Autor Wątek: Rozmowy dniem i nocą :-)  (Przeczytany 1633933 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11340 dnia: 18 Lipca 2017, 06:57 »
Japcio jeszcze chwila i emeryturka pyknie. ...



Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11341 dnia: 18 Lipca 2017, 07:17 »
A ja powiem od strony pracodawcy: moje dziewczyny mają nadgodziny. Jak powiedzą że sobie nie życzą to im nie daję. Za nadgodziny mają zawsze płacone plus 50% stawki godz.
Chyba że mówimy o kierowniczym stanowisku to za wolne ale jest odpowiedni dodatek.

CV zazwyczaj wpływają bardzo ubogie a oczekiwania, szkoda słów.

Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11342 dnia: 18 Lipca 2017, 07:34 »
Mi w marcu minie 10 lat w tej samej firmie...czasmi różnie bywa
Natalka 4.11.2012

Offline Agnieszka_B

  • Szczęśliwa żona i mama
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2691
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26 grudnia 2008
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11343 dnia: 18 Lipca 2017, 07:56 »
Mi pyknie 11 lat w tej samej firmie - ma to swoje plusy i minusy. Swego czasu sporo zajmowałam się rekrutacją , wiec na temat CV też dużo wiem :)



Offline Vivka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6224
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: maj 2014
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11344 dnia: 18 Lipca 2017, 08:26 »
ja pracuje 6 lat w jednej firmie, tutaj przestrzegają praw pracownika, urlopy trzeba wręcz wykorzystywać, za nadgodziny jest płacone, dostajemy dodatkową kasę na BN i wczasy pod gruszą, jest dofinansowanie do wypoczynku dziecka ( kolonie)
na każdym projekcie jest inny manager więc jeśli chodzi o urlop to dużo zalezy od niego ale generalnie inspekcja pracy nie ma się do czego przyczepić
jest to firma prywatna

w poprzedniej pracy pracowałam rok, byłam zatrudniona jako "asystentka" za najniższą krajową a robiłam wszystko... od mycia kibli po tłumaczenia i projektowanie strony internetowej ;) o urlopie w "sezonie" mogłam pomarzyć ;) ale to była moja pierwsza praca więc się na to godziłam bo chciałam mieć coś w CV ;)



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11345 dnia: 18 Lipca 2017, 08:32 »
Vivka czuje, ze pracujesz w korpo :D
Ja tez.
W takich firmach zazwyczaj bardzo pilnują czasu pracy, nadgodzin ..generalnie timesheet'a.

W mojej obecnej pracy ludzie robią nadgodziny i wybierają je. Ja nie mam nadgodzin.
W poprzedniej firmie akurat w moim dziale jak brales nadgodziny trzebabylo miec aprobate przelozonego, wtedy dostawales kase.
W innych dzialach wybieralo się dni wolne.

Spotkałam sie też z takim czasem pracy,że pracuje sie np. w sezonie po 9 h, a w niskim sezonie po 7.
Moim zdaniem każde rozwiązanie na które godzą się obie strony jest ok. Gorzej, jak tylko jedna strona sie zgadza.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Vivka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6224
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: maj 2014
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11346 dnia: 18 Lipca 2017, 08:36 »
Tak pracuje w korpo ale do np. warszawskich korpo to jeszcze dużo brakuje ;)
U mnie też nie jest tak, że robię sobie nadgodziny kiedy chce, musi być zgoda przełożonego ale zazwyczaj nie ma z tym problemu. Tyle, że ja staram się zawsze pracować tak, żeby zrobić wszystko w 8h ;) i nadgodziny są zazwyczaj w okresie urlopowym gdy połowa działu na urlopie a robić trzeba... lub ewentualnie w przypadku jakiegoś fuckupu ;)



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11347 dnia: 18 Lipca 2017, 08:38 »
Vivka, wiesz....takie pół korporo to moim zdaniem lepsze :P

Ja właśnie próbuje się uwolnić ale ciężko....
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11348 dnia: 18 Lipca 2017, 08:44 »
Mnie raz zwolnił Mecenas, bo wychodziłam z pracy o czasie lub godzinę później, a wszyscy siedzieli co najmniej do 20 (dodam, że za 1500 zł na zlecenie) - argument " ja się nie poświęcam"  ;D

A płatne nadgodziny w mojej branży nie istnieją  ::) wiele razy piszę coś w weekend...




Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11349 dnia: 18 Lipca 2017, 08:46 »
U mnie nie ma takiego pilnowania czasu, wszystko zależy od szefostwa w danej placówce.
Mogę np iść jednego dnia na 5 h a innego na  11 h. Muszą mi się godziny w miesiącu zgadzać. Chociaż różnie to bywało ale i w jedną i w drugą stronę, jeśli była potrzeba nie było problemu z wyjściem 15 min wcześniej a i odrabiać tego nie musiałam
Mamy dodatki na święta, wczasy pod gruszą, miałam też dodatek na paliwo,
Gdyby nie to że trzebabylo pracować w sobotę i niedzielę to byłoby idealnie
Aha i u mnie był równoważny czas pracy czyli np niedziela była równa wtorkowi  8)
Kiedyś płacili więcej za niedzielę no ale zrobili zmianę w regulaminie  ::)
Przerwy nie były liczne co do minuty, nie było problemu z jedzeniem, siusiu czy kawą  :P



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11350 dnia: 18 Lipca 2017, 08:47 »
Moim zdaniem sami ludzi godzą się na takie traktowanie....

Teraz wkracza na rynek pokolenie "milenialsów", oni wcale nie są tacy chętni do pracy po godzinach, dlatego pracodawcy - przynajmniej ci duzi będą zmuszeni się do nich dostosować bo ludzi w pewnych branżach brakuje.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11351 dnia: 18 Lipca 2017, 08:59 »
Taaaa wkraczające na rynek pracy lata 90- bezstresowe wychowanie w poczuciu swojej zajeb...sci. Ciężko teraz o dobrego pracownika. I ci bardziej inteligentni wiedzą ze jak sie takiego ma to sie o niego dba :) - to z obserwacji i rozmów z osobami na stanowiskach kierowniczych.

♡ Szymon & Leon ♡

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11352 dnia: 18 Lipca 2017, 09:01 »
Ja pracuje w urzędzie od 2009 r. I wcale kolorowo nie jest. Ale to zależy od naczelnika wydziału. Oczywiście umowa o pracę,  grusza,  trzynastks czy czasem jakieś nagrody.
Jednak teraz najbardziej mnie wkurza,  że przychodzą do nas nowe osoby i na start dostają inspektora,  podczas gdy my kiblu jemy na podinspektorach i dziewczyny ciągle słyszą tylko że awanse wstrzymane. 
Na oficjalne nadgodziny zgoda musi być,  ale nieoficjalne też się robi.


Offline madziatko

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8927
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010/31.07.2010
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11353 dnia: 18 Lipca 2017, 09:41 »
Niestety to prawda z tymi nowymi choć oczywiście nie jest to norma. Gorzej ze po studiach praktyki zwykle brak i trzeba się wszystkiego uczyć.   Ja osobiście widzę inna tendencje i od razu powiem ze nie u siebie w pracy. Panie lekko przed emerytura juz mają na wszytko czas... wypłata i tak się należy. .. i to narzekanie ile się ma pracy... to mnie najbardziej denerwuje bo przychodzi sie do pracy w konkretnym celu a nie wyłącznie towarzyskim...

Ja mam super atmosferę w pracy. Urlop w wakacje czy tam kiedy sue chce mniej wiecej i ogólnie można się dodać z grafikiem.  Nie ma problemu ze biore l4 czy opieke na dzieci. Nadgodzin z reguły nie ma ale jeśli są to opłacane.  Praca z racji zawody światek piątek.. non stop... ale ja to naprawdę lubię.  Wydaje mi się ze oto w tym chodzi żeby mieć satysfakcję i iść do pracy z zadowoleniem. Wyłączając rzecz jasna te dni w którym nic człowiekowi się nie chce...



Offline anka332

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4190
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009-09-05
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11354 dnia: 18 Lipca 2017, 09:50 »
Taaaa wkraczające na rynek pracy lata 90- bezstresowe wychowanie w poczuciu swojej zajeb...sci. Ciężko teraz o dobrego pracownika. I ci bardziej inteligentni wiedzą ze jak sie takiego ma to sie o niego dba :) - to z obserwacji i rozmów z osobami na stanowiskach kierowniczych.
Mam taki przykład w rodzinie. Koleś studiuje jyz chyba z 5 lat i ciągle jest na pierwszym roku w tym czasie juz raz zmuenil kierunek bo się na niego uwzięli ale na drugim chyba tez sie ywzieli bo pierwszego roku tez nie skończył a taki ekstra kierunek normalnie jego powołanie :p teraz wszystkim wciska kity ze chce sie przenieść na zaoczne tylko ja sue zastanawiam jak przenieść jak jyz z dziennych wyleciał :p a on marzy ze na zaocznych o dx razu pójdzie na drugi rok :p do tego nie pracuje bo dla niego pracy nie ma. No przecuez on jest *cenzura*. Na wszystkim sue zna itp. Teraz jeszcze ma rentę pi mamie ale za rok sie skończy i *cenzura* wieczny student z brakiem doświadczenia ale duza wiedza teoretyczna na każdy temat zostanie. Dla mnie masakra.
Pawel 26.06.2013
Dominik 18.11.2016
Malwinka 28.06.2020

Offline anka332

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4190
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009-09-05
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11355 dnia: 18 Lipca 2017, 09:56 »
Ja pracuje w budżetówce. Wszystko bylo by cudnie gdyby nie bardzo niska pensja i panie zatrudnione juz będące na emeryturze z mocno ograniczonymi umiejętnościami pracy w nowoczesnych realiach ciągle marudzace jak im ciężko ile maja pracy itp. Ale odejść nie chca i to nie chodzi o kasę. Oraz mlode osoby które 8,5 godziny najlepiej spedzilyby na kawce i plotkach a do tego mamy ezemplarz zony szefa szefów który jest powodem ciągłych kłótni skarg itp. Bo kobieta jest tak tępa ze masakra - obskoczyla wsxystkue instutuvje budzetowe w miescue ale nigdzie jej umowy nie przedluzyli a do tego uwaza sie za bostwo Bo przeciez jest kims- znaczy zona szefa I nic nie mozna jej zrobic :(
« Ostatnia zmiana: 18 Lipca 2017, 10:28 wysłana przez ~Ania~ »
Pawel 26.06.2013
Dominik 18.11.2016
Malwinka 28.06.2020

Offline Agnieszka_B

  • Szczęśliwa żona i mama
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2691
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26 grudnia 2008
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11356 dnia: 18 Lipca 2017, 10:01 »
Mnie najbardziej przeraza w mlodych (tak  20-25 lat) pracownikach to, że coraz więcej niestety nie umie logicznie myśleć, brak im podstawowej takiej zyciowej wiedzy. Przychodza do pracy , żeby odbębnić, na niczym im nie zalezy. Rozwaliło mnie jak jeden pracownik miał do pracy na 9 (pracuje w dziale gdzie musi byc punktualnie, są zmiany i grafiki, on przyszedł o 12 i był wielce zdziwiony o co pretensje).



Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11357 dnia: 18 Lipca 2017, 10:08 »
U mnie też tak było że te co nowe przychodziły miały lepsze pensje od starych pracowników info o 500 zł na rękę.
Więc zapytałam o podwyżkę , oczywiście nie ma pieniędzy
Więc dałam wypowiedzenie - pieniadze się znalazły  :P



Offline AlicjaEwa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6580
  • Płeć: Kobieta
  • Ja kocham tylko Ciebie, Ty jesteś moim niebem :*
  • data ślubu: 03.08.2013
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11358 dnia: 18 Lipca 2017, 20:31 »
wymysł robienia zdjęć wziął się z tego, iż pracownicy innego punktu dość luzno podchodzili do dress codu, ale mimo wszystko zawsze byłam wściekła na tych zdjęciach ;P

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11359 dnia: 18 Lipca 2017, 21:54 »
Ja też pracuje w budżetówce i wszystko fajnie tylko te zarobki... Tragedia po prostu... :/ Poza tym u nas jest taki wymysł że wyjścia prywatne musimy oddawać albo w wypłacie albo w urlopie... Na resztę nie mam co narzekać, jakby mi było strasznie źle, to już bym tam nie pracowała. Ale chyba nie chciałabym akurat na tym stanowisku pracować do emerytury (o ile takiej się doczekam)

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11360 dnia: 18 Lipca 2017, 23:33 »
To faktycznie głupio. My prywatne opracowujemy,  zostajemy wtedy dłużej w pracy.


Ja się zastrzele. Chciałam Zosie zaszczepić w czwartek bo mocz dobry to dziś jakąś ciepła jest,  na dodatek termometr się zepsuł  :-\


Offline Asiq
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5294
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.06.2013
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11361 dnia: 19 Lipca 2017, 07:59 »
U nas prywatne wyjścia się odpracowuje. Tzn przychodzi wcześniej, albo wychodzi później. Ja generalnie nie mogę narzekać, bo atmosfera świetna, szef bardzo w porządku, pracy sporo, ale do obrobienia, a i żeby spokojnie zjeść śniadanie jest czas.
Pracowałam w różnych miejscach na różnych warunkach. Po maturze np w jednej z sieciówek. Mialam być sprzedawcą, okazało się, że jestem pracownikiem technicznym czyli od wszystkiego. Układania ubrań, noszenia kartonów z dostawy, klipsowania, sprzątania, mycia kibla, mycia podłóg, mycia luster, zamiatania, aranżowania ścian i wszystkiego co zleci mi kierownik, dekorator czy nawet kasjer. Dodatkowo umowa chyba o dzieło, bez wyznaczonych godzin (czasem po 10, czasem dłużej) przy czym płacone było tylko za maks 8. Jeszcze  na liście obecności musiałam podpisywać, że wyszłam np z godziną zamknięcia salonu, a tak naprawdę wtedy dopiero zaczynało się ogarnianie, układanie, potem zamiatanie podłóg, a na koniec ich mycie. Czyli jakieś 2,5h za free. Z każdą następną pracą byłam trochę mądrzejsza, aż do pracy w szpitalu, ale o niej pisałam w swoim wątku i tam był problem z toksyczną szefową. ::)

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11362 dnia: 19 Lipca 2017, 10:14 »
Asia, przybliz tak mniej wiecej o co chodzilo z toksyczna szefowa? tez taka mialam!

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11363 dnia: 19 Lipca 2017, 10:35 »
W mojej byłej firmie była sytuacja, ze kolezanka pozwala do sądu szefową za mobbing.
Z tego co wiem, sprawa skonczyla się chyba polubownie.
Moim zdaniem koleżanka miala racje.
Szefowa pracuje dalej i psychicznie zneca sie nadal nad dziewczynami, które "nie idą jej tokiem myslenia" czytaj nie interesują się ciuchami, fryzjerką i paznokciami od 9-16, a po nocach pracuja.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Asiq
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5294
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.06.2013
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11364 dnia: 19 Lipca 2017, 11:36 »
opisywałam chyba u siebie w wątku. To były takie niby drobne szpilki, ale doprowadziły do tego, że prawie się rozwiodłam taka byłam nakręcona. Trochę się obawiam, że znowu jakiś podczytywacz mi się tu ujawni. Mogę na pw w razie czego :)

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11365 dnia: 19 Lipca 2017, 11:55 »
Laski , a propos rozwodu :) długo to trwa u nas? W sensie od złożenia wniosku do rozwodu. Łatwo się rozwieźć w Polsce? Tak pytam z ciekawości :)

Offline Vivka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6224
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: maj 2014
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11366 dnia: 19 Lipca 2017, 12:01 »
bez orzekania o winie szybko - 2-3 mce, jedna rozprawa i wsio ;) ale wszystko zależy gdzie ( bo w różnych miastach są różne "kolejki")



Offline Asiq
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5294
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.06.2013
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11367 dnia: 19 Lipca 2017, 12:07 »
Bez orzekania o winie moja przyjaciółka na jednej rozprawie się rozwiodła.

Offline emm-a

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7892
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11368 dnia: 19 Lipca 2017, 12:22 »
jak są dzieci to chyba dłużej
Moje Laleczki :-)
Klara 2014r.
Dominika 2017r.

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: Rozmowy dniem i nocą :-)
« Odpowiedź #11369 dnia: 19 Lipca 2017, 12:23 »
bez orzekania o winie szybko - 2-3 mce, jedna rozprawa i wsio ;) ale wszystko zależy gdzie ( bo w różnych miastach są różne "kolejki")
2-3 miesiące?? Oczekiwanie na wejście na wokandę 2 miesiące? To chyba nie w PL.
Od złożenia wniosku do wejścia na wokandę czeka się 6 miesięcy, to chyba jest czas ustawowy, nie słyszałam o 2 miesiącach. Jeżeli bez orzekania o winie to należy złożyć podanie do sądu o "zaniechanie sprawy polubownej" i wówczas faktycznie jest to możliwe na jednej rozprawie. Wiem co mówię, mam to za sobą ;D ;D ;D Chyba że coś się zdążyło zmienić to Ciri może poprawić. Wg mnie minimum 6 miesięcy.



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera