Autor Wątek: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10  (Przeczytany 577456 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2190 dnia: 18 Lutego 2016, 11:26 »
Od poniedziałku nic :'( ale powiedzieli, że to tez zależy od ustawienia dziecka. Pęcherzyk żółciowy jest bardzo duzy, podobno to tez nie ejst dobry objaw. Pani Dr powiedziała, ze na dzień dzisiejszy nie wiedzą, w którą stronę to pójdzie. lekarz, który był na konsultacji, powiedział, że nie widzi dobrego zakończenia, ale i tak muszę czekać.
Szperam po internecie, ale nie umiem znaleźć podobnego przypadku. Wszystko zazwyczaj było spowodowane późniejszą owulacją, a moja była w terminie ::)


Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2191 dnia: 18 Lutego 2016, 11:28 »
Kiedy następna wizyta?

Współczuję nerwów... :(

Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2192 dnia: 18 Lutego 2016, 11:33 »
w środę mam się zgłosić do szpitala. Będzie mnie badać koleżanka mojej lekarki, bo ta wyjeżdża na urlop.


Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2193 dnia: 18 Lutego 2016, 12:04 »
W kazdym razie jak bije serduszko to czekaj i nie zgadzaj sie na zabieg gdyby zaproponowali.Ja trzymam kciuki !


Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2194 dnia: 18 Lutego 2016, 12:23 »
Ewa, współczuję nerwów... Trzymam mocno kciuki, żeby mimo wszystko było dobrze.

Asiula, a powiedz, masz monitoring w cyklu, czy sama prowadzisz obserwacje? Bo może nie trafiacie w termin, a wiadomo ile jajo się trzyma, można przeoczyć.
Życzę Ci, aby udało się w końcu.


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2195 dnia: 18 Lutego 2016, 12:43 »
Ewcia :*



Offline asiula_hh
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3803
  • Płeć: Kobieta
  • our love is everlatsing..
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2196 dnia: 18 Lutego 2016, 19:03 »
Basiu nie chodzę na monitoring. jak będę miała stymulację to wtedy będę miała i monitoring robiony. te usg ostatnie miałam podczas wizyty, byłam pewna że owu już było ale przy usg lekarka stwierdziła że nie. sugerowała żeby po skończeniu @ co 2 dni próbować, aż do końca cyklu, wtedy będzie większe prawdopodobieństwo trafienia w owu.

Agatko dzięmuję bardzo  :-* wiem jaką Ty przeszłaś drogę i to mi daje nadzieję na to że i nam się uda!


Ewka nawet nie wiesz jak bardzo trzymam kciuki!
ZNIKAM!

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2197 dnia: 18 Lutego 2016, 19:15 »
Czigra a powiedz kochana jak ty się ogólnie czujesz? Domyślam się, że nastrojowo jest ci bardzo ciężko, natomiast jakie masz odczucia fizyczne? Czujesz oddziaływanie hormonów, jakieś wyczulenie którego dotąd nie miałaś, podbrzusze, cokolwiek?


Offline asiula_hh
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3803
  • Płeć: Kobieta
  • our love is everlatsing..
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2198 dnia: 18 Lutego 2016, 19:43 »
A w ogóle ziolka mi bardzo smakują  ;D ja lubię takie herbatki i chętnie piłabym ja częściej niż raz dziennie  ;D
ZNIKAM!

Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2199 dnia: 18 Lutego 2016, 20:01 »
A w ogóle ziolka mi bardzo smakują  ;D ja lubię takie herbatki i chętnie piłabym ja częściej niż raz dziennie  ;D
To super!!!
Ewelinko, od niedzieli mam co chwilę mdłości i jedzenie mogłoby dla mnie nie istnieć, czasami podbrzusze poboli, czasami jajniki, a tak to ok


Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2200 dnia: 18 Lutego 2016, 20:33 »
te mdłości to dobry znak  ;)



Offline asiula_hh
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3803
  • Płeć: Kobieta
  • our love is everlatsing..
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2201 dnia: 18 Lutego 2016, 20:45 »
Ewa wszytko będzie dobrze. może to dziewczynka i dlatego taka malutka ;)
skoro serduszko bije jest nadzieja!
ZNIKAM!

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2202 dnia: 18 Lutego 2016, 20:48 »
Hmm mam nadzieję, że skoro hormonalnie coś się dzieje i organizm wysyła sygnały, to ta ciąża niebawem się rozkręci i będzie już jak ma być czyli dobrze.
nie myslałaś by skonsultować się jeszcze z innym ginekologiem? Może potrzebne jest jeszcze czyjeś poboczne spojrzenie.


Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2203 dnia: 18 Lutego 2016, 20:54 »
Ewelinko, był dzisiaj drugi specjalista i szczerze tutaj nie ma co konsultować. Zarodek jest mały, serce bije, musimy czekać :'(

Asiula, dziewczynki są zazwyczaj silniejsze w ciąży ;)


Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2204 dnia: 18 Lutego 2016, 21:03 »
przykro mi  :-\
jedno co mi się nasuwa na myśl, to to, że gdybyśmy my kobiety nie były tak niecierpliwe z rozpoznaniem ciąży (testy, beta) czesto zaoszczędziłybyśmy sobie wielu stresów i zmartwień. Bo przecież nawet medycyna na tak wczesnym etapie nic nie może zrobić.

wiem że jest łatwo tak pisać i mnie zaraz nie zlinczujcie.

wiem, bo sama doszukiwalam sie objawow ciazy i testowania we wczesnych etapach ciąży, a potem był tylko żal i smutek...

może takie podejscie jak w innych krajach jest jednak nie takie złe? do 12tc to nie ciąża...

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2205 dnia: 18 Lutego 2016, 21:08 »
Bożena, jestem tego samego zdania. Ale w każdej ciąży byłam po drugiej stronie mostu i kontrolowałam, badałam etc...

Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2206 dnia: 18 Lutego 2016, 21:10 »
Ewa, do środy już coraz bliżej. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, że maleństwo urośnie.

Bożena, nie zgodzę się z Tobą, że do 12 tc, to nie ciąża... Chyba nigdy nie byłaś w takiej sytuacji... Poza tym raczej nie widziałaś jak wygląda takie dziecko, tak DZIECKO, jeżeli się w tym czasie poroni...
Jedyne z czym mogę się zgodzić, to to, że kobiety są niecierpliwe...


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2207 dnia: 18 Lutego 2016, 21:22 »
Basmir, nawet nie wiesz jak się mylisz...
Bożena, nie zgodzę się z Tobą, że do 12 tc, to nie ciąża... Chyba nigdy nie byłaś w takiej sytuacji... Poza tym raczej nie widziałaś jak wygląda takie dziecko, tak DZIECKO, jeżeli się w tym czasie poroni...

Martyna, niestety ja rownież byłam za każdym razem bardzo niecierpliwa. Jesli bym starala sie znow o dziecko to pewnie bardzo duzo wysilku mnie kosztowalo nie nakręcać się.

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2208 dnia: 18 Lutego 2016, 21:38 »
Tu chyba nie chodzi że to nie ciąża, tylko ze na tym etapie może się dużo wydarzyć. Przy poroniwniu te bety, badania, wizyty czekanie na wyniki były mega frustrujace. W kolejnej test, potem 8/9 tc usg i tyle.


Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2209 dnia: 18 Lutego 2016, 21:48 »
Wiem co miala Bozenka na mysli.
Ale i tak sie nie zgodze.
Np w moim przypadku byla ciaza pozamaciczna j w Irlandii wlasnie nie liczy sie ona do 12tc.To tylko dzieki mnie ,nachodzeniu lekarzy ,jezdzenie na prywafne usg ... to dzieki temu nie pekl mi jakowpd bo gdyby sie to stalo to nie chce myslec co by bylo.
Usg na poczatku ciazy (moze nie 5tc,ale z 7-8tc) powinno sie robic aby sprawdzic czy ciaza jest w macicy czy np jest dzidzius ...

Moja kuzynka gdyby tez nie jezdzila prywatnie to do 14tc chodzila by z martwym dzieckiem....


Offline asiula_hh
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3803
  • Płeć: Kobieta
  • our love is everlatsing..
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2210 dnia: 18 Lutego 2016, 21:58 »
jeżeli ktoś stara się o maluszka kilka lat, to ta niecierpliwość jest niestety nieunikniona. ja po prawie 2 latach starań dopiero pierwszy raz w ostatnim cyklu nie zrobiłam żadnego testu. ba! nawet nie poszłam kupić! do tej pory minimum 2 w miesiącu robiłam. i tak jestem niecierpliwa! i tak wiem, że tym razem jak tylko zobaczę 2 kreski to pobiegnę do lekarza, bo może to pomoże mi utrzymać ciążę. wiem jak boli poronienie i cały czas zastanawiam się, czy gdybym zdążyła iść do lekarza byłoby inaczej. dla mnie ciąża zaczyna się w momencie pojawienia się dwóch kresek!
ZNIKAM!

Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2211 dnia: 18 Lutego 2016, 22:27 »
Zdecydowanie ciężej jest stracić ciąże w momencie jak sie jeszcze nie ma dziecka! Gdyby nie Oli to byłabym wrakiem człowieka! Obecnie robię wszystko zeby tylko o tym nie myślec, nie gotuje od poniedziałku, bo przy tym moje myśli najbardziej krążyły wokół ciąży! Najbardziej mnie dołują objawy- mdłości, bo jak można zapomnieć o tym koszmarze mając ciążowe dolegliwości!
Nie wiem czy dobrym pomysłem jest czekanie do 12 tyg, bo co może być gorsze niż myśl, ze nosiło sie w sobie martwe dziecko i nic sie nie zauważyło! Oszalałym !!!


Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2212 dnia: 18 Lutego 2016, 22:36 »
Bożenko, u nas niby tak jest,szpital nie reaguje do 12 tygodnia ciąży.....no nic wybraliśmy taki kraj z taką służbą zdrowia i .......trzeba im zaufać, przyzwyczaić się.....Moja bratowa ze Szkocji jak była w ciąży kilka lat temu pojawiły się jakieś komplikacje , krwawienie.....to był początek, gdyby nie szybka - internetowa konsultacja z lekarzem z Polski, Oskara mogłoby nie być na tym świecie......ale jest -zdrowym chłopcem!!!!Bratowa dostała leki- jakieś banalne bo to chyba chodziło o luteinę czy coś takiego, co Wy dostajecie na podtrzymanie tak????? i było wszystko ok......Co by było,jakby odpuściła???nikt nie wie......



Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2213 dnia: 18 Lutego 2016, 22:42 »
Pomijając że nie robi się usg do tego 12 tc to takie zero reakcji nawet gdy coś ewidentnie się dzieje to już w sumie przesada, ale czytałam gdzieś wypowiedź ginekologa że mamy najlepsza czy jedną z najlepszych opiekę okoloporodowa czy jakoś tak.


Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2214 dnia: 19 Lutego 2016, 07:38 »
Gdyby u mnie traktowali że ciąża do 12tc to nie ciąża (że się nic nie robi, czeka co natura zrobi) to dziś mogłoby nie być Igora....
W każdym momencie strata dziecka boli....choć sama siebie pocieszam ze dobrze że u mnie stało się to w I trymestrze a nie w III



Offline konefqa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2215 dnia: 19 Lutego 2016, 08:46 »
Nadii tez by z nami nie bylo, gdyby nie szybka reakcja.

Ewa trzymam kciuki

Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2216 dnia: 19 Lutego 2016, 09:49 »
Dziewczyny rozumiem Was w 1000%
Mi kiedyś dr powiedział że nie jest udowodnione że luteina pomaga na tym etapie ciąży. Przecież często się słyszy, jak ma się utrzymać to się utrzyma.

Myślę że po wszystkich moich przeżyciach w końcu zaczęłam myśleć bardziej racjonalnie i widzieć jak to Martyna napisała "tą drugą stronę medalu"

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2217 dnia: 19 Lutego 2016, 11:28 »
Niby nie jest ale jednak większość ciąż z plamieniami, dzięki luteinie/duphastonowi rodzi się. Mi np. luteina/duphaston pomógł żeby się szyjka nie skracała.



Offline zaba

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2181
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: lipiec 2011
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2218 dnia: 19 Lutego 2016, 15:59 »
Niby tak, niby nie...w końcu nie wiadomo co by było gdyby tej luteiny mamy nie dostawaly...
Jest jedynym lekiem (luteina, duphaston juz nie) który zmniejsza szanse poronienia...
Ja plamilam prawie całą poprzednia ciążę, na pierwsze krwawienie dostałam 2tyg dupka a później już nic, plamiłam dalej, do tego w 7mies doszło rozwarcie 2cm i dalej leków nie dostałam - z perspektywy patrze, że chyba troszkę nieodpowiedzialne ale ufalam lekarzowi, syn się urodził po terminie i to wykurzony oxy...


Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: WĄTEK STARAJĄCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 10
« Odpowiedź #2219 dnia: 19 Lutego 2016, 17:45 »
A czemu duphaston nie jest, przecież to progesteron.
Jak leżałam na krótką szyjkę to najpierw dawali mi luteine dopochwowo ale później lekarz stwierdził że świece i coś wyszło w posiewie i zmienili mi na duphaston bałam się ze ma inne działanie to powiedział ze takie samo...