Autor Wątek: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8  (Przeczytany 319519 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Anjuszka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6903
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.07.2011
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2550 dnia: 17 Lutego 2013, 20:28 »
Nie czekam, najwyżej mnie odprawią. Ale skonsultuję to z lekarzem, pokaże mu wyniki jakie mam, pogadam z nim i zobaczymy, co mi powie. Skoro moja lekarka kazała mi jechać, to jadę.

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2551 dnia: 17 Lutego 2013, 20:50 »
kurcze nie pocieszylyscie mnie ;)
podjade do przychodni na ku sloncu i zapytam i do gina w falcku na narutowicza... jesli nic nie zalatwie jade do medicusa..


Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2552 dnia: 17 Lutego 2013, 20:52 »
Aniu Powodzenia jutro. Trzymam kciuki żeby Cię przyjęli na oddział..


Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2553 dnia: 17 Lutego 2013, 21:17 »
Anka ja sie nie bede powtarzac :***


Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2554 dnia: 17 Lutego 2013, 22:52 »
Mi sie wydaje Sylwia, że możesz spróbowac w razie czego do szpitała na patologie ciaży, może Cie przyjmą z tą infekcją i od razu przebadają


Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2555 dnia: 18 Lutego 2013, 12:10 »
Liliann zgodnie z unowa przyszlam tylko powiedziec ze cierpie na pierwszotrymestralna schize ;) z moim dzieciatkiem wszystko gra...
pierwszy raz w zyciu widzialam jak macha raczkami ... jest cudowny tennasz zoltek ♥

dzieki dziewczyny za wszystkie porady!!! jestescie nie zastapione!!!


Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2556 dnia: 18 Lutego 2013, 12:11 »
Nie ma zadnego zapalenia? To najwazniejsze. Dlatego cieszyc się każdym dniem dobrego samopoczucia, mdłości mogą wrócić ;)


Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2557 dnia: 18 Lutego 2013, 12:29 »
wszystko cud i miod ;))
nie moge zapomniec tych machajacych raczek.... cudny widok...


Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2558 dnia: 18 Lutego 2013, 12:31 »
Wiem, pamiętam :)  a im dalej, tym emocje są większe, zobaczysz jak pójdziesz i dzidzia bedzie wygladała już jak mały człowieczek :)


Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2559 dnia: 18 Lutego 2013, 12:39 »
Marta dla mnie to juz mini ludek.. taka duza glowka... te raczki ahh.. a dwa tyg temu tylko takw krewetka hihi ;))


Offline _kasiek_
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4sierpień2007
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2560 dnia: 18 Lutego 2013, 13:00 »
Super ze wszystko ok  ;D

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2561 dnia: 18 Lutego 2013, 13:10 »
Potem jest juz tylko fajniej ;D


Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2562 dnia: 18 Lutego 2013, 14:17 »
No tak a jeszcze później, full HD, 3D i stereo :D

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2563 dnia: 18 Lutego 2013, 14:20 »
Nie moge sie doczekac tego jeszcze pozniej ;D


Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2564 dnia: 18 Lutego 2013, 14:23 »
Dziewczyny ile dni może utrzymywać się test pozytywny owulacyjny???



Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2565 dnia: 18 Lutego 2013, 14:30 »
Zalezy jak Ci szybko lh spada, u mnie z tydzien. Ale wazny jest ten pierwszy


Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2566 dnia: 18 Lutego 2013, 14:43 »
Zalezy jak Ci szybko lh spada, u mnie z tydzien. Ale wazny jest ten pierwszy
Tylko u mnie nie widać po testach żeby spadało, a w poprzednich cyklach to już po 2 dniach nie było nawet bladzioszka, a teraz się już 5 dzień utrzymuje.....



Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2567 dnia: 18 Lutego 2013, 15:12 »
Ja tez miałam róznie, w tym cyklu w piątym dniu zrobiłam i była bardzo mocna, po dwóch sniach zaczęła blednąć, a po 12 znowu była mocna i taka już została ;) Tego tez Ci zyczę. Ale myśle, że w tym momencie na wykazanie ciązy jeszcze za wczesnie, pod warunkiem, że faktycznie owulka była w ciągu ostatnich 5 dni. Zwykle owulkę masz w ciągu 48 godzin od pierwszego pozytywnego.


Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2568 dnia: 18 Lutego 2013, 15:58 »
Wiesz co teraz to zgłupiałam bo robiłam testy od 12dc i wcześniej też był pozytywny ale szybko się zmył później negatyw i znowu pozytywne



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2569 dnia: 18 Lutego 2013, 16:15 »
Liliann zgodnie z unowa przyszlam tylko powiedziec ze cierpie na pierwszotrymestralna schize ;)

no ufff  ;D
a gdzie "wyżebrałaś" USG...pochwal się :)
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2570 dnia: 18 Lutego 2013, 17:21 »
Po pierwszym pozytywnym nie powinno sie robic, bo moga w blad wprowadzic, jestes pewna ze wczesniej mialas mocno pozytywny? Nie taki do dyskusji? Jezeli takto ja bym testowala. Owulacyjne wychodza pozytywne w ciazy


Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2571 dnia: 18 Lutego 2013, 17:33 »
Liliann zgodnie z unowa przyszlam tylko powiedziec ze cierpie na pierwszotrymestralna schize ;)

no ufff  ;D
a gdzie "wyżebrałaś" USG...pochwal się :)


falck narutowicza. dr Debowski  z piotra skargi... super gosc ;) moja mama do niego nalezy i sobie chwali ja dzis poszlam na spontanie i powiedzialam szczerze o co mi chodzi i nie bylo zadnego problemu... szkoda ze jestem zwiazana dosc mocno emocjonalnie z dr Zrbielowiczem ( w sensie ze mu bardzo ufam... i nie chce go zmienic..) bo bym sie do Debowskiego przepisala :)))


