Autor Wątek: wątek starających się o dziecko cz.2  (Przeczytany 121225 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #480 dnia: 28 Lutego 2007, 21:50 »
Ja bym była przeciwna ciąży przed ślubem tylko i wyłącznie w przypadku, gdyby kobieta się źle czuła ..... Beth o tym też wspominała .... cały okres przygotowań oprócz tego, ze jest cudny i przyjemny to jednak wiąże się z ogromnym stresem, który na pewno nie pozotaje obojętnym dla dzieciątka, które sie rozwija ..... poza tym żadna z nas tak naprawdę nie ma pojęcia jak będzie ciążę przechodzić .... jedne czują się fantastycznie (jak choćby nasza forumka Demka:)) ale niestety coraz więcej dziewczyn fatalnie znosi ciążę .... nie dość że się źle czują, mają mnóstwo nieprzyjemnych dolegliwości to nierzadko lądują w szpitalu .... tylko w takim przypadku zastanawiałabym się nad ciążą przed ślubem ......

A tak w ogóle to mam trochę doła ..... boję się chyba ..... tak czekam czy @ przyjdzie czy nie i momentami to wolałabym, zeby już przyszła bo to czekanie mnie dobija .. jeśli nie przyjdzie to i tak muszę czekać bo testy nie wchodzą w rachubę (no chyba że w laboratorium znów) ..... buuu .... jutro mi pewnie paskudny humor minie ale dziś jest niewesoło ... do tego jeszcze ciche dni z M ........

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #481 dnia: 28 Lutego 2007, 22:07 »
A mi przychodzi coś zupełnie innego do głowy.
Oba okresy - przygotowania do ślubu i oczekiwania na dziecko są piękne i niepowtarzalne. Każdy z nich ma swój urok, magię, daje inny posmak radości…
Po co je łączyć razem skoro można każdym cieszyć się osobno…a życie składa się właśnie z takich radosnych momentów…
A jeszcze w moim osobistym odczuciu - oczekiwanie potomka będąc już małżeństwem też ma inny wymiar…Być może wydaje mi się tak, bo po ślubie po prostu ludzie czują się trochę inaczej, bardziej razem, bardziej jedno…

Natomiast rozumiem dziewczyny z problemami….jak napisał moongirl, dla nich to walka…taka sytuacje trzeba rozpatrywać w zupełnie innych aspektach.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #482 dnia: 28 Lutego 2007, 22:29 »
Cytat: "~monika~"
buuu .... jutro mi pewnie paskudny humor minie ale dziś jest niewesoło ... do tego jeszcze ciche dni z M ........


 :przytul:  :przytul:  :przytul:

Cytat: "liliann"
Oba okresy - przygotowania do ślubu i oczekiwania na dziecko są piękne i niepowtarzalne. Każdy z nich ma swój urok, magię, daje inny posmak radości


no napewno, ale jak piszesz
Cytat: "liliann"
rozumiem dziewczyny z problemami


ja to mam takie przeczucie,ze mimo "strananek" a raczej podjescia na luzie...i nie zabepzieczania sie i tak przygotowania do slubu upłyną jako slubne przygotwania, a na fasolke przyjdzie nam czekac dlugo...  Ale jesli okaże sie, że sie myliłam to będe sie tlyko cieszyć - o starnkach takie 100% napenwo od slubu..a teraz jestemy open... ale poprostu dalsze uwazanie jelsi okaze sie, ze jednak czarne scenariusze sie spełnia, pozniej nie daloby mi chyba spokoju!!

A z drugiej strony perspketywa slubu daje taki komfort..za kazdym razem kiedy przychodzi @ nie ma tego starsznegop smutku i stresa... bo zawszee jest jasny pkt w przysżlosci...  :) Rozumiecie... :drapanie:

Offline PumoRi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1819
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #483 dnia: 1 Marca 2007, 08:21 »
liliann, święte słowa :) pozdrawiam

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #484 dnia: 1 Marca 2007, 08:45 »
Napisałam wcześniej, że POMIJAJĄC fakt drogi do ołtarza z brzuchem przed sobą to właśnie bardziej chodzi mi o aspekt zdrowotny. I oczywiście - rozumiem kobiety mające problem z zajściem, o którym wiedzą na długo przed ślubem. Ale to nie zmienia faktu, że osoby zupełnie zdrowe decydują się na ciążę mając już wybrany termin ślubu za x miesięcy. Ja po prostu nie rozumiem tej mody, bo wydaje mi się (przeglądając topiki na naszym forum) ona dość widoczna. No i jak na razie nikt mi nie wyjaśnił tego zjawiska, także zostanę przy moich poglądach, że ciąża przed ślubem to głupota.

