Hej, jakieś pustki tu

U nas nieciekawie. Trudny okres... wiadomo ale do tego jeszcze Norberciś wyzdrowiał ledwo z zapalenia ucha, poszedł na jeden dzień do przedszkola i co? Wczoraj gorączka 39 stopni... dziś lekarz i wirusisko wredne! Gardło chore

Eh... niby norma ale przez to zaniedbaliśmy szkolenia bo nie mogłam tyle poświęcić czasu w domu co podczas gdy Norbert chodzi do przedszkola...

(((
Z tych dobrych wiadomości to to, że 4 lata o czymś marzyłam i właśnie mogłam sobie na to pozwolić! Mam i jestem przeszczęśliwa!

A poza tym to spotkałam dziś Piotrka Kędzierskiego, tego prezentera z Bitwy na głosy i jest tak pozytywnym, sympatycznym człowiekiem, że jestem mile zaskoczona

Spędziłam obok niego jakieś 1,5 godziny więc mogę spokojnie powiedzieć, że mega pozytywny z niego człowiek

Lekki wariat i bardzo dobrze

Jakby ktoś nie wiedział o kim mówię to:
http://muzyka.onet.pl/publikacje/jak-nie-umrzec-po-trzydziestce,1,5073237,wiadomosc.html