Zoya spokojnie, taki weeekend bez dzieci to zbawienie będzie dla was

My taki "zaliczyliśmy" w czerwcu..powiem że naprawdę odpoczęłam

Teraz w długi weekend byliśmy w Szczawnicy, było bosko i pogoda dopisała. Zwiedziliśmy sporo.. Czerwony Klasztor, Zamki.. Polecam
Początkiem września Wisła

i powrót do pracy ..

Już myślę, co za rok. Wstępnie Madera w kwietniu, póki młoda ma za free, a potem w sierpniu Chorwacja albo Węgry..taki jest plan póki co. Jak macie namiary na Chorwację to poproszę. Wolałabym Makarską i okolice. Najlepiej z plażą piaszczystą albo żwirkową.
Z polskiego morza wyleczył się mój mąż uff
