No ja też jestem, czytam na bieżąco

. I tylko czytam, od 2 tyg kompletnie nic nie robię, najpierw był urlop, a teraz doprowadzam wszystko do porządku po nim. Ja już kiedyś pisałam, że jak mam więcej, niż 3 dni przerwy, to potem jest ciężko

.Waga ok, nie wzrosła po urlopie, wahająca się między 51.5 - 52kg, ale odczuwam brak ćwiczeń, jak długo stoję, bolą mnie nogi i plecy - a od roku nie bolały dzięki ćwiczeniom i bieganiu

.
Mam plan, żeby od weekendu wrócić do biegania i ćwiczeń, dajcie jakiegoś kopa, bo życie w stylu fit jest wspaniałe, co z tego, że waga unormowana, ciało ok, ale to jednak ta adrenalinka, te napięte mięśnie dodają smaczku i satysfakcji
