[sylwiq]

super super )
i pomysl z fotami dla gosci tez fajny ;p

Fotki dla gości super pomysł, my raz takie fotki dostaliśmy i było nam bardzo miło

[_patka_]

my tez mielismy miec z kazdym gosciem/para wspolne zdjecie ale jakos tak nie wyszlo Nam hehe no i spojrzalam ze na zadnej fotce nikt nie uwiecznil momentu krojenia torta... ale za to bedzie filmik wiec jestem spokojna

widac, ze rodzice, bo jestes do nich strasznie podobna

[emm-a]

dziś idę na bal gimnazjalny moich dzieci  zastanawiam sie wlasnie nad sukienką    nie mogę uwierzyć, ze są już tacy duzi i że w przyszlym tygodniu odejdą  na bank będziemy płakać 

no ale na razie nie chce o tym myśleć, tylko cieszyć sie wieczornym balem 

[kiniadg]

Na początku zrozumiałam że chodzi ci o TWOJE dzieci znaczy własne ;d hahahha
Tak przypomniałam sobie zdjęcia i szcze na mi opadła, że nie wyglądasz na mamę tak dużych dzieci
po chwili zorientowałam się o co chodzi hehehh

To dziś baw się dobrze na balu
a nie myśl, że odchodzą

[emm-a]

...i po balu.
Było bardzo fajnie, dzieciarki  świetnie się bawiły, no a ja z nimi  wracam do domu przed polnocą, a mój mąż: A której to sie wraca do domu? Byś wrocila po 12, to by drzwi byly zamknięte!!

  ubaw po pachy.... Chyba go opętało! 
Chłopy to czopy! 

jejku, jak tak ich obserwowałam, to milion razy myslalam o tym, jak ciężki mi będzie się z nimi rozstać 

a dziś, po balu, nie idziemy na lekcje tylko wybieramy się na rejs po Odrze  dobrze, że nie pada    brak deszczu pozwala mi optymistycznie mysleć o jutrzejszej pogodzie na ślub sylwusi!!! 

No mężowi chyba się coś pomyliło
fajnie, że u was tam nie pada, bo u mnie leje jak z cebra

U nas pochmurno   ...

[kiniadg]

oj ja tam bym się chętnie zamieniłam
u mnie właśnie przechodziły dwa tajfuny hahah.... wszyscy pochowani w domach, nas z hotelu nie wypuszczali hhaha na szczęście już przeszły , ale pogoda dalej jest niefajna

Co do dzieci, to twoja pierwsza wychowana klasa ?
Musisz być bardzo dobrym nauczycielem, skoro sie tak przywiązujesz do swoich dzieci
Na pewno będą cię odwiedzać a za pare lat spotkasz kilka swych uczniów już z dzieckiem swoim, albo np. w ciązy... oj czas lecie szybko

buziaki gorące

[kurczaczek83]

Cudnie wyglądałaś!!
Wszystkiego naj na nowej drodze zycia

[emm-a]

dziewczyny u mnie masakra jakaś...P. ma coś z plecami, w piątek w nocy byliśmy na pogotowiu, wczoraj lepiej sie niby poczul i pojechal do garażu, ale o 16 juz po mnie dzwonil,żeby po niego przyjechać bo nie da rady sam....polamany...w krzyżu go łupie - strość nie radość     znowu je leki i go smaruję maściami i niby znowu lepiej mu sie robi....ale sama nie wiem 

poza tym...jakis czas temu w ktoryms wątku rozmawialyśmy o ginekologach, ale nie pamietam dokładnie ktory to wątek...w każdym razie, koleżanka mi ostatnio poradzila, żebym znalazla sobie ginekologa,ktory bedzie mogl odebrac porod, jako ze mysle o dziecku, a raczej zrobic cesarkę, bo ja będę miala cesarkę ze względu na dużą wadę wzroku; no i najlepiej wczesniej sobie znaleźć takiego lekarza, ktory wlasnie pracuje w szpitalu i robi cesarki; z jednej strony mysle że to przedwczesne,jako że jeszcze starań nie zaczęliśmy    ale z drugiej to ciekawa jestem...zna ktoras z Was takiego ginekologa?  bo moja ginekolożka z przychodni to w szpitalu nie pracuje

[lebara]

emm-a jaką dużą masz wadę wzroku? na też mam wadę ale jestem ciekawa od ilu bierze się aby mieć cesarkę.

dr Sroczyński - Szczecin Zdroje, dr żebiełowicz - chyba Goleniów

Jakie przygotowania :]

[emm-a]

lebara - nawet nie pytaj, jestem ślepa jak kret, nosze szkla kontaktowe, bo okulary przypominalyby denka od sloikow 

Karina - dzękuję, poszperam po necie  a słyszałaś moze o dr Jasiek ? kilka osob już ją polecalo, no i pracuje w szpitalu w Policach - to chyba bez znaczenia czy sie rodzi w Policach czy w Sz-nie?

