[japcio]

Ten roczny macierzyński to chyba na razie tylko plany..... coś mi się wczoraj o uszy obiło.

[marta082008]

Tak, to tylko w expose bylo, na razie na wodzie pisane, mysle, ze ludzi musi przekonac do siebie bo mu poparcie leci na leb na szyje

[milcia]

Przykro mi 
Ale tak jak mówisz nowy cykl to nowa nadzieja 
A że takie zmiany to dokładnie próbują zyskać poparcie, niby chce dać dzieciom a becikowe ogranicza.

Hehe w takim razie ja czekam na ten roczny macierzyński

[milcia]

Mam dziś kiepski dzień   
15, 16DC pozytywne testy owu i ból owulacyjny
17DC USG brak owulacji pęcherzyk 8mm, 6mm i endometrium 2,3mm
18DC skok temperatury
nie wiem co dalej robić 
Iść za tydzień na USG, czekać na @. Wizytę u gina mam na 23,10 czyli 28DC. 

[liliann]

17DC USG brak owulacji pęcherzyk 8mm, 6mm i endometrium 2,3mm

prawdopodobnie była własnie tego dnia....
brak dominującego bo pękł...
chociaż endo 'chude'... czyli muzę po prostu któryś jedynie zluteinizował bez pekniecia

[milcia]

A możliwe żeby nie pozostał po nim żaden ślad w obrazie USG?
Czy są podstawy aby owulacji spodziewać się np w 24DC skoro teraz największy był 8mm to do 24dc urośnie do 20mm i wtedy była by szansa że endo też będzie około 6-8mm. Czy raczej nie możliwe jest wystąpienie 2 pików LH w jednym cyklu, bo rozumie że bez LH nie pęknie, tak?

[liliann]

jak świeżo pęknięty to może nie być widać...

bez LH nie pęknie...

na resztę - nie wiem - nie mam siły myśleć...
zobacz jak tempka jutro...
masz gdzieś wykresa 

[milcia]

Bardzo Ci dziękuję że w ogóle się mną zainteresowałaś 
Mam wykres http://www.skarbmamy.pl/NPR-wykres-cyklu?r=638 login milcia

[liliann]

jak wrócę to zerknę...

[Lara_Croft]

dziewczyny mam pytanie, bo do wtorku nie wytrzymam
tempka przedstawia się tak:

13dc- 36,3
14dc- 36,3
15dc- 36,3
16dc- 36,3
17dc- 36,4
18dc- 36,5
19dc- 36,5
20dc- 36,6

miała szansę być owulka?
i drugie pytanie, jeśli mam cykle równe co 28 dni, to jeśli owu była 16dc, to druga faza nie jest zbyt krótka - no bo to tylko 12 dni by było

[pileczka22]

Japcio nie smutuj... ja też wracam do tego wątku

[liliann]

.... druga faza nie jest zbyt krótka - no bo to tylko 12 dni by było

a ile byś chciała  

[marcella]

Pileczka przykro mi..

[emm-a]

Lara_Croft ja to sie nie znam na temp. ale czytałam, ze  na owulację temp. wzrasta, a Twoja wzrasta nie 16, tylko 20 dnia tak konkretnie, to chyba wtedy owulacja? chyba że coś mi się pomyliło 

[pileczka22]

Mi w poprzednim cyklu rosła od 9dc do 14dc od 36,3 do 36,8 każdego dnia o jedną dziesiątą I owu musiała być, bo zaszłam w ciążę.

[emm-a]

i znowu zajdziesz 

moze to glupie co teraz napiszę, ale uważam, ze plusem poronień jest to, że przynajmniej wiadomo, ze wszystko jest ok - i z Tobą i z męzem, skoro poczęliscie dziecko;skoro raz Wam sie udalo, to znowu uda - kwestia czasu

a jak ktos probuje i nie moze to wlasnie mysli,czy cos moze jest nie tak...

[pileczka22]

Wiesz co... to nie jest głupie wcale. Masz rację, bo nam się udało bardzo szybko.
Ale to niestety nie zmienia faktu, że taka strata bardzo boli.