~monika~ - termin @ już minął? Przede wszystkim się nie denerwuj! Trzymam kciuki! :)

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #485 dnia: 1 Marca 2007, 08:57 »
mam takie same zdanie na ten temat, Beth
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #486 dnia: 1 Marca 2007, 09:13 »
dziewczyny to temat - rzeka , ile ludzi tyle poglądów, tyle racji i nieracji i możnaby na ten temat polemizować jeszcze dłuuuugooooo, niech każda robi jak uważa jak jej sumienie podpowiada i jach chce.
Tylko że sumienie a moda to tez dwie różne rzeczy więc jeśli ktoś kieruje się tym że ktoś już ma dzidzi to ja też chcę to nie ...to nie o to chodzi - oczywiście nie mówie że robi tak któraś z Was...broń Boże, ale decyzje o posiadaniu potomka trzeba przemyśleć tysiąc razy :)

Trzymm kcuiki za każdą z Was :)
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #487 dnia: 1 Marca 2007, 09:27 »
Cytat: "Beth"
~monika~ - termin @ już minął? Przede wszystkim się nie denerwuj! Trzymam kciuki!


....we wtorek miała być ........ nie denerwuję się ... wczoraj miałam paskudny dzień .....

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #488 dnia: 1 Marca 2007, 09:28 »
Cytat: "Beth"
No i jak na razie nikt mi nie wyjaśnił tego zjawiska, także zostanę przy moich poglądach, że ciąża przed ślubem to głupota.

wiesz jak dla mnie zachodzenie w ciążę za wszelką cenę przed ślubem tez nie jest najlepszym rozwiązaniem. ale samo przygotowanie się do ciązy - badania, obserwacja swojego organizamu - to jak najbardziej jestem za. i dlatego zameldowałam sie w tym wątku.
ale przyznam szczerze, że jak dla mnie to  trochę za ostro pojechałaś z "niemężatkami"

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #489 dnia: 1 Marca 2007, 09:40 »
Cytat: Beth
rozumiem kobiety mające problem z zajściem, o którym wiedzą na długo przed ślubem.[/guote]

 :tak_2:  :tak_2:  :tak_2:

Cytat: "Beth"
Ale to nie zmienia faktu, że osoby zupełnie zdrowe decydują się na ciążę mając już wybrany termin ślubu za x miesięcy


no tu faktycznie... sprawa jest "kontrowersyjna"....

Cytat: "Anusia-szczecin"
jak dla mnie to trochę za ostro pojechałaś z "niemężatkami"
 :hmmm: no ciutke!!

Ale przecież forum stanowi paltforme wymiany poglądów - i każdy moze powiedziec co mysli :)  

Ja jesli kobieta jest gotowa i jej partner równeiż i pragną starać sie o maluszka - nie mam nic przeciwko!!

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #490 dnia: 1 Marca 2007, 09:59 »
Oj tam za ostro :) Bez owijania w bawełnę po prostu powiedziałam co myślę. Można się ze mną nie zgadzać, ale skoro już się zaczęła dyskusja, to ja byłam otwarta na przekonanie mnie, że zajście w ciążę przed ślubem to świetna sprawa :) Nikt mnie jakoś nie przekonał :) Podejdźmy do tego z humorem - każdy i tak zrobi, co będzie chciał.
Monika - a nie zamierzasz testować?

