Autor Wątek: Ach co to był za ślub!!!!!!  (Przeczytany 66069 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #150 dnia: 7 Października 2006, 12:57 »
rewelacja super.Liliann wyglądałaś obłędnie.Jesteś b. piękną kobietą.Nie mogę się doczekać zdjęć z ESTE...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #151 dnia: 7 Października 2006, 13:16 »
jej ten konkurs jak sie robi dzidziusia powalił mnie na kolana i uśmiałam sie do łez. super wyglądał Twój mąż :) hehe...jak byś mogła to możesz opisac mi dokładniej na czym ta zabawa polegała i mysle sobie że zaproponuje taka na swoim slubie :)

a zdjęcia rewelacja. co to bedzie jak zarzucisz nam czymś całkiem profesjonalnym... oj ... już nie moge sie doczekać :)


Offline redzia

  • Gosia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.09.2006
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #152 dnia: 7 Października 2006, 15:41 »
Hahahahahahaha swietny ten "Bobasek", ale sie usmialam :lol: Liliann ja to bym ze smiechu ani razu do buzi lyzeczka nie trafila :lol:

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #153 dnia: 7 Października 2006, 16:31 »
Cytat: "dziubasek"
Po wczorajszej naszej rozmowie jestem przeogromnie ciekawa Waszych fot z este.... szykuje się coś zupełnie innego

Nie wiem czy coś zupełnie innego...ale na pewno coś ciekawego i bardzo oryginalnego....tym bardziej, że dwa pierwsze miejsca były nietypowe.
Sławek narobił mi smaka, bo pokazał tylko po jednej focie z dwóch pierwszych plenerów....a potem pokazywał już tylko Jarkowi z Wyli Studio....a jak ja chciałam podejrzeć...to zabierał aparat i mówił, że nie ma...
No i podkręcił moją ciekawość na maxa....

Sesja dała też "kopa" mojemu Misiakowi - dokupiliśmy kolejną porcję sprzętu fotograficznego...zacznie się buszowanie po Szczecinie...i sesyjka też się mała kroi.

Cytat: "Ewelina_Michał"
jej ten konkurs jak sie robi dzidziusia powalił mnie na kolana i uśmiałam sie do łez. super wyglądał Twój mąż  hehe...jak byś mogła to możesz opisac mi dokładniej na czym ta zabawa polegała i mysle sobie że zaproponuje taka na swoim slubie


To bardziej konkurs jak się karmi dzidziusia...można go rozszerzyć o to jak sie myje dzidzi ząbki i jak się ją czesze. Dość popularna zabawa...wiele zespołów powinno ją znać. Nam sie bardzo podobała
A tu proszę link do wątku, gdzie Monia zabawę w skrócie opisała
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=91
Modyfikacje jak zwykle mile widziane - wszystko zależy od Twojej inwencji twórczej.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Oczepiny i torcik
« Odpowiedź #154 dnia: 7 Października 2006, 19:08 »
Potem Wodzirej odczytał list, który napisali Krzysiowi koledzy z Klubu Starego Kawalera, którego mój mąż  był bardzo aktywnym członkiem. Oczywiście zadbam oto, żeby się ze starymi kumplami więcej nie spotkał…
Chwilowo i tak jest to utrudnione, bo cała kompania przebywa na wycieczce we Włoszech…
Pozwolicie, że kawałek listu zacytuję…..

Bongiorno Kristofo frajeri
(Witaj, drogi Krzysztofie)

Kontato schizofrenio
(bardzo nas cieszy)

Liberta kaput
(że się ożeniłeś)

Akademio kabaretto
(w tym uroczystym dla Ciebie dniu)

La dyscyplina dyktatore
(życzymy Ci wiele radości i szczęścia)

Paloma maszkarone
(pojąłeś piękną żonę)

Katorga, galera, patoga
(po weselu rozpoczniesz normalne życie)

Finito amore...
(wasz związek będzie pełen miłości)

Cinquecento bambini
(potem może przyjdą dzieci)

