Autor Wątek: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014  (Przeczytany 58967 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline nolska

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 187
  • Płeć: Kobieta
  • "Bo jesteś tu i proszę zostań już " <3
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #210 dnia: 9 Lutego 2014, 11:19 »
Nie no ja musze to mieć :D na studniówce kleilam obcas na klej do paznokci :p co prawda nie mój ale klej się przydal :D Bylo coś co chciałabyś  żeby wyszło inaczej ? Ktoś nawalil? ;)

Offline SarCia11122

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 396
  • Płeć: Kobieta
  • ' ..Z Tobą przez świat za rękę iść..
  • data ślubu: 29.09.2012
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #211 dnia: 9 Lutego 2014, 14:47 »
Powiem tak było wszystko tak jak chciałam, nikt w sumie nie nawalił.. choć jak była zabawa na oczepinach to wkurzył mnie bardzo kuzyn, który zachował się jak burak... A no i na pierwszym tańcu wkurzyło mnie również to, że kuzynka nie reagowała na swoje dziecko, które biegało wokół nas
Ale ogólnie był to najwspanialszy dzień w moim życiu i chciałabym jeszcze raz :D

Offline magna

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 967
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27 czerwiec 2015
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #212 dnia: 10 Lutego 2014, 11:42 »
Fajnie, że psiak doszedł do siebie :)

Z takich rzeczy, które warto jeszcze ze sobą mieć, to: tabletki na ból głowy i problemy żołądkowe, plastry na obtarcia i jakąś saszetkę (chusteczkę) do odplamiania.

Co do koszmarów, to ja miałam na samym początku, jak zabraliśmy się za przygotowania - dzień w dzień, a właściwie noc w noc ;)

Offline Mania88
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 19
  • Płeć: Kobieta
  • Dreams come true
  • data ślubu: 04.10.2014
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #213 dnia: 10 Lutego 2014, 11:58 »
Nolska dobrą ściągę najważniejszych rzeczy tutaj zrobiłaś! Na pewno zajrzę przed ślubem i wszystko spakuję do kosmetyczki!!!  :P a co do rajstop ja chyba sobie wykupię z 5 par... czasami już przy zakładaniu jedna para ląduje w koszu;/ taka ze mnie sierota...Ja się boję, że nie zdążę z suknią. Miałam małe zdarzenie ostatnio i poruszam się o kulach, a jak tu z takimi koleżankami pod pachą przymierzać sukienki:(((( Trzymam kciuki za Twojego psiaka!

Offline mala_mi
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2130
  • Płeć: Kobieta
  • this is love
  • data ślubu: 9.08.2014r.
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #214 dnia: 12 Lutego 2014, 07:27 »
Przezorny zawsze zabezpieczony. Jesli zdaze to zrobie takie awaryjne koszyczki do lazienek :-)

Offline Alis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.06.2014
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #215 dnia: 12 Lutego 2014, 09:23 »
co do niezbędnika warto jeszcze mieć butelkę wody, tabletki na ból, podpaskę, talk (jakby buty obcierały), bezbarwny lakier do paznokci (jakby poszło oczko lub odpadł jakiś detal z sukni)  ;) ;) ;) ;)

Offline Asiq
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5294
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.06.2013
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #216 dnia: 12 Lutego 2014, 12:12 »
igłę i nitkę :) miętową gumą do żucia.

Offline Alis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.06.2014
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #217 dnia: 12 Lutego 2014, 12:17 »
Ja tam sobie jeszcze zapakuje twixa na drogę  ;D  ;D ;D ;D

Offline mala_mi
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2130
  • Płeć: Kobieta
  • this is love
  • data ślubu: 9.08.2014r.
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #218 dnia: 12 Lutego 2014, 12:24 »
Padlam Alis. Padlam ... :-D :-D

Offline Alis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.06.2014
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #219 dnia: 12 Lutego 2014, 12:25 »
gdzieś widziałam nawet w białej czekoladzie jeszcze - żeby się nie uswinić za bardzo ;) ;) ;) ;) ;)

Offline Asiq
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5294
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.06.2013
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #220 dnia: 12 Lutego 2014, 13:24 »
ja nie byłam w stanie nic przełknąć, chociaż głodna byłam niesamowicie.