Pandi - sama się z tego śmieję  moja ginekolożka jest fajna, ale chyba chce mi się zmienić coś 

tak w ogole to jestem wykonczona masakrycznie, koniec roku to w szkole katastrofa, wczoraj siedzialam w szkole od 8 do 20, dzis znowu od rana, ale przenioslam czesc pracy do domu...

sluchajcie, chyba mi się na palcu zrobil zastrzal - obok paznokcia - tak wnioskuję z tego, co w necie przeczytalam, napuchlo mi to miejsce, pulsuje i boli niesamowicie    jakby ropa w środku byla, ale nijak ją wycisnąć  wyslalam P. do apteki wlasnie po jakies srodki...    coś poradzicie?
nie dosc że tyle roboty w związku ze szkolą to jeszcze ten paluch 

[karolinciasto]

To wiem od mojej znajomej, która miesiąc temu rodziła w Policach że warunki są o wiele lepsze niż w Szczecinie. To już jej 3 dziecko więc ma porównanie

[malinowa__mamba]

emmo ten doktorek co Ci wyslalam tez w Policach...ogolnie jak tam mialam zajecie to musze powiedziec, ze naprawde bardzo mili wszyscy lekarze i warunki tez super

Do piątku już niedaleko, a w piątek wakacje 
I z palcem też na pewno wszystko w porządku będzie

Ja do dr Jasiek chodzę, ale chcę zmienić bo przyjmuje pacjentki na uni lubelskiej raz w tygodniu, a do tego tam nie robi usg:/, a w Policach nie przyjmuje pacjentek, tak mi bynajmniej mówiła.. Też wybrałam ją pod kątem przyszłości ale raz mi podpadła., co do palca to rozpuść w gorącej wodzie mydło najzwyklejsze i mocz palec. Jak masz jakąś maść przeciwzapalna albo na takie zmiany ropne to posmaruj i zawiń paluszka, albo zaplastruj. Nie wyciskaj. Na takie stany ropne najlepsza maść ichtiolowa bo wyciąga. Woda z mydłem to bardzo stary sposób:)

[malinowa__mamba]

co do zastrzalu monia...stary, kolonijny sposob to.....urynoterapia

a bardziej nowoczesnych sposobow to masc ichtiolowa...na pewno P. taka w aptece dostanie:)

[malinowa__mamba]

zdublowalam dopiero zauwazylam
jeszcze rivanol , ale po tym paluch zolty

[emm-a]

dzięki dziewczyny   P. kupił rivanol i masc tribiotyk czy jakoś tak; moczyl w rivanolu palca, dziś  - zgodnie z Waszymi przewidywaniami - żółty   zatem dzis chyba odpuszczam moczenie, bo jutro uroczyste zakonczenie roku trzecich klas, w tym - jak wiadomo mojej, bedą rodzice, tort i w ogole - nie chcę żeby mnie zapamiętano z żółtym paluchem    spróbuję na dzis sposob z mydlem w wodzie i może jeszcze kupię tę maść ichtiolową;

co do ginekologa, to wiadomo, nie jest to pilne, choc w wakacje chętnie bym się wybrala, bo tak w ogole to cos mi się ostatnio rozregulowalo, chyba przez te stresy ślubne, wyjazd do Turcji, teraz stresy zakonczenia roku, tzn. milion rzeczy do zrobienia i przemęczenie, no i przytylam...
To dlatego, że moja świadkowa, chuda jak ja, mowila mi, że lepiej zaciążyc, jak organizm jest dobrze odżywiony, jak ma się troszkę cialka, a nie same kości, bo wtedy organizm ma z czego czerpac, zatem rozżarlam sie i w sumie nawet przyzwyczailam do tego jedzenia, no a że z braku czasu nie biegam i mega zmęczenia nie biegam...przytylam. No i normalnie bardzo bym się cieszyla, ale....źle się z tym czuję   tzn. taka ociężała...sama nie wiem...po prostu jak nie ja   a moze to kwestia przyzwyczajenia ? w każdym razie, kiedy wczoraj wieczorem jadla popcorn z lodami   w polowie juz mialam dosc.... juz chyba ogolnie mam dosc tego jedzenia, masakrycznie chce mi sie biegać i chyba wolę byc jednak chuda   tzn. chcialabym byc grubsza, ale żebym czula się tak lekko i wygodnie z tą "grubszością" jak z chudością ...
Nie wiem czy cokolwiek z tych moich porannych wywodow zrozumialyscie  

juz od 6 przy laptopie siedze, bo mam do szkoly jeszcze troche rzeczy na dzis do zrobienia, jakies durne sprawozdania itp.   a wczoraj juz po prostu sily nie mialam i mialam dosc;

przepraszam, ze malo w Waszych wątkach piszę - w wakcje nadrobię; ale staram sie je jednak podczytywac;

nusiaku - napisze Ci juz tutaj, ze na Twoim miejscu postawilabym na p.Ewelinę, jezeli oczywiscie kolejna probna nie będzie TĄ wlasciwą;
z rzęsek u p.Anety będziesz na bank mega zadowolona; ja na ślub bralam dlugosc 14 - byly baaardzo dlugie, wręcz teatralne, ale takie chcialam   natomiast przed plenerem robilam odnowę i wybralam dlugosc 13 i tez fajosko, tzn. p.Aneta zasugerowala,zeby jednak tym razem 13 wziać   w każdym razie te z odnowy rzęski mam juz 6 tygodni!!!! i mimo ze sukcesywnie odpadają, jeszcze są w takiej ilosci, że nadal się nie maluję!!!! zatem zrobione muszą byc naprawdę dobrze; przygotuj sie tylko na dlugieeeeee lezenie, bo u mnie trwalo to....3,5 godz.    masakra    

co do pazurków, to mam fajną pania, ktora je robi - cos mi odbilo, że na slub poszlam do innej, z ktorej nie do konca bylam zadowolona...Natomiast ten zastrzal zrobil się chyba od manicuru, ktory niedawno mialam, nie robila go ta moja kosmetyczka od paznokci, tylko jej koleżanka, bo nie chcialo mi sie czekac, aż moja będzie wolna   i mam nauczkę     ale jak byscie chcialy, to dam namiary na tę moją - p.Asię - robi mi manicure i pedicure, baaaaardzo dokładnie, potrafi też ciekawie ozdobić; efekty jej pracy ją piękne i trwałe; teraz mam na stopach jej pedicure - niebieściutkie paznokcie a na dwoch duzych opaski cyrkoniowe   jako ze uwielbiam jak cos blyszczy   i juz kilka koleżanek pytalo mnie gdzie zrobilam takie fajne paznokcie, z tym że uprzedzam, że nie robi tego szybko, trza sie nastawic na dlugą dosc wizytę;

ok, Kochane, wracam do pracy, milego dnia i dziękuję za pomoc paluchowo - ginekologiczna  

[sylwiq]

Hellol
zastrzal.. tata mial kilka dni temu. plakal z bolu. mocz w wodzie z mydlem
po drugie wspomnialas o slonku w dniu mojego slubu ) mil o ze myslalas faktycznie swiecilo
Ja trafilam ostatnio do dr Zebielowicza i.... MEGA POLECAM! idz chociaz na jedna wizyte i mysle ze juz nie zrezygnujesz hihi
i w ogole moze w przyszlym tyg jakas kawka?

wspólczuje z paluchem .. auććć .. 

właśnie obejrzałam foty - super wyglądał wasz tort ! fajny pomysł z fotami ! 3mam kciuki za powodzenie we wszystkich sprawach i zdrowy palec

[kurczaczek83]

Jak paluszek??

[emm-a]

dziękuję że o mnie pamiętacie i się troszczycie 

z palcem ok, mimo iż mi to odradzano, wycisnęlam jakos z niego ropę i ulga byla natychmiastowa neimalże 

sylwusia, a moze jutro biegi o poranku? 

poza tym ... WAKACJE 

poza tym...wyję jak bóbr... :'(dostaliśmy wczoraj   film weselny i wszystko mi sie przypomnialo, a na koncu jest epilog z najpiekniejszymi momentami    wszystko cudowne i nie mogę uwierzyc, ze to bylo juz ponad 2 miesiace temu!!!   

[kurczaczek83]

Emma to Cię pocieszę ja mimo że jestem tyle lat po ślubie jak czasem sobie włączę swój film to też ryczę, wiec to normalne!!!
A tego paluszka to moczysz mam nadzieję w wodzie mydlanej??

Ale co tu płakać?
Trzeba się cieszyć, że taką wspaniałą pamiątkę macie