Podzielam zdanie AlicjiEwy - uważam,ze kolor biały zarezerwowany jest dla Młodych. Obsługiwałam
wesele,na którym świadkowa ubrana na biało - wyglądała lepiej niż Panna Młoda...
tzn miała tak śliczną białą sukienkę,do tego śliczna i zgrabna i siedziała przy Pannie Młodej-
ja bym się nie czuła miło:/ albo jakby teściowa się odwaliła na biało:P już się jej pytałam xD
Bo nie wiem czego sie spodziewać....była już sytuacja ,jakies 3 lata temu (jestem z Damianem 5),
ze szliśmy na bal karnawałowy z teściami. Kupiłam Damianowi koszulę ,ale on powiedział,że mama
kupiła mu kilka dni wcześniej i nie chce robić jej przykrości - byłam zła,ale się zgodziłam....i co?

?
MAMUSIA WYSTĄPIŁA W TAKIM SAMYM KOLORZE SUKIENKI JAK KOSZULA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Męża nie podpasowała,ale synusia tak :/ Ja mam z nia przeboje,książke mogłabym napisać.
Teraz coś sie w niej zmienilo - zrozumiala,ze nie wygra. Jest miedzy nami oki,ale tyle krzywdy co mi
wyrządziła,tyle słów,których się nie da cofnąć, tyle kłamst - nie wybacze jej tego nigdy.
Niby gadamy normalnie i jest oki,ale nie ufam jej - czekam do kolejnej niepotrzebnej jazdy :/
To się Wam pożaliłam ;-*