Witam kobietki

kurczę tak starałam się ogarnąc ten wątek chociaż po troszku- Wy to już "stare" wyjadaczki jestescie na tym forum

niesamowita więź się tu miedzy Wami wytworzyła- super!
moniq jak tam Twoje przygotowania?
Większość dziewczyn jak widzę, to już szcześliwe mężatki- nerwówkę związana z weselem macie za soba, mam nadz ze bede mogla na Wasze rady

pozdrawiam cieplutko ;*