Offline Vivka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6224
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: maj 2014
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #221 dnia: 12 Lutego 2014, 13:28 »

och ja jedzonko też jakieś sobie przygotuje bo jak jestem głodna to mi niemiłosiernie w brzuchu burczy  ;D






Offline AlicjaEwa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6580
  • Płeć: Kobieta
  • Ja kocham tylko Ciebie, Ty jesteś moim niebem :*
  • data ślubu: 03.08.2013
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #222 dnia: 12 Lutego 2014, 18:05 »
apropo jedzenia mnie świadkowa karmiła własnoręcznie zrobioną sałatką z kurczakiem u makijażystki :D

zjadłam prawie całą:) na weselu  zupke i pół kotleta i potem 1/4 kawałka tortu :D

w ogóle głodna nie byłam :)


sałatki też nie chciałam , ale bałam sie gniewu świadkowej ;)

Offline mala_mi
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2130
  • Płeć: Kobieta
  • this is love
  • data ślubu: 9.08.2014r.
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #223 dnia: 12 Lutego 2014, 20:33 »
Też myślę, że nie będę miała apetytu   :-\ :-\ muszę tylko pamiętać o piciu (bynajmniej nie % :D :D ); bardzo łatwo i szybko się odwadniam, a to upał będzie pewnie  ???

Rajstop zapasowych to pewnie z 4 pary wezmę - znając moje zdolności :D ale miło słyszeć, że nie tylko ja tak mam :P

Offline AlicjaEwa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6580
  • Płeć: Kobieta
  • Ja kocham tylko Ciebie, Ty jesteś moim niebem :*
  • data ślubu: 03.08.2013
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #224 dnia: 12 Lutego 2014, 20:35 »
Gosiu ja piłam driny i nic mi nie było :P

a pończochy miałam z gatty weding colection . drogie są ,ale polecam.
 mi sie nie podarły w ogóle. nawet nie zaciągnęły się.

para kosztuje ok 50 zl .

ale udało mi sie dorwać je na promocji za 30.  a są prześliczne

Offline mala_mi
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2130
  • Płeć: Kobieta
  • this is love
  • data ślubu: 9.08.2014r.
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #225 dnia: 12 Lutego 2014, 20:37 »
Słyszałam od koleżanki o tej serii. Jeszcze jakoś specjalnie się nie rozglądałam, ale zajrzę do Gatty skoro i Ty polecasz. Mam zamiar kupić jedne porządne eleganckie pończochy, jedne zapasowe samonośne jakieś i ze 2 pary białych rajstop awaryjnie  :D

Offline nolska

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 187
  • Płeć: Kobieta
  • "Bo jesteś tu i proszę zostań już " <3
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #226 dnia: 12 Lutego 2014, 20:53 »
SarCia i dlatego się cieszę , że u mnie nie będzie małych dzieci :) Chociaż je bardzo lubię ale pierwszy taniec to chwila dla Młodych a nie dla westchnień kobiet w stronę biegającego brzdąca..

Dobrze, że dopisujecie tu niezbędne rzeczy dziewczyny ! Na pewno większość spakuję :D Mania88 zapisuj ! I jak coś Ci się przypomni to napisz :D Aaa ! Tabletki uspokajające ale nie otumiajające np. bellergot ! Ja na pewno wezmę :D

Alis :brawo: żeby Cię tylko nie zemdliło :D Ja pewni zjem tylko trochę suchego chleba..

