Powracam i ja po uregulowaniu cyklu znów jestesmy w fazie oczekiwania na wynik testu z krwi. Ostatnia @ byla 16. 10, plodne mialam do 2.11, co bardzo wykorzystywaliśmy

w ciągu tygodnia mialam kilka razy brazowe plamienie, ale dostlownie kilka plamek, co dalo mi nadzieje. No i 12 powinna byc @ , ale nie nadeszla. Ja zaczelam sie z tego wszystkiego objawów ciazy, póki co jedynie zgaga i ogolne zle samopoczucie. od 2 dni zauwazylam ogromne ilosci sluzu, ciagle chodze do toalety i sprawdzam, czy to nie miesiączka. Jutro po 12 w medicusie odbieram wyniki, mam nadzieje , ze tym razem sie udalo . Jak nie, to znowu pewnie czeka mnie latanie po lekarzach