[emm-a]

domyślam się, że bardzo boli    ale widać tak mialo byc.... 

bardzo szybko Wam się udalo, tzn. za pierwszym razem?

wczoraj na spotakniu ze znajomymi wlasnie się okazalo że i jednej i drugiej koleżance udalo się za pierwszym razem....szkoda że niektorzy muszą poczekać 

[pileczka22]

Nam się udało za drugim razem.
A Wy ile już się staracie??

[emm-a]

no niedługo...od sierpnia...ale ja strasznie niecierpliwa jestem....

i w ogole jak zaczęlismy to nie przyszlo mi do glowy,że bedą z tym jakies problemy....tzn. wiedzialam że niektorzy bardzo dlugo sie staraja i nie zawsze jest to proste, ale jakos...uwazalam, ze nas to nie bedzie dotyczylo i nam sie uda od razu...nie wiem, skąd takie podejscie, no ale wlasnie tak bylo...

i kiedy się za pierwszym razem nie udalo, to płakalam nawet...nie moglam uwierzyc... no ale ja to panikara jestem nieco, więc...

[pileczka22]

Bo to zawsze tak jest. Mi też się wydawało, że poronienia zdarzają się innym, ale na pewno nie mi - no i się przeliczyłam...
To niedługo się staracie - spokojnie. Chociaż pamiętam siebie jak się starałam o Aimee jeszcze z moim mężem hahaha jak nie zaszłam dwa razy, a później miesiąc się nie staraliśmy, to już byłam pewna, że nie zajdę... a tu niespodzianka

[emm-a]

jak zaszlas w ciążę skoro się nei staraliście? 

chcialabym o cos spytac - jesli pytanie jest zbyt osobiste, to oczywiscie przepraszam, jaki jest powod poronienia Twojego? cos dźwigalaś? dlaczego tak się stalo?

[liliann]

najczęstszą przyczyną poronień jest nieprawidłowy rozwój zarodka...

[pileczka22]

Napisałam bez składu  Staraliśmy się dwa miesiące, później miesiąc przerwy i później znowu i wtedy wyszło

Teraz za drugim razem... Tak jak Liliann pisze - widocznie coś było nie tak  tyle. Co prawda czasem podnosiłam Aimee i akurat zepsuł mi się samochód, więc więcej chodziłam na piechotę ale myślę, że gdyby wszystko było ok, to nie miałoby wpływu

Aga bardzo mi przykro

U nas tez nic nie wyjdzie w tym miesiacu. Jakos nie bylo sprzyjajacych warunkow na serduszkowanie
A moze to i dobrze, bo od wczoraj czuje sie fatalnie. Zalapalam jakiegos wirusa, to chyba grypa zoladkowa

[marta082008]

dziewczyny mam pytanie, bo do wtorku nie wytrzymam
tempka przedstawia się tak:

13dc- 36,3
14dc- 36,3
15dc- 36,3
16dc- 36,3
17dc- 36,4
18dc- 36,5
19dc- 36,5
20dc- 36,6

miała szansę być owulka?
i drugie pytanie, jeśli mam cykle równe co 28 dni, to jeśli owu była 16dc, to druga faza nie jest zbyt krótka - no bo to tylko 12 dni by było

A jak dalej? Wciaz wzrasta? Moze masz te tempki schodkowo rosnace.

[emm-a]

jejku dziewczyny, a ja jestem zdolowana nieco, bo moj cykl wariuje 

zawsze ma 27 dni - ewentualne przesunięcie max o dzień, a dzis 30 dzien cyklu i @ brak 

w ciaży nie jestem bo testy robilam i jest jedna krecha, na pewno by już wykazaly;

nie mialam teraz żadnych większych stresow, ani podrozy, ani niczego, co mogloby spowodowac zaburzenia @

teraz, kiedy się staramy, szczegolnie mi zależy na regularnych cyklach, a tu taki niefart 

moze to hormony? sama nie wiem....

[marta082008]

Glowa    wyluzuj

A regularnosc nie ma znaczenia, wiec sie nie stresuj.

[basimir]

spokojnie, czasami po prostu owulka jest później i dlatego są opóźnienia