Na pewno dzieci w tym wieku nie są gotowe emocjonalnie na podjecie takiego wyzwania, bo zabawa zabawą, ale nauka to już jest dla dziecka trud i sporo emocji, podczas, gdy mają ochotę nadal chodzić z zabawkami...
Wiem, że każde dziecko raz czy dwa razy w życiu może nie zastosować się do obowiązku szkolnego, znam osoby, które w tym roku nie posłały dzieci do zerówki i do pierwszej klasy, zrobia to za rok, gdy dziecko w zerówce będzie miało 6, a nie 5 lat i w pierwszej klasie 7 lat. Podobno któryś artykuł na to pozwala, jak już ktoś jest przewrażliwiony. Z DRUGIEJ STRONY PIERWSZY ROK BĘDZIE TRUDNY, ale później dziecko bedzie rok starsze od reszty klasy juz do końca edukacji...troche dziwnie jak dla dziecka.