Co do rajstop z gatty ... Kupiłam kiedyś za chyba 40zł na imprezę jakąś żeby mi wytrzymały ...i wiecie co..? nic..kupa.. i tak wróćiły podarte  ;D ;D ;D ;D Już na pewno takich drogich nie kupię bo w moim przypadku to nie ma sensu :D

Dzięki, że tak trzymacie kciuki za mojego psiaka  :-* :-* :-* Niestety jest coraz gorzej.. Znowu pije tylko wodę..Jedzenie łaskawie powącha i nic poza tym.. Mama bez przerwy powtarza, że się męczy i lepiej ją uśpić..Ale ja nie mam serca  :'(

Przez ten tydzień mieszkamy z P razem  :skacza: :skacza: :skacza: Opiekujemy się mieszkaniem i kotem mamy przyjaciółki. I mogę zasypiać i budzić się koło P  :Zakochany: Przynajmniej walentynki będą super ]:-> I będziemy sami ]:-> Kolacja , winko i ...  8)

Ogłoszenie dla dziewczyn szukających pracy : Na początku kwietnia ma być rekrutacja do PZU na Wojska Polskiego ;) Praca może nie wymarzona ale wierzcie mi,że jest idealna dla kogoś kto np. studiuje albo ma jeszcze jakąś pracę. Umowa zlecenie , 2 zmiany ale w sumie pracuje się jak się chce bo ile zrobisz tyle zarobisz ;) Próbujcie ! :)  

Offline Asiq
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5294
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.06.2013
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #227 dnia: 12 Lutego 2014, 21:18 »
Ja też miałam z gatty i mimo, że zazwyczaj drę rajty na potęgę to tym nic się nie stało. Miałam zapakowane dwie pary zapasowe, ale nie były mi potrzebne :)

Offline mala_mi
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2130
  • Płeć: Kobieta
  • this is love
  • data ślubu: 9.08.2014r.
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #228 dnia: 13 Lutego 2014, 20:15 »
Zostawiam wieczorne buziaki  :-* :-* :-*

Jak psinka? Nigdy nie miałam zwierzątka. Zastanawiam się jak to jest... Za psami wcześniej nie przepadałam, teraz dopiero jakoś zmieniam powoli swoje nastawienie. Wiem, jakie psy potrafią być mądre, pewnie wszyscy bardzo to przeżywacie, ale może Mama ma trochę racji?

Offline nolska

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 187
  • Płeć: Kobieta
  • "Bo jesteś tu i proszę zostań już " <3
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #229 dnia: 16 Lutego 2014, 21:11 »
mala_mi : buziak również i to też wieczorny :D :* Jak będziesz kiedyś miała psa to zrozumiesz :) Oczywiście jeśli będziesz go miała w domu i naprawdę go polubisz :) Ale rozumiem Twoje nastawienie bo ludzie , którzy nie mają zwierząt nie rozumieją wielu zachowań tych, którzy je mają i jest to dla nich chwilami wręcz odrażające ;) Coś w stylu jak ktoś nie chce mieć dzieci i patrzy na mamę, która je coś po swoim brzdącu myśląc : ugh..obrzydliwe.. ;)

Niestety z psem ma-sa-kra.. Od tygodnia włożyła do pyska 3 kawałeczki wątróbki i tylko woda. Już jest tak chuda że aż żal na nią patrzeć i raczej tylko śpi. Pójdę z nią na kontrolę do weterynarza jutro lub we wt i zobaczymy czy jest sens ją męczyć bo teraz to już chyba nic innego..:( Przecież nie będę z nią chodziła na kroplówki codziennie odżywcze bo ile można i co to da na dłuższą metę.. Zaczynam się oswajać z tym, że to już koniec..;(

Co do spraw weselnych to wszystko stoi na razie w miejscu ;p Muszę uzbierać trochę kasy żeby nakupować różnych pierdół.. ;)

Offline SarCia11122

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 396
  • Płeć: Kobieta
  • ' ..Z Tobą przez świat za rękę iść..
  • data ślubu: 29.09.2012
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #230 dnia: 16 Lutego 2014, 23:07 »
Przykro mi z powodu pieska.. wiem co to znaczy...

