Czasem lepiej nic nie mówić, tylko po prostu na ich oczach zrobić po swojemu. Albo wymownie machnąć ręką. Ja tak robiłam z teściami i się w końcu nie wtrącają

milczenie jest złotem, a gestem wyrazisz swoje zdanie

jak jest inteligentna, to się domyśli

Moja mama za to zupełnie inna, teściowa też, wydają różne ochy i achy nad leżaczkami, nianiami i innymi ułatwieniami ciesząc się, ze teraz jest ak łatwo mieć dziecko i tak wszystko prościej, pampersy, a nie tetrówki gotowane, niania jest, więc człowiek spokojny, termometr z pomiarem w sekundę, to dziecka nie trzeba męczyć i inne takie

doceniają postęp
