Liliann wczoraj znalazłam Twoją "setke" przeczytałam jednym tchem, później Twoją relację ze ślubu, a na koniec z podróży poślubnej
Jestem pod ogromnym wrażeniem. Po pierwsze Twojej "lekkości pióra", gdybyś kiedyś zdecydowała się napisać się jakąś powieść na pewno ją kupię
Po drugie jestem pod wrażeniem Twojej urody. Jesteś prześliczną kobietą, naprawde.
A po trzecie całej relacji ze ślubu, zdjęć i dopracowanych nawet najmniejszych szczegółów.
Gratuluję Wam z całego serca i życzę samych pięknych i radosnych dni w waszym wspólnym życiu
No i Twoja opalenizna na koniec, niesamowita po prostu. Sama zastanawiam się nad Air Brushem, powiedz mi, nie zrobiły Ci się plamy, zacieki itp? Nie pobrudziła się suknia? Na zdjęciach wyglądasz cudownie, jeśli w realu Air Brush ma więcej pozytywów niż negatywów, to idę w ciemno