Padre Virgilius
(zostaniesz ojcem)

Silencio mortale
(będziesz się cieszyć tą perspektywą)

Arszenikos cyjankare
(dbaj o teściową)

Piwencjo kuflozo
(i o teścia)

Vizitato prokuratore
(a zostaniesz doceniony)

W końcu nadszedł czas na podział obowiązków małżeńskich i tak oto okazało się, że dzieci urodzi Krzyś, on również będzie dzierżył kasę….Mi pozostało zabawianie gości, zarabianie na rodzinę i wracanie do domu nad ranem (chyba po dyżurze)…

Północ to czas na chwile słodyczy….i wtedy pojawił się on….



Miał pięć pięter i był pyszny…

xxx

Cały z bitej śmietany, nie za słodki, z niewielkim dodatkiem brzoskwiń i wiśniowej konfitury…delikatnie posypany po bokach wiórkami kokosowymi.
Oryginalne połączenie, składników ale bardzo smaczne….
Goście nie wybrzydzali i zjedli prawie całego…to co pozostało podło ich łupem na poprawinach.

A po torcie….muzyka…taniec…muzyka….

c.d.n.[/color]
« Ostatnia zmiana: 28 Marca 2009, 18:41 wysłana przez liliann »
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #155 dnia: 7 Października 2006, 19:44 »
Liliann, sledze Twoj wateczek i czekam na kazdy post z wielkim zniecierpliwieniem :) Coz moge powiedziec...Ahhhh.....co to byl za slub :) Gratuluje :)

Offline morgaina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3431
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #156 dnia: 7 Października 2006, 19:52 »
O rany przeczytałąm wszystko  z zapartym tchem. Wszystko super. Idealnie. Czekam na cd....



Offline redzia

  • Gosia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.09.2006
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #157 dnia: 7 Października 2006, 20:05 »
Liliann, a pokazesz fotki z tych tancow :?:  :mrgreen: please :mrgreen:

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #158 dnia: 7 Października 2006, 20:12 »
Cytat: "redzia"
Liliann, a pokazesz fotki z tych tancow   please


Jak będe miała....bo na tych co mam nie ma tańczących. Piotrek, który je robił sam tańczył i nie pstrykał.
Fotki od Wojtka - S4 Studio (profesjonalne) będą pewnie w przyszłym tygodniu. Podobno wyszły, ale Wojtek jest tajemniczy i nic nie powiedział więcej, chociaż go trochę próbowałam molestować.
Krzyś właśnie poszedł do męża kuzynki odebrać płytkę z jego fotami. Grześ całkiem fajne zrobił (kilka widziałam) i sztuczne ognie pstryknął....może i tańce-hulańce uwiecznił...się zobaczy.

Za to ja czuję sie fatalnie.....zimno mi...i żołądek mi dokucza....Zawsze tak mam po większym stresie, ale teraz jest okropnie...mdli mnie i w ogóle kicha wielka...
Głowa boli...
Aspirynę sobie może zapodam...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline redzia

  • Gosia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.09.2006
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #159 dnia: 7 Października 2006, 20:16 »
Ciepla herbatke z cytrynka sobie walnij :wink: i moze kropelki na zoladek, a zreszta Ty juz sama wiesz co moze pomoc :)

a tak  to napisalas

Cytat: "liliann"
w ogóle kicha


a ja przeczytalam kielicha :oops:  :lol:

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #160 dnia: 7 Października 2006, 20:36 »
Cytat: "redzia"
a ja przeczytalam kielicha

A Ty wiesz, że ja sobie chyba wypiję!!!!!

Chyba mi kabanosy poszkodziły....

I foty Krzyś przyniósł....zamieszcze (tylko trochę później, bo muszę wykład o genetycznie uwarunkowanych chorobach nerek napisać)....i są tańce połamańce....
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline redzia

  • Gosia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.09.2006
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #161 dnia: 7 Października 2006, 20:51 »
A to zagladne tutaj jeszcze dzisiaj :D

Offline okruszek

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1757
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #162 dnia: 8 Października 2006, 02:57 »
Cytat: "liliann"
mdli mnie

no to zapowiada sie ...  :mrgreen:
1 kwietnia 2006 - ślub cywilny

Będą bliźniaki :)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #163 dnia: 8 Października 2006, 09:45 »
Cytat: "okruszek"
no to zapowiada sie ...

