Wymeldowaliśmy się dzisiaj z
http://www.lasiesta.pl/ zameldowaliśmy w Astor
http://www.astorhotel.pl/index.htmlOpinia o La sietsta dla zainteresowanych
Hotel znajduje się bardzo blisko zejścia ( tu trzeba zaznaczyć, zejścia mega stromego ale nadającego się do zjazdu wózkiem dziecięcym, choć i to nie jest lekkie, szczególnie jak trzeba go wepchnąć pod górę ale taka specyfika Jastrzębiej Góry). Plaża ok 100 m od hotelu ale tym samym bardzo blisko do głównej drogi - spacerniaka oraz na przeciw jakiegoś klubu. Do późnych godzi słychać przez okno zgiełk ulicy. Ale zasnęliśmy wiec nie mogło być tak źle aczkolwiek w piątek muzę z dyskoteki słyszałam b. długo. Zaraz obok luna park - głośny ale poprosiliśmy o pokój po jego przeciwnej stronie i w ogóle go nie było słychać z naszego pokoju. Położenie ma wiec swoje plusy i minusy.
Obsługa to moim zdaniem jeden z najsłabszych punktów hotelu.
"Dzień dobry" mówią tylko sprzątaczki - bardzo miłe. Recepcja - z wysiłkiem uśmiecha się, panie kelnerki też chyba nie mają czasu.
Po zgłoszeniu reklamacji o niedziałającej lampce na biurku - owszem zabrano ją do naprawy i przez tydzień nie oddano.
Pokój sprzątany bardzo pobieżnie codziennie. Można wymienić ręczniki w razie potrzeby. Ale kurze nie są wycierane.
Było dużo kurzu nawet jak przyjechaliśmy.
Łazienka czysta.
Animatorzy dla dzieci bardzo fajni.
Dodatkowo w cenie dla gości ognisko z kapelą - było wesoło.
Najlepsze w hotelu jest jedzenie.
Pyszne, domowe, bez udziwnień.
Nasza córka się zajadała.
Codziennie wcinała zupę (dwie do wyboru) i drugie dania ( 3 główne dania do wyboru ) + dodatki.
Desery też smaczne i różne (owoce, budyń, ciasto - jeden każdego dnia).
Do posiłku napoje, kawa, herbata.
Śniadania dobre, bez szalu ale zawsze 3 rodzaje do wyboru (kiełbaski, jajecznica, racuszki).
Restauracja dla gosci hotelowych czysta, przyjemna - w stylu Ikea

Hotel posiada własny plac zabaw dla dzieciaków - plus; parking - duży nie asfaltowy ale nie jest to problem - aut było sporo a zawsze miejsce się znalazło - bezpłatny; pokój zabaw z animatorem - plus, pokój z zabawkami ( a właściwie na korytarzu miejsce dla dzieciaków - naszej c orce się podobało mimo, że zabawki dla młodszych dzieci 6 latka znalazła coś dla siebie no i mogła poszaleć z koleżankami - plus; piłkarzyki - 2 zł za grę - pograliśmy - plus. Bilard - 10 zł - nie gralismy. Króliki - moim zdaniem strzał w kolano - niestety, wydają tak nie miły zapach, że jak w chodzi się do hotelu czuć odór zmieszany z zapachem lilii, które miały chyba zagłuszyć ten zapach - minus.
Pokój wystarczający dla 2 dorosłych i 6latki ale bez szału.
Łóżko wygodne z porządnym materacem, czystym - sprawdzałam.
Dla dziecka bardzo niewygodny rozkładany fotel. Twardy i krótki - moja córka ma 134 cm wzrostu i ledwo się zmieściła.
Łazienka wystarczająca z suszarką, która przegrzewa się w połowie układania włosów.
Lodówka - marna, słabo chłodząca chłodziarka ale jest.
Telewizor - ok, jak komuś potrzeba.
Internet działa szybko i bez problemowo.
Balkon ze sznurkami i klamerkami do wysuszenia mokrych ręczników.
Ręczniki w łazience - ogromny plus.
Czajnik w korytarzu - bardzo potrzebny przy dzieciach. W pokoju talerzyki + szklanki.