Martynko my takze musielismy zalatwiac w duzej parafi z uwagi ,ze mieszkamy razem na ulicy ( nie liczy sie adres meldunkowy a adres zamieszkania ) , ktora nalezy do tej wlasnie parafi .
Gdy poszlismy do malego kosciolka takze ksiadz proboszcz wyslal nas do tej parafi ale juz wtedy zarezerwowalismy sobie date slubu i godzine i zapytalismy sie czy mozna sobie wybrac ksiedza i nie ma z tym problemu. Kazal nam sie zglosci pozniej juz po tych wszystkich naukach itp.
Gdy spisywalismy protokol odrazu powiedzielismy ,ze chcemy slub w tamtym kosciolku bo ja wlasnie naleze do tamtej parafi , wiec ksiadz nam powiedzial ,ze bedzie to slub na tgz Licencji

wiec nie bylo problemu
wtedy zaplacilismy mu za spisanie protokolu i za zapowiedzie

a co do oplaty za licencje to w sumie nic nie wiem

ale mysle ,ze juz to powinna byc mniejsza suma jak za protokol i zapowiedzi
Jak masz wiecej pytan to pytaj
Jagno, czy Ty wiesz, ze do Waszego slubu zostalo troche ponad 3 meisiace?!
Pewnie ,ze wiem

sama juz odliczam ten szybciutko biegnacy czas i sie ciesze ,ze juz to wkoncu bedzie po tych siedmiu latach zycia wspolnie jak malzenstwo
O dzidziusia bedziemy sie starac od slubu bo niestety ja musze odpoczac od tych hormonow

bylam zmuszaona je brac z powodu mojego zdrowia , wole poczekac bo chce miec zdrowa dzidzie

Sila wyzsza .....
Pozdrawiam serdecznie
