ja wiem, że na necie każda z nas (ja też:)) poszukuje odpowiedzi...ale jedyną odpowiedzią będzie kolejna wizyta usg, lekarz koleżance z pewnością wyznaczył kolejny termin badania, betę oczywiscie mozna zrobić, ale nie zawsze jest ona w stanie cokolwiek pokazać,
owszem-w ciąży biochemicznej np-jak leci na łeb na szyję-to już wiadomo co w trawie piszczy, najlepiej wtedy zrobić porównanie z 48h,
w ciąży pozamacicznej-czasem również można wyłapać nieprawidłowości-choć z tego co mi wiadomo-nie zawsze,
usg-podstawa,
i czekać...
staraczki i ciężarówki muszą wciąż czekać

czekanie na owulację, czekanie na koniec cyklu, czekanie na wyniki badań, czekanie do 1wszego usg, czekanie do kolejnego, czekanie do genetycznego, czekanie do pierwszych ruchów.....

:P:P i tak w trupa wymieniac można do szczęśliwego finału....
a potem:) czekanie na przyrost wagi, pierwszy ząb



i nowe problemy-heh