Niestety pazurków nie dało się uratować, ponieważ jeden był za bardzo pęknięty

Więc zdecydowałam się na krótkie, czerwone

( chociaż chciało mi się płakać jak mi kosmetyczka opiłowywała pazury

)
Ale czerwony będzie idealnie pasował do świąt

Tylko jestem ciekawa, czy wytrzymają mi do sylwestra

Fotkę wrzucę jak odbiorę aparat od Narzeczonego
