Foczka, ja moich teściów też bardzo lubie, ale szczerze to nie wyobrażam sobie mieszkania z nimi

Co do mgr. to ja właśnie robie

jestem na ostatnim roku, a bronić się będe raczej w październiku. Bo jak mamy 30.05 ślub, a potrm na 2 tygodnie się wygrzewać, to raczej się w czerwcu nie będe bronić

A co do mieszkanka, my mieszkamy w kawalerce, ale marzy nam się po ślubie albo m3-m4 z ogródkiem, albo domek (najcudniej) Psa mamy, jak się nam razem mieszka wiemy, a jak się obronie, to będziemy powiększać naszą rodzinke. Bo to nie zawsze tak szybko idzie z dzidzią jak by się chciało. Znajoma (zdrowa, bez problemów bo się badała) wraz z męzem (też zdrowym) starali się 3 lata o dzidzie... wszystkie badania robili cuda na kiju, i nic. Dopiero jak zrezygnowali to się udało