A co do przygotowań to normalne ze w pewnym momencie wszystko stoi .. do września jeszcze sporo czasu wiec wszystko na spokojnie załatwicie ;-)

Offline nolska

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 187
  • Płeć: Kobieta
  • "Bo jesteś tu i proszę zostań już " <3
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #231 dnia: 16 Lutego 2014, 23:27 »
Uporzadkowalam sobie za to dziś zdjęcia i pomysly w zwiazku z weselem :) utworzyłam kilka folderów typu : suknia ślubna, bukiet, dekoracje sali i samochodu itp.. I wiecie co? NIE MAM POMYSŁU NA FRYZURĘ! Najpierw chcialam koka wysoko upietego i diadem, potem jakieś upięcie a na końcu zagęścić wlosy i zrobić cos jak Krupa ;) i nie wiem..:/

a poza tym muszę zorganizować panieński przyjaciółce. Wstępny pomysl mam ale moze polecacie cos naprawdę fajnego? :) jakieś konkursy,gry, zabawy?:) MĘŻATKI co najbardziej z prezentów Was ucieszyło lub rozbawiło? Chętnie skorzystam z Waszych rad :) Napiszę tylko, że impreza będzie raczej w domu i bez striptizera ;)


Dobrej nocy! :)

Offline mberry91

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15 sierpnia 2014
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #232 dnia: 18 Lutego 2014, 15:56 »
Przyłączam się ;) Przeczytałam wszystko !  8)

Co do koszmarów myślałam, że tylko ja mam jakieś senne urojenia... Masakra ! Moj PM się tak ze mnie nabija !
Suknia jak już pisałam na innym wątku piękna ;)  A z pieskiem musisz być silna ! I korzystać jak tylko się da z czasu i wspólnie spędzonych chwil.

Polecam jednak tę metodę kupowania pierdółek wczesniej. Zeby nie odczuc tych kosztow juz mamy wiekszosc takich rzeczy kupiona teraz !

A jaka masz spiewaczke ? Ja zastanawialam sie nad skrzypkiem ale nie moge nic znalezc. :(




Offline AlicjaEwa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6580
  • Płeć: Kobieta
  • Ja kocham tylko Ciebie, Ty jesteś moim niebem :*
  • data ślubu: 03.08.2013
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #233 dnia: 18 Lutego 2014, 15:59 »
mberry jak chcesz dam Ci namiar na naszą skrzypaczkę. nolska na żywo ją słyszała. :)

Offline mberry91

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15 sierpnia 2014
!
« Odpowiedź #234 dnia: 18 Lutego 2014, 17:00 »
Bardzo bym prosiła ;) Dziekuje ! ;D



Offline nolska

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 187
  • Płeć: Kobieta
  • "Bo jesteś tu i proszę zostań już " <3
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #235 dnia: 23 Lutego 2014, 21:44 »
Dziewczyny... Nie ma jej już ... Musieliśmy uśpić Korę bo już wymiotowała żółcią nawet jak wypiła wodę...Sama skóra i kości , słaba.. aż żal patrzeć...;(( 19 lutego i 20 lutego chcę wykasować z pamięci... Najgorsze dni mojego życia.. Nie życzę nikomu tego przechodzić...Już jest lepiej ale tak pusto w domu... Nikt nie kręci "kikutkiem" ogonka kiedy wchodzę ... Nie mam się z kim przywitać.. Nikt nie okupuje kanapy, nie rozpycha się w nocy na łóżku... szkoda gadać...


Trochę nasmuciłam ale zbieram się do kupy, napiszę jak dowiem się o wycenę tortu.. ( nie będę więcej pisała o psie bo wtedy mi strasznie smutno dlatego zrozumcie, że będę starała się pisać jak wcześniej. Chciałam żebyście wiedziały co się u mnie dzieje i dzięki za wcześniejsze wsparcie :* )

mberry witaj w moim wątku :)

Offline AlicjaEwa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6580
  • Płeć: Kobieta
  • Ja kocham tylko Ciebie, Ty jesteś moim niebem :*
  • data ślubu: 03.08.2013
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #236 dnia: 24 Lutego 2014, 10:52 »
bardzo mi przykro.

wyobrażam sobie co czujesz.

