[Martaxyz11]

poproszę żeby mi zrobiła KTG. Jak będą skurcze to może poda mi oksytocynę i urodzę.

to jest jakis plan  

oscytocyna czyli wywoływanie porodu dużo bardziej boli niż naturalna akcja porodowa !
Bo pewnie do kroplówki dołączą masaż ....a to chyba bardziej boli niz poród !

hmmm ... jak to bardziej mnie bolało to jak będę rodzic bez wywoływania to nie bede nic czuła  

a tak serio to nie jest tak do konca ze oksytocyna powoduje wiekszy ból!!

z tego co wiem to jest indywidualna sprawa...

u mnie poród byłby w 3 godziny od podania jej ale nie miałam rozwarcia...

to zalezy jak organizm zareaguje na to...

znam przypadki ze po mazasu szyjki i jak dali jej oxytocyne dziewczyna urodziła synka 4100 naturalnie:) w jakies 4-5 godzin ....

w sobote tak poszalejecie na weselu że akurat sie rozdwoisz  

hi hi poszaleje... taaaak z takim brzuchem   ?

y już przestań tak pucować to wasze gniazdko i zacznij odpoczywać,

MArtulka ja to dziele - pół dnia odpoczywam a drugie pół pucuje!

oscytocyna czyli wywoływanie porodu dużo bardziej boli niż naturalna akcja porodowa !
Bo pewnie do kroplówki dołączą masaż ....a to chyba bardziej boli niz poród !

Ela może i tak, przy Kasi dawali mi oksytocyne dożylnie przez 4 dni i NIC się nie dziłało więc nie mam żadnej pewności że coś się zmieni

To nie tak żę chce wywołać poród - ale chciałabym pojechać na to ktg sprawdzić czy wsio w porządki. NOrlanie wszędzie pisza ze w ostatnim okresie to się powinno częściej do gina chodzić a ja byłam 16 kwietnia i mam przyjść 15 maja! Czyli 6 dni po terminie.  Nauczona doświadczeniem z przenoszeniem Kasi i komplikacjami jakie miały w związku z tym miejsce wole pójść i zrobić chociaż KTG.

[Martaxyz11]

wole pójść i zrobić chociaż KTG

ja od 37 tygodnia chodziłam co 2 dni na ktg....

. taaaak z takim brzuchem

jak usiąde to nie wstane!

to nie jest tak do konca ze oksytocyna powoduje wiekszy ból!!

też myślęże to indywidualna sprawa. Przy Kasi rodziłam do końca naturalnie a oksytocyny dostałam za cały oddział!

od 37 tygodnia chodziłam co 2 dni na ktg....

No widzisz!JA byłam ostani raz 13 kwietnia. To jutro będą już 2 tygodnie!

[Gosiaczek80]

u mnie poród byłby w 3 godziny od podania jej ale nie miałam rozwarcia...

szczęściara. Mnie po 9 godzinach od podania oksytocyny rozwarcie wzrosło z 1,5 cm na 4 cm....  a skurcze  miałam niergularne !
ale znam kobitkę której po 40 minutach od podania kroplówki miała juz pełne rozwarcie (a też zaczynała od 1,5 cm). Wiec to naprawdę indywidualna sprawa.

Wiec to naprawdę indywidualna sprawa.
_________________

dokładnie.

Nie chce panikować ale po przenoszeniu Kasi o 3 tyg wole dmuchać na zimne, nie wiem czy ta położna zrobi mi to ktg ale zawsze moge jeszcze zadzwonić do lekarza.

Sama nie wiem co robić.

Acha, zapomniałam wam napisać żę wczoraj też rozwiązywaliśmy krzyżówkę!

[Martaxyz11]

Sama nie wiem co robić.

zrobic KTG !

[Maja]

rybkawiedenka, witam po dniu przerwy - myślałam, że coś ruszyło a tu owszem ale tylko szare komórki wiesz, czarno widze to wesele - ja bym chyba nie poszła

[ela]

tak serio to nie jest tak do konca ze oksytocyna powoduje wiekszy ból!!

Nie , nie . Chodzi mi o to że podanie jej jest czyms nienaturalnym wtedy kiedy organizm jeszcze sam nie jest gotowy na poród .
Organizm kobiety dlatego ma na to 9 miesiecy aby sam łątwo i gładko    przebrnął przez poród
Dlatego robienie cos w brew jest nienaturalne i boli ...poniewaz sie organizm nie przyszykował...oj nie iwem jak to wytumaczyc

Mnie po 9 godzinach od podania oksytocyny rozwarcie wzrosło z 1,5 cm na 4 cm....

No to ja miałam podobnie bo w ciągu 15 godzin rozwarłam sie tylko do 3 cm .

jak to bardziej mnie bolało to jak będę rodzic bez wywoływania to nie bede nic czuła

obiecuje ci to

ze po mazasu szyjki

Ja piernicze ten masaż wole chyba już rodzic bez tego

mam przyjść 15 maja! Czyli 6 dni po terminie.

Przepraszam, czy ten lekarz jest normalny ?    
Masz chodzic co tydzien i koniec !
A na KTG conajmniej 2 razy w tygodniu !!!!!!!!!!!
Nawiedzaj go !

nie wiem czy ta położna zrobi mi to ktg

nO wiesz zawsze możesz jej nawciskac kitu , że np. dziecko mniej sie rusza  , za mało ruchów , wiesz bo liczysz przecież
ze dziecko jest jakies takiew wolne jak sie rusza i nie jest to spowodowane brakiem miejsca...

[asiek]

rybkawiedenka, trzymam cały czas kciuki za Was,żeby było po Twojej myśli   Zajrzałam,a tu jeszcze cisza  

[Beth]

A może to już?

[merkunek]

A może to już?

E, chyba nie... Aga dziś od rana łapie łobuzów na forumie  

[Martaxyz11]

Ela wiem mniej wiecje o co Ci chodzi i w sumie zgadzam sie z tym

Ja tez uwazam ze ktg co 2 dni no dobra 2 razy w tygodniu powninas miec robione i to bez łaski  

[Beth]

No Rybka - Ty lepiej się melduj, a nie łap łobuzów Chociaż kropeczkę napisz, że nadal jesteś z nami w dwupaku

[jagodka24]

czyli ze po 37 tyg trzeba lazic na ktg?
a dokąd? do szpitala?
moze to glupie pytania ale ja jestem jeszcze niedoswiadczona

powiem wam szczerze że ja juz bym chciała zrobic zeby sie dowiedziec czy te moje bóle to skurcze czy nie

Jestem jestem Beth! Ale poleżałam troche!

Codo lekarza to sprawa ma się następująco. Mam jakby dwóch lekarzy teraz, tego prywatnego co mi całą ciąże prowadził i tego znajomego który jest w szpitalu gdzie chce rodzić. No i ten prywatny jak byłam u niego 16 to kazał mi czekać do 15 maja i jak nic się nie wydarzy to zadzwonić i wtedy przyjade do niego do szpitala - gdzie nie chce rodzić! Ale mimo iż będąc 16 kwietnia był to już 37 tydzień nie kazał mi przychodzić częściej ani robić ktg!
Ten w szpitalu - znajomy, jak byłam 13 kwietnia to powiedział że powinnam zostać na oddziale i dostać leki powstrzymujące akcje skurczową a ja nie chciałam i wróciłam do domu. Wtedy też on powiedział żę to "już zaraz" bo skurcze na ktg dość mocne. Ale jutro minął 2 tygodnie i NIC( tzn ja nie czuje, ale może coś się dzieje). On tylko powiedział żę jak sięzacznie to mam prosto do szpitala przyjechać.

Wkurza mnie to troche bo wydaje mi się że po pierwszej przenoszonej ciąży i małych komplikacjach z zielonymi wodami i zestarzałym łożyskiem to powinni troche inaczej do tego podejść! Nie mówie że mam jeżdzić na ktg co 2 dni ale tak raz w tyg to mogliby mi zrobić! W końcu tam siedzi mała, zywa istotka!

[jagodka24]

to powinni troche inaczej do tego podejść

rybcia no i podeszli przynajmniej ten ze szpitala w którym chcesz rodzić bo jak zauwazył skurcze na ktg to kazał ci zostać a ty sama nie chciałaś

moim skromnym zdaniem powinnas isc jak najszybciej do niego (lub do szpitala zrobic ktg) i wszystko sie okaże
bedzie dobrze

kazał ci zostać a ty sama nie chciałaś

zgadza się, bo niechciałam żeby mnie faszerowali powstrzymaczami skurczów bo to dla dziecka też niezdrowe!

Nic, zadzwonie do tej położnej dziś.

Zapomniałam wam jeszcze napisać żę to waizo po którepo szłam wczoraj na poczte to był aneks do umowy o prace - dostałam podwyżke! 90pln brutto!!!   M padł ze śmiechu

[jumi_1979]

90pln brutto!!!

Na jakieś tanie waciki Ci wystarczy

[jagodka24]

zgadza się, bo niechciałam żeby mnie faszerowali powstrzymaczami skurczów bo to dla dziecka też niezdrowe!

wiem kochana rozumiem
ale teraz to mysle ze mozesz spokojnie zadzwonić do poloznej i molestowac ja o to ktg

dostałam podwyżke! 90pln brutto!!!

nie no sluchaj starczy ci prawie na 2 jumbo paczki

nie no sluchaj starczy ci prawie na 2 jumbo paczki

chyba na jedną, bo na rękę to będzie ok 50 pln! A że jestem na L4 to i tak nie zobacze tej "podwyżki"!

teraz to mysle ze mozesz spokojnie zadzwonić do poloznej i molestowac ja o to ktg

Tak też zrobie!

Na jakieś tanie waciki Ci wystarczy

[gosia_kwiecień]

Rybeczko, troszkę mnie nie było, a Ty cały czas z Tosieńką w brzuszku, a ja już myuślałam, z e dziś przeczytam, ze jedziesz do szpitala
Gratuluję serdecznie 2 podwyżek i przedłużenia umowy dla M
Strasznie czekam na fotki Tosi, coś czuję, ze w przyszłym tygodniu będą "cykane"

[Martaxyz11]

Rybus dziekuje Ci za płytkę !!      
Masz śliczny charakter pisma  

co do ktg to Ty mnie nie denerwuj tylko maszeruj do lekarza ! obojętnie jakiego !
moze byc Dolittle  
tak ?

Rybus dziekuje Ci za płytkę !!

Ciesze się że tak szybciutko doszła!

Masz śliczny charakter pisma

Dziękuje

co do ktg to Ty mnie nie denerwuj tylko maszeruj do lekarza

Umówiłam się na poniedziałek!

[Martaxyz11]

NO !!  
 

[jagodka24]

a wlasnie ciekawe czy taki weterynarz by sie przydał rodzącej??
w koncu ma doswiadczenia z ssakami
ja 2 razy asystowałam suce w porodzie a włąsciwie 3 razy ale 2 razy bardzo aktywnie
i musze powiedziec ze nawet u psa jest to niesamowity widok i przezycie

ciekawe czy taki weterynarz by sie przydał rodzącej??

Agata, przepraszam, ale SKĄD TAKIE PYTANIE?

Wiecie co...trzeci wieczór z rzędu rozwiązujemy krzyżówki  

[jagodka24]

Agata, przepraszam, ale SKĄD TAKIE PYTANIE?

czysto teoretyczne   jakbym np w czasie wizyty z moim kociskiem albo psiskiem zaczeła rodzić to napewno by mi pomógł nie?
wezwał pogotowie albo zawiózł do szpitala

trzeci wieczór z rzędu rozwiązujemy krzyżówki

no to masz duzo siły bo ja wczoraj jak tylko mi rozłożono łóżeczko to padłam i nawet moja szalona drukująca drukarka mnie nie dobudziła

[jagodka24]

a tak  to ja zawsze chciałam byc weterynarzem