Mój jeszcze ani razu nie miał czapki. Nadal materiałowe spodnie, nike i bluza lub bezrękawnik lub jesienna kurtka. Jak jedzie rowerkiem lub na hulajnodze to ma cienkie rękawiczki, bo dłonie marzna.
Dzieci u nasjjuż dawno w pochowkach, czasach. Ja nadal w czolenkach.
Ciriness jak czasem takim wózkiem pojeździ to nic nie będzie.
Siostra męża w takiej zwykłej parasole wozila 5 miesięczna core. Znaczy ja wtedy widziałam, a pewnie już wcześniej. Do dnia porodu nie miała wózka głębokiego kupionego, więc sądzę, że nie kupiła, bo to był styczeń i mówiła , że zima nie będzie wychodzić na dwór
