Ja mam troche biegania od poniedzialku ale mam ten komfort ze mam do dyspozycji caly dzien wiec czasu wystarcza na wszystko

stresu nie ma, w zasadzie chyba jeszcze do mnie nie dociera ze to juz teraz w sobote

i tak jak mowisz najwieksze nerwy zapewne pojawia sie w piatek

Taaaak zapowiadaja upal, fakt lepsze to niz sytuacja z poprzedniego weekendu ale temp powyzej 30 stopni jwst dla mnie osobiscie katastrofa, zle znosze upaly. Ale to chyba jak wiekszosc