tule

Offline Vivka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6224
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: maj 2014
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #237 dnia: 24 Lutego 2014, 10:57 »

teraz jest w niebie z innymi pieskami- aniołkami ;)
wiem, że łatwo mówić- ale ból kiedyś minie, gdy umarł mój pierwszy pies to bardzo płakałam, tęskniłam bo to jednak członek rodziny jest :(
ale minie trochę czasu i będzie Ci łatwiej zobaczysz, kiedyś będziesz mogła ją wspominać bez bólu
a jej na pewno jest teraz lepiej skoro cierpiała pod koniec życia, dobrze zrobiliście, że pozwoliliście jej odejść
 :przytul:




Offline Alis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.06.2014
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #238 dnia: 24 Lutego 2014, 11:05 »
ja niestety tez musiałam uśpić mojego psa bo miał raka i pocieszam się myślą do tej pory (mimo ze było to już 8 lat temu) ze to ostatnie co mogłam zrobić dla niego i ze się nie męczył później (bo była to męczarnia), tak po prostu czasem jest lepiej i taką decyzje trzeba czasem podjąć

Twój pies teraz ma lepiej, jest mu dobrze, nie cierpi, biega sobie po zielonych łączkach w psim niebie i naprawdę była to na pewno słuszna decyzja choć trudna

przykro na pewno będzie jakiś czas bo pies to jednak członek rodziny ale wszystko minie i się ułoży z czasem  :) :) :) :)

Offline AlicjaEwa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6580
  • Płeć: Kobieta
  • Ja kocham tylko Ciebie, Ty jesteś moim niebem :*
  • data ślubu: 03.08.2013
Odp: Moja ślubna gorączka ! 06-09-2014
« Odpowiedź #239 dnia: 24 Lutego 2014, 11:30 »
 
Pewnego razu Pan Bóg przechadzał się po Rajskim Ogrodzie. Nagle za krzaka wyszedł Diabeł:
- Słyszałem, że stworzyłeś człowieka... - zagadnął Szatan.
- Tak, już żyje na Ziemi. Może mieć partnera i dzieci, na razie uczy się rozpalać ogień i budować miejsce na nocleg, ale za tysiące lat będzie władcą całego globu.
- I co z tego - prychnął Diabeł- nawet za te tysiące lat i tak będzie SAMOTNY.
Zasępił się Pan Bóg, podrapał w długą, siwą brodę i powiedział:
- Więc stworzę mu przyjaciela! Wybiorę jedno ze zwierząt, które uczyniłem, aby go strzegło i było mu poddane, ale jednocześnie oddało mu całe swoje serce.
- To niemożliwe! - Diabeł się roześmiał i gdzieś przepadł. Pan Bóg natomiast zwołał zwierzęta z każdego gatunku i wybrał PSA.

- Odtąd będziesz ogrzewał człowieka swoim ciepłem, uspokajał spojrzeniem, kochał z całego serca, nawet, kiedy on Cię znienawidzi.
- Dobrze - odparł dobry pies.
- Chociaż będziesz musiał znosić wszystkie upokorzenia, staniesz się też jego najlepszym przyjacielem. To bardzo zaszczytna rola.
Niestety Twoje serce będzie musiało bić dwa razy szybciej i nie będziesz mógł żyć długo - najwyżej 15 - 20 lat.
- Ale powiedz mi, czy człowiek nie będzie cierpiał, gdy odejdę do Ciebie?
- Właśnie o to chodzi.
- Jak to? - zdumiał się pies.
- Będzie cierpiał i będzie wiele dni nie utulony w bólu. Ale to Ty nauczysz go odchodzenia i przemijania, Ty nauczysz go kochać i odchodząc zostawisz wielką miłość w jego sercu.
Jesteś aniołem, którego powołałem, aby niósł radość i nadzieję, ale także uczył wiecznego prawa przemijania, aby ludzie wierzyli, że po ich życiu, jest życie TUTAJ. Kiedy to zrozumieją, nie będą płakać, bo będą wiedzieć, że spotkają Ciebie znów