Kasiu, mój maż kiedyś miał podobny problem u teściowej w mieszkaniu, właśnie po położeniu paneli.
Mogę Ci napisać co zorbił, ale nie wiem czy jest to dla Ciebie wykonalne.
Wyjął drzwi z zawiasów, odmierzył 2-3 cm, tyle ile brakowało, narysował krechę, pożyczył od sąsiada taką piłę mechaniczną i upierniczył różnicę. A potem to troszkę obszlifowal takim pilnikiem, żeby się nie "siepało".