Agata nie w tej szkole - to jest typowo katolicka, więc nie ma alternatyw

Wybrałam ją, bo w jej przedszkolu jest taka opcja, że rano zostawia się dziecko w przedszkolu, później oni zawożą dzieci do szkoły, odbierają, odrabiają zadanie domowe i po południu się odbiera dzieci z przedszkola. Tylko oni nie "obsługują" wszystkich szkół w okolicy. A z tych co jeżdżą do nich ta była najlepsza.
Co prawda nasze plany się zmieniły i chyba nie będziemy korzystali z tej "usługi", no ale zapisywałam ją do szkoły w zeszłym roku, więc nie wiedziałam

Trunki:

Rewelacyjna jest ta walizeczka, bo dziecko może na niej usiąść i można je ciągnąć jak się zmęczy - i wbrew pozorom całkiem dużo mieści

Przygotowałam już rzeczy Aimee do spakowania - a to zawsze największe wyzwanie - szczególne teraz jak jedzie na miesiąc
