Ja tez bylam wczoraju gina, czysto, wiec zarodek faktycznie sie wchlonal, skoro nie bylo porzadnego krwawienia. Ginka powiedziala, ze na razie nie ma szans na owulke, wszystko sie wyciszylo.
A swoja droga to chcialam umowic sie do Ciepieli, nie mial terminow wiec trafilam do Fadomskiej, czy jakos tak, sympatyczna i urodzila corke cztery dni przede mna