Jutro gotuje dla Małej zupkę zmięskiem

Pierwsze soczki, deserki też zaczęłam podawać ok 2 tygodnie wczesniej i nic Małej nie jest...nie tyje zbyt duzo, nie płacze, nie ma problemów...także jutro ciu indyczka w zupce będzie

Od momentu, kiedy zaczęłam robić zupoki sama Oliwka zjada wwszystko bardzo łądnie, nie krzywi sie, nie histeryzuje i nie pluje

Dzisiaj postanowiłam zrobić mężusiowi niespodziankę na obiadek

Filet z indykja z grilla, podany na sałacie pekińskiej z owocami, sosik vinegrette, grzaneczki zapiekane z serkiem i fryteczki

Mam nadzieje, że będzie zachwycony

Strasznie mnie dzisiaj głowa boli, mam migrenę, nie wiem czy pogoda taka czy co...Żeby zapomnieć, byłam na spacerku, w sklepie, zrobiłam pranie, zaczęłam prasowanie, zrobiłam juz prawie obiadek, Oliwce ugotowałam zupkę, zrobiłam słoiiczki z jagodami i malinami na zimę- troszeczkę dla Oliwki do kaszek, czy jako soczek do rozcieńczania...Odprowadziłam mame do pracy, przeszukałam pół mamy mieszkania w poszukiwania świadectwa ukończenia LO mojego brata, bo rodzice gdzieś posiali i nie można składac podania na studia...a na nowe świadectwo (po opłaceniu) czeka sie do 6 tygodni

ech...
W sobote udajemy się z Oliwka na grilla do lasu

Mam nadzieję, że jej sie spodoba