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #491 dnia: 1 Marca 2007, 10:39 »
Cytat: "Beth"
ale skoro już się zaczęła dyskusja, to ja byłam otwarta na przekonanie mnie, że zajście w ciążę przed ślubem to świetna sprawa


zgadzam sie, ze po to tu jestesmy zeby dyskutować :)

Ja nie sądze, zeby zajście rpzed ślubem było świetną sprawą..ale dla niektorcyh nie podjęcie starań moze rzutowac na dalsze życie... np u mnie podejrzenie endometriozy...gin powiedział, ze prawdopodbnie jest to 1 badz 2 stopien - jest szansa, ale jesli chroba postąpi..do przy 3 bądz 4 etapie moze byc bardzo trudno..wiec wskazane sa próby... a wiec zdajemy sie na los... póki co i tak nic nie wychodzi... ale całowicie się zmartwie jesli przez kolejne miesiace po ślubie bedzie podobnie a starnka będa już "konkretne".... :drapanie: Póki co nie stresuje się, korzystam z przyjemnosci nie bacząc na uważanie i zdaje sie na los :)

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #492 dnia: 1 Marca 2007, 10:40 »
Cytat: "~monika~"
jutro mi pewnie paskudny humor minie ale dziś jest niewesoło ... do tego jeszcze ciche dni z M ........

~moniu~ nie smutaskuj się  :przytul:  :przytul:  :przytul:
Cytat: "madziulek"
dziewczyny to temat - rzeka , ile ludzi tyle poglądów, tyle racji i nieracji i możnaby na ten temat polemizować jeszcze dłuuuugooooo, niech każda robi jak uważa jak jej sumienie podpowiada i jach chce.

 :brawo_2:  :brawo_2:  :brawo_2:
Cytat: "Beth"
Ja po prostu nie rozumiem tej mody

Ja nie nazywałabym tego modą....  :drapanie:
Cytat: "Anusia-szczecin"
jak dla mnie to trochę za ostro pojechałaś z "niemężatkami"

Też tak sądzę....
Cytat: "Vall"
Ja jesli kobieta jest gotowa i jej partner równeiż i pragną starać sie o maluszka - nie mam nic przeciwko!!

Podobnie myslę i ja, każdy robi według swych pragnień i nikt im tego nie może zabronić, ani ich potępiać....
Cytat: "Beth"
Nikt mnie jakoś nie przekonał

A przykład Vall ? Ona ma problemy ze zdówkiem... zresztą pisała o tym.... Ja na jej miejscu też byłabym open :)



Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #493 dnia: 1 Marca 2007, 11:08 »
Cytat: "Beth"
Monika - a nie zamierzasz testować?

Na pewno nie testami "aptecznymi" .... mam uraz do nich .... nie chcę się nakręcać znów .. poczekam jeszcze parę dni, jak @ nie przyjdzie to zrobię test ale taki w laboratorium ....

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #494 dnia: 1 Marca 2007, 11:12 »
Cytat: "~monika~"
poczekam jeszcze parę dni, jak @ nie przyjdzie to zrobię test ale taki w laboratorium ....

I bardzo dobrze... wiem jak było z tym testem.... lepiej od razu na betę lecieć :) Z tego co wiem to możesz już jutro uderzać.... :) :) :)
Kciuki zaciśnięte !!!!!



Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #495 dnia: 1 Marca 2007, 11:13 »
Cytat: "AndziaK"
lepiej od razu na betę lecieć


bez dwóch zdań!!

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #496 dnia: 1 Marca 2007, 15:22 »
........przyszła ......... to już 7 miesiąc do tyłu ....... zaczynam się troszkę niepokoić ......

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #497 dnia: 1 Marca 2007, 15:40 »
~monika~,  :przytul:
ja na twoim miejscu poszłabym i pogadała z ginem - ja wiem, ze zdrowa para regularnie  :uscisk:  ma rok na zajście w ciążę ale może warto wcześniej zobaczyć co i jak??
trzymam kciuki  :przytul:

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #498 dnia: 1 Marca 2007, 21:15 »
~monika~,  :przytul:  :przytul:  :przytul:

Cytat: "Anusia-szczecin"
może warto wcześniej zobaczyć co i jak??


 :drapanie:  :drapanie:  :drapanie:
no ja bym już podpytła ginasa!!

