A czemu na sali mieliby chcieć fakturę za alkohol? Nie spotkałam się z czymś takim. Na ciasto czy tort owszem ale nawet jak nie ma to wiekszość sal uznaje pisemne oświadczenie bo przecież można samemu sobie upiec, tak samo jak sie ma na weselu bimber czy nalewki własnej roboty to mało prawdopodobne, że bedzie faktura. Szczerze mówiąc, jeśli kierownik/właściciel sali wyskoczyłby mi z czyms takim, że uzna tylko fakture to bym go wyśmiała, oznaczałoby to, że chce koniecznie wcisnąć nam alkohol od siebie i zniechęciłby tylko mnie.
Pan Tadeusz w markecie kosztuje 27zł ostatnio był na promocji w kauflandzie za 25 zł, a małych mopoloplowych nawet za 30 zł mozesz dostac, w różnych hurtowniach ceny były podobne np. Grudziądz 22,44 zł pod Piłą ok. 22,3 zł itd
Takie są ceny w hurtowniach dla klientów detalicznych, jak ktoś się orientował to nie jest to dla niego podejrzane.
Mysle, że wiekszość par kupując alkohol na wesele szuka jak najtaniej. Moi znajomi brali Żubrówke z monopolowego bez faktury i facet im sporo zjechał 18,90 zł płacili w ubiegłym roku, a Nakle teraz chyba była po 18,50 zł (i to przy zakupie 2 szt, wiec przy wiekszej byłoby taniej)