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2572 dnia: 18 Lutego 2013, 17:45 »
szczerość popłaca...
wiem z doświadczenia, że szczerej prośbie pacjenta nawet najbardziej idiotycznej - ciężko odmówić...
uśmiechnę się pod nosem, pokiwam głową z politowaniem, czasem coś tam pomarudzę po cichu, oczami poprzewracam  ::) ::) ale się zgodzę...

natomiast nic mnie tak nie irytuje jak kłamstwo...ale to chyba normalne...

ja swoje schizy ciążowe w niedzielne poranki leczyłam przy pomocy klinicznego ultrasonografu 

"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2573 dnia: 18 Lutego 2013, 17:53 »
ten dr taki luzak... zaczal sie smiac kiwac glowa i mowic:

kobietom w ciazy sie podobno nie odmawia ;D

nie wiem o co mu chodzilo hihi 8)

no to jjestes w lepszej sytuacji niz ja... bylas chociaz spokojniejsza ;) ja juz obiecalam nawet samej matce boskiej ze bede juz spokojniejsza.. ale kurcze dziwne uczucie kiedy ponad 2 tyg ciagle wymiotujesz i na wszystkie zapachy jest odruch a nagle NIC...
najwazniejsze ze jest ok. serducho walilo ostro. bejbisek fikal wiec usmiech mi z mordeczki nie schodzi dzis caly dzien ;))

mile bylo tez z jego strony ze nie nachalnie ale zachecal do wizyt na nfz ;)) zazwyczaj jest na odwrot...
« Ostatnia zmiana: 18 Lutego 2013, 19:04 wysłana przez .:Anka:. »


Offline Anjuszka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6903
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.07.2011
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2574 dnia: 18 Lutego 2013, 18:42 »
A ja przychodzę Wam oznajmić, że mnie nie przyjęli. Wygląda na to, że w tej klinice możesz zostać przyjęta, jeśli jesteś pacjentem któregoś z lekarzy vitro. Żaden lekarz ze mną nie rozmawiał, nikt mnie nie zbadał... po prostu pani z sekretariatu obejrzała moje wyniki i powiedziała, że MUSZĘ się umówić do któregoś z lekarzy, na karteczce napisała mi nazwiska i odesłała z kwitkiem... jestem strasznie rozżalona...

Ale działam dalej, na jutro na 19.40 mam wizytę u dr Uzara, mam nadzieję, że zostanie już moim lekarzem, że coś zaradzi i mi pomoże ;)

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2575 dnia: 18 Lutego 2013, 18:49 »
Po pierwszym pozytywnym nie powinno sie robic, bo moga w blad wprowadzic, jestes pewna ze wczesniej mialas mocno pozytywny? Nie taki do dyskusji? Jezeli takto ja bym testowala. Owulacyjne wychodza pozytywne w ciazy
Miałam i nie podlegał dyskusji, ale teraz są po tylu dniach blade jak nie wiem co!



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2576 dnia: 18 Lutego 2013, 19:00 »
Anjuszka...szczerze...jak masz skierowanie to Cię muszą zarejestrować na izbie przyjęć, czyli wciągnąć do systemu...
lekarz MUSI Cię obejrzeć, nawet jak Cię nie przyjmie, MUSI dać pisemną odpiskę...
po co Ty do sekretariatu szłaś...co ma sekretarka medyczna do przyjęcia...przecież na wynikach się nie zna...
nic nie rozumiem...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Anjuszka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6903
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.07.2011
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2577 dnia: 18 Lutego 2013, 19:06 »
Sama tego nie rozumiem, czekałam na izbie pół godziny, jak przyszła moja kolej, pani z rejestracji wzięła skierowanie i zapytała, czy mam umówiony termin, na co ja, że nie, zapytała więc, czy jestem pod opieką któregoś z lekarzy z kliniki, odpowiedziałam również nie. Po czym kazała mi jechać na IV piętro i tam udać się do sekretariatu i porozmawiać. Pojechałam i porozmawiałam. Zapytałam, czy mógłby mnie przyjąć lekarz, to powiedziała, że mam się umówić do jakiegoś i wtedy zadecyduje, co ze mną, czy mnie przyjmą, czy jeszcze jakieś badania mam zrobić. Naprawdę sama jestem w szoku...

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2578 dnia: 18 Lutego 2013, 19:12 »
"nie nie mam terminu, mam skierowanie i chcę termin umówić" - koniec kropka...
brzydko mówiąc dałaś się zrobić "w jajo" - być może nawet pani na izbie nie działała w złej wierze, co jej w końcu za różnica...
a wiesz jaki jest myk, nie dałaś się wpisać w system komputerowy, nie ma nawet znaku, że tam byłaś...
jedna wielka komedia pomyłek...

gdybyś "trafiła do kompa", nie miałabyś prawa opuścić placówki bez badania lekarskiego i bez pisemnego ustosunkowania się do skierowania...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Anjuszka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6903
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.07.2011
Odp: WĄTEK STARAJCYCH SIĘ O DZIECKO CZ. 8
« Odpowiedź #2579 dnia: 18 Lutego 2013, 19:14 »
Nie wiedziałam, że tak działa nasza służba zdrowia. Nie wiem co i jak się odbywa, nigdy w życiu nie byłam w szpitalu. Po prostu mam zapłacić w prywatnej klinice, by dostać się do państwowego szpitala. Tak to widzę i niestety, ale nie zapłacę im ani złotóweczki, nie zobaczą mnie tam.... dla mnie to maksymalna porażka, tak traktować pacjentów.