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #499 dnia: 2 Marca 2007, 09:23 »
A ja niekoniecznie poleciałabym do gina. Ja bym chyba przede wszystkim starała się wyluzować. Możesz sobie zrobić ew. badanie usg jajników, żeby zobaczyć czy są ok, ale nie wydaje mi się, żeby trzeba było podejmować jakieś środki w tym momencie. Do roku starań zostało jeszcze drugie tyle, a tak naprawdę powinniście uprawiać seks minimalnie co 3 dni przez cały cykl, żeby "trafić". Może warto kupić sobie (zamiast tego ginekologa) testy owulacyjne? W każdej aptece są. Wtedy będziesz wiedziała czy i kiedy masz owu. Ale spokojnie - najgorsze to myślenie o tym i niepokojenie się bez żadnych podstaw. Tylko nielicznym parom udaje się zajść tak hop-siup. Często dopiero jak sobie odpuszczają okazuje się, że kobieta jest już w ciąży. Poczytaj może inne fora w sieci - będzie tam bardzo dużo takich historii.

Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #500 dnia: 2 Marca 2007, 09:28 »
Cytat: "Beth"
ciąża przed ślubem to głupota

czy oprócz tego, że kobieta w ciąży przed ołtarzem obraża Twe uczucia religijne, to przeszkadza Ci taka sytuacja :?: mnie nie..to wybór każdego..nie nazwałabym tego głupotą..zbyt mocne dla mnie słowo..ja sama nie zdecydowałabym się na ciąże przed ślubem, ale nie krytykuje innych za ich decyzje odmienne od moich..
Cytat: "madziulek"
ile ludzi tyle poglądów, tyle racji i nieracji i możnaby na ten temat polemizować jeszcze dłuuuugooooo, niech każda robi jak uważa jak jej sumienie podpowiada i jach chce.

też tak myślę..


Offline PumoRi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1819
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #501 dnia: 2 Marca 2007, 09:30 »
~monika~, dziewczyny mają rację, pogadaj z ginem, może będziesz spokojniejsza :)

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #502 dnia: 2 Marca 2007, 09:45 »
~monika~,  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:  kurcze ....szkoda .....ale następny razem uda się ....musi  :przytul:  :przytul:  :przytul:  :przytul:
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #503 dnia: 2 Marca 2007, 10:08 »
Cytat: "~monika~"
zaczynam się troszkę niepokoić

nie niepokój się  :przytul: jeszcze się uda..


rybkawiedenka
  • Gość
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #504 dnia: 2 Marca 2007, 10:17 »
Dziewczyny, czytam od jakiegoś czasu o waszych staraniach, czytam i trzymam kciuki mocno zaciśnięte za szczęście i powodzenie każdej z was!

Do tematu ciąży przed ślubem podchodze zupełnie inaczej, może dlatego że do ślubu szłam z 7-o latką? A biorąc ślub byłam już w 3 tygodniu ciąży i nie wiedziałam o tym? Możę gdybym wiedziała to nie wziełabym ślubu? Podsumowując nie chcę się na ten temat wypowiadać.

Ale kciuki nadal trzymam mocno!

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #505 dnia: 2 Marca 2007, 10:25 »
Cytat: "rybkawiedenka"
Dziewczyny, czytam od jakiegoś czasu o waszych staraniach, czytam i trzymam kciuki mocno zaciśnięte za szczęście i powodzenie każdej z was!


 :przytul:  :przytul:  :przytul:

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #506 dnia: 2 Marca 2007, 10:59 »
Rybkawiedenka dzieki za kciukaski dla nas wszystkich.... :)

~monika~  :przytul: za miesiąc bedzie lepiej :)



Offline BETI

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2161
  • Płeć: Kobieta
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #507 dnia: 2 Marca 2007, 12:21 »
~Monika~ trzymam kciukasy i ściskam,wiem przez co przechodzisz,bedzie dobrze :uscisk:

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #508 dnia: 2 Marca 2007, 13:17 »
:ok:
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
wątek starających się o dziecko cz.2
« Odpowiedź #509 dnia: 2 Marca 2007, 13:27 »
a u mnie kolejna warjacja..co cykl to jakies novum!! :drapanie:
wg wykresów wygladało na max 25 dni.. i owszem 25 dnia pojawiło sie niewielkie  plamienie, wczoraj tez i dzis...Od 3 dni czuje sie jakbym miała @...ale to są zaledwie małe paleminia,a moze nawet sluz...czekam...Lutealna przedłuzyła się o kilka dni tym samym co jest dobrą oznaką (do tej pory , od pół roku zawsze 12 dni) .. ale...
Moze te stresy tego miesiąca wychodzą... pozyjemy, zobaczymy....
 :drapanie: