Pewnie, witaj, Kiniutek

Na maśle podsmażyłam z obu stron takie 2cm kawałki polędwiczki. Oczywiście osolone i opieprzone

Potem na blasze wsadziłam je do piekarnika na "2", taki słabiutki ogień, żeby w środku zmiękły.
W tym maśle na patelni pdsmażyłam kurki (pokrojone) z pokrojoną natką pietruszki i cebulą. Smażyłam z 8-10 minut, fajny sosik się z tego zrobił, troszkę doprawiłam solą i pieprzem (smaku polędwiczki i kurek nie zabija się przyprawami typu gyros czy do kurczaka, tylko podstawa- sól i pieprz), dolałam ok. 100ml śmietanki (akurat miałam 12%, do kawy

), do tego włożyłam polędwiczki z piekarnika. Lekko zagęściłam sos mąką pełnoziarnistą, minimalnie. Podałam z żółtą fasolką i ziemniaczkami.
Pycha