..ale tylko na zapowiadaniu się skończyło....ciąg dalszy nie nastąpił.... :lol:  :lol:  :lol:
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline gosia_kwiecień

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2044
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #164 dnia: 8 Października 2006, 11:26 »
Liliann, powiem Ci tak, relacja oczywiście nadal rewelacyjna i to nie dziwne, więc się rozpisywać nie bedę.
Dodam tylko, ze po przeczytaniu listu od kolegów Krzysia, nie dziwi mnie równiez to, ze zadbasz o to, aby Twój Mąż już nie spotykał sie z klubem starych kawalerów, tylko pamietaj zadbaj o to SKUTECZNIE!!!



gosia_kwiecień życzy miłego dnia :)

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #165 dnia: 8 Października 2006, 12:05 »
Cytat: "liliann"
Potem Wodzirej odczytał list, który napisali Krzysiowi koledzy z Klubu Starego Kawalera

hihihi nasz świadek z kumplem zrobili ten sam numer ;) ;) List od Starych Kawalerów zawsze się sprawdza, a wszyscy ryczą ze śmiechu ;) ;)

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #166 dnia: 8 Października 2006, 12:15 »
Lilian a gdzie kolejne foteczki? o ile dobrze pamietam to pisałaś że jeszcze nam tu coś rzucisz? :) ja tylko tak delikatnie przypominam że czekamy czekamy :)


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
POPRAWINY cześć pierwsza...
« Odpowiedź #167 dnia: 8 Października 2006, 12:22 »
Ewelina_Michał, zgodnie z życzeniem....relacji ciąg dalszy...

POPRAWINY cześć pierwsza...

Rano wstaliśmy około godziny 11:00. Najpierw chwila na poczytanie życzeń z kartek od gości, potem prysznic, make-up i zeszliśmy na dół.
Przywitał nas szwedzki stół, dość już rzetelnie wyczyszczony przez gości, którzy wstali z łóżeczek i podążyli na śniadanie. Wielkim powodzeniem cieszył się pasztet i gorące kiełbaski…tak wielkim, że dla nas nic już nie zostało.

Ale ja i tak raczyłam się tylko kawą.

xxx

Część gości posilonych śniadankiem wyjechała…część została i wyraźnie czekała na poprawinowe atrakcje.

Około godziny 12:30 przyjechał „czarterowy” autobus ze Stargardu, a z niego wysypała się chmara gości.
Mój straszliwy koszmar, że na poprawinach nie będzie nikogo nie sprawdził się.

Przyjechali…przyjechali!!!!

Praktycznie sala była pełniutka…

xxx
 
Krzysia rodzice…

xxx
Moi rodzice…proszę nie regulować monitorów…to standardowy wyraz twarzy mojej mamy…ona nie lubi jak się jej robi foty…

xxx
Siostra Krzysia (Aga) z mężem (Piotrem)… teraz mam z Piotrkiem coś wspólnego…Teściową!!!!!

xxx
Nasz nieoceniony świadek…

xxx
I nieoceniona świadkowa…

xxx
Tu w pozie na która ciężko jest ją namówić…

 

xxx
Świeżutcy małżonkowie…

Obsługa Moteliku zaczęła się żywo krzątać wokół stołów. Wjechało ciasto, zimne przekąski, wędliny, sałatki i jaja faszerowane - wszystko świeżutkie  nie wczorajsze…
Potem pojawiło się pierwsze ciepłe danie - żurek.

W międzyczasie pojawił się na poprawinowy DJ. Posilił się śniadankiem, uraczył żurkiem, zasiadł za konsolą i …..

Goście pomimo, że zmęczeni raźnie zabrali się do tańcowania.

xxx

 
Nie obyło się bez dedykowanej wszystkim Foremkom piosenki „Jesteś szalona!!!!!”.
xxx

W trakcie drugiego bloku tanecznego na salę wjechały dwie pachnące pieczone szyneczki  i DJ zarządził chwilę dla prosiaczka…
Goście zaczęli delektować się drugim ciepłym posiłkiem.
Ponieważ  jesienne słoneczko wyjrzało zza chmurek wszyscy przenieśli się na przyległy do sali taras….
Zaczęła się wielka jesienna majówka...słonko…piwko…rozmowy i śmiechy.

xxx
Ja i Agniesia…..

xxx
Agnieszka, Lilka, Ewelina…..Takiej przyjaźni nic nie zniszczy….ani czas…ani dzielące nas kilometry..

I tu mój ukłon (a także gości z którymi rozmawiałam) w stronę DJ’a.



Wstrzeli się znakomicie. Wiedząc, że ciężko mu będzie konkurować z piwkiem i słoneczkiem na tarasie, przerwał bloki taneczne i zaczął przygrywać w tle. A kiedy na parkiecie pojawili się mi mimo wszystko spragnieni tańca goście, doskonale dobierał muzykę do ich upodobań…..raz kawałki dla par…raz skoczniejsze melodie dla tańczących w kółku młodych.
Jeszcze wczoraj Krzyś wysłuchał litanii pochwał od Grzesia (męża kuzynki) na muzyczną oprawę poprawin.
Zibi tworzyłeś klimat tego dnia!!!!!
Teraz rozumiem jakim błędem jest próba samodzielnego organizowania muzyki na tego typu imprezach. Nie dość, że zajmuje  to jednego z gości lub organizatorów…to odwala się amatorszczyznę.

c.d.n
« Ostatnia zmiana: 28 Marca 2009, 18:43 wysłana przez liliann »
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #168 dnia: 8 Października 2006, 12:34 »
Lilian a będą jeszcze foteczki z wesela?
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #169 dnia: 8 Października 2006, 12:34 »
bardzo ładne

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
POPRAWINY część druga....
« Odpowiedź #170 dnia: 8 Października 2006, 12:42 »
Cytat: klaudia
Lilian a będą jeszcze foteczki z wesela?

będą będa...tylko nie wiem kiedy spraparuję....bo mi sie multum dyżurów kroi i to już od poniedziałku...ale zapodam na pewno...

Poprawiny część druga....

Prosiaczek rządził!!!!!!.
Tu w postaci pysznych szaszłyczków. Goście delektowali się nimi….









Jako konkurencję dla pieczystego podano UWAGA!!!!! gorące bułeczki prosto z przyległej piekarni!!!!!
Były hitem dla obecnych w  Moteliku dzieci!!!!

xxx
Mężuś za barem…

xxx
Mężuś z piwkiem…( to się w przyszłości ukróci)

xxx
Mężuś ze świadkiem Wojtkiem….

xxx
Dla niektórych największym minusem poprawin była niemożność napicia się piwka…musieli prowadzić…

A dla nas muzycznym hitem była „Dumka na dwa serca”  (Zibi za ten kawałek całusy dla ciebie!!!!)
Odtańczyliśmy pięknego walca angielskiego. Podobno nawet lepszego niż na weselu…

xxx

A teraz moje podsumowanie na koniec pisemnej relacji (potem powklejam już wybrane foty, doszły nowe i jeszcze dojdą).
Warto było włożyć tyle trudu w przygotowania. Szczegóły są bardzo ważne.

Każdy zwróci uwagę na cos innego i co innego go zachwyci…jednego rzucane przed kościołem płatki róż…drugiego zabytkowa limuzyna.

Praktycznie wszyscy goście twierdzą, że tak zorganizowanego wesela nigdy nie widzieli.

Warto nie oszczędzać na muzyce. To dobry zespół i doby DJ jest gwarantem udanej imprezy.

Jak już pisałam niczego nie żałuję…Ani jednej wydanej złotówki….
Ani jednej spędzonej na forum godziny.
Pozostanę z Wami oczywiście nadal.
Wybaczcie mi jednak mniejszą aktywność na forum (może trochę rzadziej będę pisać, ale czytać na pewno będę)…czeka mnie teraz ciężka orka. Wiele spraw musiałam przesunąć ze względu na ślub i wesele, a teraz mam stresa....i to porządnego…
Na pewno czeka Was relacja z podróży poślubnej …a ta zaczyna się 23 października…
« Ostatnia zmiana: 28 Marca 2009, 18:44 wysłana przez liliann »
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #171 dnia: 8 Października 2006, 12:48 »
My na poprawinach nikogo nie mieliśmy...sami nagraliśmy skałdankę hiciorów ubiegłego wieku...a i tak goście szaleli do późnego wieczora...  :roll:  może to i amatorszczyzna ale u nas sprawdziło się świetnie ;)

Fajne foteczki z poprawin  :mrgreen:

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #172 dnia: 8 Października 2006, 12:52 »
Cytat: "dziubasek"
może to i amatorszczyzna ale u nas sprawdziło się świetnie


To super...ale my byśmy temu już raczej nie podołali...Macie talent po prostu...
My cieszymy się, że z naszej profesjonalnej oprawy muzycznej...
Tworzyła klimat!!!!
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #173 dnia: 8 Października 2006, 12:55 »
Cytat: "liliann"
Najpierw chwila na poczytanie życzeń z kartek od gości


a moje niespodzianka popękała czy w całości dostaliście???  :roll:
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #174 dnia: 8 Października 2006, 13:01 »
Cytat: "monia"
a moje niespodzianka popękała czy w całości dostaliście???

lilus zdradzisz nam co to za niespodzianka była :?:
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #175 dnia: 8 Października 2006, 13:02 »
Cytat: "monia"
a moje niespodzianka popękała czy w całości dostaliście???

W całości...tato dostarczył ją nam osobiście mówiąć, że kazano mu sie z tym jak z jajem obchodzic...no i się obchodził...

Monia te aniołki....słodziusie ...śliczniusie....tylko mnie upewnij..to są serwetniki prawda????
Ich wielka premiera bedzie na pierwszym wystawnym obiedzie dla rodziców w naszym nowym mieszkanku na Bezrzeczu...z jakiejś bardzo ważnej okazji, która mam nadzieje nastąpi...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #176 dnia: 8 Października 2006, 13:08 »
atak tak tak.. na serwetki...

sylvi też coś takiego - podobnego- dostała na urodzinki...

serwetniki-aniołki odkryłam w zeszłym roku.... poprosiłam pidunia żeby kupił mi je na boże narodzenie..
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #177 dnia: 8 Października 2006, 13:47 »
Cytat: "monia"
atak tak tak.. na serwetki...


I każdy aniołeczek gra na innym instrumencie...
Ja sobie pod nie skompletuje zastawę stołową...tak mnie natchnęły...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #178 dnia: 8 Października 2006, 13:57 »
Lilian może to nietypowa prośba ale...hmmm jesli oczywiście monia nie ma nic przeciw to może wkleisz nam fotki tego cudeńka... :) pochwal się nam co to tak cie urzekło. z opisu nie bardzo wiem o co chodzi, czy to origami jakieś, czy jakaś porcelana ... :)


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Ach co to był za ślub!!!!!!
« Odpowiedź #179 dnia: 8 Października 2006, 14:12 »
Ewelina_Michał, oczywście, ale aniołki są jeszcze w Stargardzie u rodziców.
Nie chciałam ich wozić tak strasznie załadowanym samochodem, z obawy przed uszkodzeniem...przy najbliższej okazji je przywieziemy i wtedy wkleję fotkę.

To są takie cermiczne serwetniki (serwetki sie w rolki w nich układa) z aniołkami...każdy gra na jakimś instrumencie (harfa, skrzypce, mandolina, bębenek)
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos