Witam wszystkich po przerwie
Miałem urlop, pracowity tydzień urlopu
remontowałem naszą sypialnię bo przecież synek w starych murach, tapetach i kolorach nie będzie spał
więc tata się do roboty wziął
Zdarłem starą tapetę i starą farbę z sufitu. Było tapetowanie, malowanie sufitu i tapety, dopieszczanie szczegółów itd.
nie powiem, narobiłem się ale efekty są SUPER!! przerosły nawet moje oczekiwania
teraz czekamy na mebelki (juz zamówione) i "zaludnimy" naszą nową sypialnię
Ania czuje się dobrze, nie szaleje, nie przemęcza się
staramy się dbać o nią
Kubuś za to szaleje, porcje kopniaków są coraz większe i coraz bardziej soczyste