Wlasnie o to chodzi Ania. Poki co wszystko teoretycznie ok, sklepy otwarte, banki dzialaja, bankomaty pelnia swoja funkcje, lotniska pracuja normalnie. Ale wystarczy dzien by sie wszystko ryplo. Spedzenie doby lub kilku dni na lotnisku z dziecmi chyba zbyt mocno mnie przeraza. Poza tym leciec z gotowka tez srednio. Tez wybralabym bulgarie.