Wyjaśniając mój fenomen.
Kiedy szykowałam się do ślubu trafiłam na forum, podczytywałam porady weselne itp. jak wiele dziewczyn szukałam jak najwięcej informacji, ale nie miałam jakoś odwagi nigdy nic napisać. Forum od czas do czasu podczytywałam, aż do tej pory. Kiedy podjęliśmy decyzję o dziecku, trafiłam na ten wątek też szukając różnych odpowiedzi i trochę pocieszając się, że nie ja jedna..
Teraz przyszedł taki moment, że poczułam potrzebę się odezwać, dołączyć do Was. Głównie dlatego, że niewiele osób z mojego otoczenia rozumie przez co przeszłam. Wiem, że dołączam późno, ale tak wyszło... Bez żadnych złych zamiarów...