o to, że tak się ucieszył. Był tak zdziwiony, że zostanie ojcem. Trochę się miotał, nie wiedział, czy cieszyć się, czy płakać. Później jakby o tej ciąży zapomniał. To znaczy pamiętał o mnie, troszczył się, dopytywał i chodził do lekarza, ale nie przeżywał tego tak jak ja - w każdej minucie życia. Dla niego prawdziwa świadomość, że będzie ojcem, przyszła wraz z odwiezieniem mnie do szpitala. A na dobrą sprawę chyba dopiero w momencie, kiedy ujrzał swoje pierwsze dziecko -"


Bardzo często słyszałam takie właśnie opinię. Ze mężczyzna dopiero jak Dzidziusia zobaczy to do Niego tak naprawdę dociera wszytstko :)